Rozciagniecie klaty

Załączam obrazek mojej klatki. Nie podoba mi sie w niej to ze tak jakby po bokach mam za duzo a po srodku nie widac tego przedzialka. Co zrobic aby ta klatka sie rozszerzyla bo wymasowac na taka mala powierzchnie to troche dziwne :). I jeszcze ostatnie pytanie dotyczace barkow? Czemu mam takie obwisle ?? To przez te kaptury ? Moi koledzy takich nie maja oO

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 16

Waga: 63

Wzrost: 176

Cel treningowy: Masa, Sila, Rzezba

Staż treningowy na słowni: chodze od tygodnia

Uprawiane inne sporty: nic, ale jestem dobrze wysportowany, kiedys Parkoure i te sprawy

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): FULL

Dieta: Jest

Przeciwskaznania medyczne: Brak

Zażywane suplementy: Brak

odswiezam

Aby poruszyc srodek klatki wykonuj wyciskanie waskim uchwytem, przenoszenie hantla lub rozpietki glowa w gore ; tylko nie wal wszystkiego na raz ;d na mnie te cwiczenia super zadzialaly ;]

Aha i nie da sie zrobic masy i rzezby na raz ;d tutaj mala gafa.

Sory nie zauwazylem. Z takim stazem to nie patrz na to ze cos nie jest tak jak powinno.Jak cos bedzie nie tak za rok to mozesz juz wtedy sie pogłowić. Wszystko sie z czasem ładnie zrobi ;p

Ogólnie masz za mało masy. Nie dadzą Ci nic żadne ćwiczenia specjalnie na środek klaty, koniec bicepsa czy środek brzucha. Łap masę, wtedy będziesz się martwić taimi rzeczami.

Jeszcze mam problem dotyczace brzucha. Bo od ferii od wakacji (wlacznie z nimi) chodzilem pozno spac i w nocy bylem glodny i dosc duzo zjadalem i potem mi to zostawalo w brzuchu no i miesnie puscily. I teraz w ogole nie mam kaloryfera. Jak wiecej tam do brzucha 'napcham' czy to wody czy zarcia to sie robi taki wielki beben. Nie ze tluszcz, tylko taki wystajacy. Szczegolnie chodzi mi o te miesnie pod pepkiem, bo te nad nim to ten kaloryferem troche tam widac i czuc. W wakacje teraz jak nie miale apetytu przez tydzien i malo jadlem to byl ladnie plaski.

Na kazdym treningu robie brzuszki, motylki i te skrety. Po jakims czasie to sie wzmocni zeby bylo plasko ? Bo ja jestem bardzo chudy i ten brzuch tak niefajnie :)

Brak przedziałka na środku to po prostu brak masy mięśniowej i nie musisz się na razie tym przejmować tylko ćwiczyć. A to, że jest jej więcej po bokach to kwestia tego, że tam cały mięsień zbiera się przy ścięgnie.
"Opuszczone barki" to chyba rzeczywiście efekt wysoko zaczepionych kapturów.
Co do brzucha to nie widziałem jeszcze kaloryfera poniżej pępka, a jeśli się za dużo weń napcha to nie dziwota, że się bęben robi. Mięśnie po treningu na pewno się wzmocnią i wzrośnie ich tonus co "wypłaszczy" Ci brzuch staraj się też je spinać lekko, gdy chodzisz.

No ale ja jem tyle co koledzy. Oni mają tluszcz ale maja plasko. A ja mam bebenowaty :(( i tam w ogole tluszczu prawie nie ma ( w porywach do nie ma wcale )

i co z tymi barkami ? zeby byly jakos wyzej i proste a nie takie opadajace?

I jeszcze ten nieszczesny brzuch. Jem tyle samo co koledzy ( albo i nawet mniej ) bo sie pytalem, no i oni moze nie maja kaloryfera jako takiego ALE MAJA BLASKI. A ja tam mam taki brzydko wystajacy. Szczegolnie pod pepkiem tak wystaje ;(. Robie na silowni 3 razy w tygodniu brzuch : 50 brzuszkow na lawce, 3 serie po 20 motylkow no i 20 powtorzen na te skosne - na tym siodelku. Takie cos "zrobi" mi brzuch plaski? Nie chodzi mi tu narazie o kaloryfer ale o to zeby to plaskie bylo. Jak napne ten brzuch to nawet ten kaloryfer jest ale jak te miesnie rozluznie to az czuje jak to sie wypina do przodu jakby tam jakies powietrze bylo. Mowie, ze jak nie jadlem przez tydzien prawie nic ( bo apetytu nie bylo ). To mialem ladnie plaski ^^