marceliono/masa/filmiki s12

Mocny s****iel prawie jak ja

no pizza daje kopa, dobrze jest

avvaso- prawie robi wielką roznice

studensky- dlatego musisz jesc jej jak najwiecej !! i po co komu koksy skoro jest pizza ? hrhrhrhr

5.10.09

trneing:
dnt

odczucia:
zarabiste zakwasy na klacie, rano jak sie obudzilem juz prawie nie czulem tego bolu ktory wczesniej opisalem, chyba wszystko wskoczylo na swoje miejsce faktycznie

mimo ze dzien dnt ale i tak mialem troche rpacy fizycznej, mianowicie musialem wuchte drewna babci porabac i zwiesc do piwnicy wiec zajecie meczące mialem aczkolwiek niz nie zastapi obiadu babuni wpierw grzybowa z makaronem a potem pyzy z wolowina i pyzami a wszystko polane sosem

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-10-05 22:51:27

Obiady babci rox

6.10.09

trening:
podciaganie: 8x10kg 8x12,5kg 8x15kg
uginanie przedramion ze sztangielkami w oparciu(supinacja nadgarstkow): 8x13kg 8x15kg 6x17kg
mlotki hantel siedzac: 8x17kg 8x19kg 6x21kg
siodemki: 7/7/7x15kg 7/7/7x20kg 7/7/7x25kg
wyciskanie wasko w seri laczonej z francuzem:
12/12x80/28kg 12/12x90/28kg 10/12x90/28kg 10/10x90/28kg
kulki: 12x10/12,5/15/17,5kg
uginanie nadgarstkow nachwytem w seri laczonej z podchwytem:
12/12x20kg 12/12x25kg 10/12x25kg
przedramie na wyciagu stojac: 12x7,5/10/12,5/15kg
w przerwach miedzy seriami przedramion wykonalem 2 cwiczenia na brzuch

odczucia:
ogolnie pompa za***ista, zyly, moc itp itd konczac trening bylem zdychany jak swinia
probowalem sobie cos pozmieniac i jak widzicie poszla seria laczona ale stwierdzam ze jednak wole tradycyjnie jechac, mimo wszystko trening tradycjny lepiej czuje. pozatym robiac kulki jako ostatnie lapy mam tak przepompowane ze nie moge wykonywac dokladnie ruchu ....
dam tez fotki ktore zrobilem przodu, imo tak nie ma zabardzo czym sie chwalic, przod zdecydowania najslbasza strona ... kraty tez nie widac bo jednak badz co badz jestem na masie.... i bede na niej do wakacji przyszlych ogolnie mimo wszystko gdyby aparat nie byl tak gowniany to wygladal bym lepiej, na tym nie widac zadnych strzegolow, nawet zyly slabo widoczne a uwiezcie ze teraz mam zyly za****ite na lapach












zapomnialem dodac ze foto po dzisiejszym treningu (wiec na lekkiej pompie )

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-10-06 22:49:41

7.10.09

trening:
wyciskanie stojac: 8x40kg 8x45kg 6x50kg
podciaganie sztangi do brody: 8x30kg 8x35kg 6x40kg
unoszenie hantli na boki siedzac: 8x11kg 8x13kg 6x15kg
wyciskanie sztangi zza glowy (prowadnica):8x72kg 8x82kg 6x82kg
szrugsy hantlami: 12x42kg 12x45kg 12x50kg 10x55kg
szrgusy: 12x100kg 12x120kg 10x120kg

odczucia:
bylo naprawde git, czlowiek znow zaczol trzymac sie wmiare michy i odrazu lepiej wizualnie, pompa na treningach wieksza i moc
pierwsze cwiczenie wykonuje od momentu opadu sztangi, podciagam na klate i wtedy dopiero w gore. staram sie nie zarzucac cialem itp itd doppiero ostatnie dwa powt w seri byly z wyrzutem.
wogole od kad nie robie szrugsow silowych naprzemiennym uchwytem czulem ze kaptury za slabo dostaja po dupie. dzisiaj nieco zmienilem cwiczenia, wszystko to lacznie dalo pompe i bol miesni taki ze faktycznie czulem ze je robilem !! narazie przy takim planie na barki zostane
czekam tez na ta paczke z bialkiem ... czekam czekam i doczekac sie nie moge, zamowienie zostalo zlozone w czwartek ... jutro mija tydzien a paczka nawet nie w drodze... jestem pierunsko w****iony bo mi na tym cholernie zalezy ... co zrobic ...

8.10.09

trening:
dnt

odczucia:
od samego rana na miescie aczkolwiek sniadanie mialem bardzo dobre, potem w ciagu dnia 2 bulki z pieczarkami cale szczescie pojawilo sie okolo 250g batonikow obliczylem ze zjadlem w tych batonikach okolo 1200kcal hrhrhr zaraz po powrocie do domu zjadlem kuraka z ryzem i sosem czosnkowym niestety oliwa z oliwek sie skonczyla ... musze kupic jutro.

oprocz tego mam ostrovie 900g zaczyna sie tydzien na samym bialku z proszku

oprocz tego odczucia po wczorajszym trneingu dobre, waga rano pokazala 88,5 kg wiec jest si (po wyproznieniu ofc)

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-10-08 20:18:03

9.10.09

trening:
mc: 8x120kg 8x140kg 6x160kg
wiosłowanie: 8x40kg 8x60kg 8x70kg
przenoszenie sztangielek lezac na brzuchu: 8x13kg 8x15kg 8x19kg 6x19kg
podciaganie koncowki sztangi w opadzie (tzn cos podobnego, na maszynie): 8x30kg 8x50kg 8x60kg
podciaganie: brak obciazenie, 3 serie po 8

odczucia:
ten dzien jest zly od samego rana .... naprawde ZłY !!!
nie mialem kompletnie ochoty na trening, dlatego tez pomyslalem ze nie ma co na sile sie katowac, tym bardziej ze w zeszlym tyg byl sprawdzian maksa na martwy ciag. i tak jak mowie, posluchalem swojego ciala i zrobilem trening lajtwoy aczkolwiek i tak bylem caly spompowany i mimo wszystko czulem ze plecy troche dostaly.
bo felernym spadku sily na przysiad w zeszlym tygodniu, w tym wole kompletnie odpuscic nogi i wroce do nich do nastepnego. napewno mi to nie zaszkodzi a moze pomoc.

oprocz tego wkoncu dostalem bialko, zakupilem jednak od owny i moge sobie ladowac tydzien bez mniesny szczeze mowiac bardzo mi sie to usmiecha




a mowiac zly dzien mam naprawde namysli zly dzien i nie chodzi tylko o treningi .... no ale juz nie bede sie na ten temat rozpisywac.

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-10-09 14:32:58

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-10-09 14:34:24

jak ci smakuje te WPC?

ja mam czekolade i musze dodawac kakao lub gainera inaczej mi nie podchodzi