Volcanodon / BLOG - biceps żuka, brzuch borsuka - foty:64-67 /rfl:80

Najwyżej się zaleje...on chyba chce tego uniknąć

mnie na 3g b, 4g ww, 0.8g tluszczy nie zalewa. w moim przypadku duza ilosc wegli kosztem malej (wlasciwie minimalnej) tluszczy działa cudownie. duża ilośc tłuszczy, mała węgli - mało mięcha, fat jakoś nie spada. przy 3g b, 3g ww, 0.5g tluszczy idzie juz rzezba.

probowales kiedykolwiek takich diet? na weglach? bo tutaj widze na sfd jest w kolko powtarzany slogan "wegle zalewaja, nie tluszcze". troche bzdura w druga strone. nadmiar kalorii zalewa, nie wegle.

uojciec- tak jest w twoim przypadku, ja stosuję 2b 2t 3ww i przy zmniejszeniu podaży tłuszczu jestem cały czas głodny, chcąc redukować wystarczy mi zejść do 2,0 ww.
ale jeśli spożywam niej niż 150g ww wtedy z kolei nie mam na nic siły i robię się apatyczny.

każdy ma inny organizm i inne zapotrzebowanie jednym diety nisko węglowodanowe służą innym nie trzeba znaleźć złoty środek i trzeba próbować bo tutaj najlepsza jest metoda prób i błędów

nogi - plecy - bic

przysiad 15/12/10/8 - 50/60/75/82,5 kg
wiosło 13/10/8/6 - 35/45/50/55 kg

suwnica 12/12 - 100/110
nogi dwugłowe uginanie - 12/10 - 25/25 kg
łydki wspięcia maszyna - 2 s
plecy wyciąg do klatki - 10/10 - 40/40 kg
ławka rzymska - 2 s po 15 powt

biceps uginanie na maszynie i sztangielkami 4 s

* PROGRES
dowaliłem trochę ciężaru w przysiadzie, suwnicy i więcej powt na dwugłowe
tylko kurde na plecy ni*****a więcej nie idzie


o zalewaniu nie ma mowy
za ciężko tracę fat by sobie na takie coś pozwolić
oczywiście lekkie podlanie to co innego

kiedyś jadłem więcej ww.. raz mniej, raz więcej
ale dobrze mi na stosunkowo niskich ww
okołotreningowo daję zawsze.. o innych porach nie widzę potrzeby

zresztą nie będę walił ww ze względów ideologicznych
po prostu, widzę sens w teorii wyższości diet nisko ww / paleolitycznych w kwestii zdrowotnej czy kompozycji ciała

może nie też tak całkiem do końca, bo w końcu trochę ww okołotreningowo wpadnie [i to z produktów zbożowych!], do tego jeszcze poliole z batonów itd
ale jak pisał grzechemek trzeba znaleźć złoty środek, sposób żywienia który będzie najlepszy dla naszego organizmu i celów

no i co by psychicznie nie siąść bo smacznie też musi być!

zresztą nie będę walił ww ze względów ideologicznych

dlatego też nie będziesz miał dużej masy, ani dobrego wyglądu.

A masz dietę z jakim bilansem? Może powinieneś jechać na "0", lub z małym +? Zaczynam się zastanawiać nad swoją masową dietą...i kuźwa nie wiem Wydaje mi się, że tobie też by się przydała rekompozycja składu ciała, a nie stright redukcja\masa.

Dobre zalanie nie jest złe.
Przymasujesz konkretnie to troche sie zalejesz, ale chyba nie az tak, ze sam tluszcz zdobędziesz...

Dobre zalanie...to jest takie? W całej tej zabawie przecież chyba chodzi właśnie o zdobywanie czystego mięcha i jak najmniejszego fatu

Szakalx, jeszcze kufa zobaczymy

nie sądzę by duże ilości ww były absolutnie niezbędne do uzyskania ładnej sylwetki, kurna mity jakieś, low carb rox i tyle

Wydaje mi się, że tobie też by się przydała rekompozycja składu ciała, a nie stright redukcja\masa.

a jak!
toteż będzie trza się skupić na jakościowym budowaniu masy.. może i powolnym, ale co nagle to po diable

A jak to osiągniesz?