vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

wiesz dla mnie nie rozni sie niczym wyrzucenie od zjedzenia czegos na sile. Wyrzucanie jedzenia to kupowanie za duzo i robienie za duzo, staram sie zrobic tyle ile potrzebuje wole by bylo mniej niz za duzo. Co innego jak jest wiecej ze starcza na dwie porcje a co innego jak to sa resztki z ktorych posilku nie zrobisz.
A ciasta, torty to dla mnie smieci wiec w ogole nie uznaje jako jedzenia, jak ktos zrobil za duzo i wciska bo nie ma co z tym zrobic to jego problem

no w sumie masz rację...dobrym przykładem są święta,ale ja tyle razy próbuję przetłumaczyć,że po co tyle żarcia i gadam jak do ściany...potem święta kojarzą się tylko z siedzeniem przy stole i zarciem,bo inaczej tego nazwać nie można

Wiesz ja znam ten tekst o glodowniu, ale litosci, nie mamy na to wplywu, nie ma znaczenia czy jemy, czy nie jemy, a jedzac za duzo obrazamy, tym bardziej, poczucie przyzwoitosci, bo przeciez jesz wiecej niz potrzebujesz,

A normalnie nie mam ochoty kazdej matce po urodzinach tlumaczyc ze nie lubie ciasta (a torty zawsze zostaja bo dzieci nie jedza tego, to taka zabawa by zdmuchnac swieczki i pozniej co z tym robic), zawsze prosze o maly kawalek, jak corka ma ochote, czy maz to jedza jak nie to leci do smieci.

Wegle ostatni raz jem na obiad .Po wytrzymalosciówce daje rade zjeśc cos dopiero po godzine.Dzis na urodzinach poproszę ,by nałozyli mi jeden kawałek na spólke z zuza ,bo sie czyms zatrułam .Gorzej z moimi rodzcami jutro ,bo ciagle jak do niech pójda wyciagają słodkości i każą mi jeść.Tłumacze ,ze mam zakaz od lekarza na słodycze ciaste itp. bo cholestreol za wysoki ,ale oni swoje"jeden kawałek,cukierek itp. Ci nie zaszkodzi"

Na swieta u mnie nie ma duzo szykowania robie bigos chudsza wersje,sałtke i 2 ciasta pieke 2 miesa tez jakies chudsze wybieram jak zostna to potem zamrażam.Ciasta u mnie nie zostają ,gdybym na świeta nic nie upiekła obrazili by sie na mnieRaz mi cisto zostało to też zamroziłam

A mnie dzis boli szyjaz tyłu już wiem od czego to samo było w tamtym tygodniu ,od trzymania sztangi w przysiadach ,ale najbardziej po prawej stronie i delikatnie dochodzi do srodka po lewej nic nie boli

Jutro pomiary i ważenie.

Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-10-24 10:29:04

dobrze, że moi rodzice nie marudzą jak nie chcę jeść słodkiego jak jestem u nich
choć Mama oczywiście ma swoją teorię, że nie mam z czego chudnąć i wymyślam
ale nie wciska mi nic na siłę...

na święta też jedziemy do nich, będę wtedy na redukcji, ale mam nadzieję, że jakoś dam radę, najwyżej te dwa dni świąteczne będą troszkę luźniejsze, bo tak szczerze mówiąc barszczu z uszkami nie odpuszczę
sama będę chciała na pewno zrobić nalewkę i ciasteczka z żurawiną i tutaj też mogę delikatnie popłynąć, ale zobaczymy

W sumie nie wiem czemu ludzie maja taka obsesje na temat slodkiego, jak odmowi sie zjedzenia ogorka to nie wciskaja, jak powie "nie dziekuje" za kawalek ciasta to rozpoczyna sie "a dlaczego" "przeciez dobre" "sama zrobilam" "nie musisz sie odchudzac"

A`propos oszczedzania udalo mi sie wczoraj zrobi tyje jablecznika ze zostal zjedzony na imprezie

obliques i wlasnie najlepiej tak trafć z ciastem ,że nic nie zostanie.Dałam sie oprzec słodkoscią u rodziców ściemniełam ,że jem razem z zuzia moja córcią i jakoś poszło.Teraz nie będzie imprez na szczęscie do 30 listopada
Pomiary
Data 17.10/25.10
waga 62.2 //62.1(-o,1kg)
ramiona101cm/100cm(-1cm)
talia 60,5cm/60.5cm
pas 66cm/66cm
biodra 89,5cm/89cm(-0,5cm)
udo prawe 50,5cm/50cm(-0,5cm)
udo lewe 50cm/49,5cm(-0.5)
łydka 33,5cm/33,5cm
biceps 29cm/28cm(-1cm)
pod piersia72,5cm/72,5cm
piersi 90cm/90cm

Czuje luz w spodniach w udach i biodrach w tych miejscach zrobiły sie luzne .Wydaje mi sie ,ze brzuch zrobił sie większy choć po pomiarach tego nie widać,ale nie jest juz taki wklęsły.


1 Dzien gora
1a. Wyciskanie sztangi 5x6 kg:40,40,42,42,44
1b. Pompki z rekami na pilce 5xmax 2min :8,7,5,5,5
2.combo rozpietki + wycisk mlotkowy 3x10-12 60sek :2x8.kg,2x10kg
3. pompki na skosie z wybiciem z rak 3xmax 60ske :10,10,10
4a. Francuski lezac 2x10 60ske :16kg,16kg
4b. Ugiananie sztangielek ze suspinacja 2x 10 60ske 2x10,2x10
+20min areo
Trening udany ćwiczyło mi sie bardzo dobrze po weekendzie

Zmieniony przez - vajolet w dniu 2009-10-26 12:07:34

Moze optycznie brzuch robi sie wiekszy, bo reszta maleje
W sumie ta twoja waga jest niesamowita Centymetry spadaja a waga ani drgnie.

Czyli mozna zaliczyc tydzien i jedziesz dalej w tym stylu diety

obliques tak z ta moją wagą dziwne rzeczy zawsze ciężko mi z nią zejeść chyba ,ze głoduje i jem koło 1000kcla najdziwniejsze jest to ,ze przed redukcją ważyłam mniej ,bo 61,7kg,ale cos przez ten czas zauwazyłam ,ze jak zwiekszam ilość białka w diecie to waga mi wzrasta ,a jak zmijszam i jem go mniej to waga spadaMoze i z tym brzuchem tak sie mi wydaje za chuda robie sie o okolicach bioder ,bo w barkach nawet dośc szeroka jestem ,mam nadzije ,ze w biodrach już mi nie spadnie .Zaczynam nowy tydzień zamierzam przestrzegac diety i trening wykonac w 100%

Barki 100cm przy twoim wzroscie to bardzo malo
Nic nie poradzimy chudniesz gdzie chcialas w sumie, prawda? Po faldach patrzac to jestes juz szczupla, wiec teraz leci tam gdzie musi az zostanie ci maly tyleczek i wyrzezbione nogi.

Z tym bialkiem , masz go umiarkowana ilosc wiec ok powienno byc
Ojoj co by na tych zdjeciach nie bylo to one po redukcji maja tylkoi ponizej 90cm w obwodzie, a spsob fotografowania tylko robi swoje

Powiedz jak twoje tetno wyglada teraz? A cholesterol bylas badac?