Jakoś białka bez wpływu na wzrost mięśni (?)

oj Michal, czyzby lipa?

Wlasnie nie lipa, z tego wzgledu ze wlasnie w miesie czerwonym zawarte sa duze ilosci zelaza, witamin z gr B i 2 najwazniejsze enzymy ktore wplywaja na wzrost.
Tylko nie pamietam nazw
Musze Marka podpytac

trochę to niespójne, ale znawcą nie jestem... mimo wszystko ja widzę to tak:
mięso białe (szybkokurczliwe włókna)teoretycznie zawiera więcej składników potrzebnych do rozrostu mięśni, gdyż tylko włókna szybkokurczliwe mogą się rozrastać
mięso czerwone (wolnokurczliwe włókna)teoretycznie powinno mieć o wiele mniej składników przydatnych do wzrostu mięśni, gdyż te włókna służą do długotrwałego wysiłku i nie mają zdolności rozrastanie się
po cóż mięsień miałby gromadzić czy wytwarzać składniki, które do niczego mu się nie przydadzą, i których nigdy nie będzie w stanie wykorzystać - czyżby na drodze ewolucji mięśnie poszczególnych zwierząt pomyliły swe role ...

Zmieniony przez - frisky w dniu 2009-08-21 09:52:02

Zatem wychodzac z tego zalozenia kurczak to najlepszy budulec a poledwica wolowa to badziew...

Tylko wlasnie jest na odwrot.
Zatem gdzies musi byc jakis haczyk

Pozdrawiam

kilo kurczaka - 15zl
kilo poledwicy wolowej - 80zl

"Jest to pojecie dosc ogolnikowe na ktore sklada sie wiele czynnikow. Warto zauwazyc iz np. jajko ma zdolnosci do wzrostu z tego wzgledu iz powstanie kiedys z niego zywe stworzenie. Natomiast mleko krowie nie ma zdolnosci do rozrastania sie. Widzimy na tym przykladzie roznice pomiedzy roznymi zrodlami bialka.
Na wzrost komorek miesniowych wplywa wiele czynnikow, odpowiednie enzymy, rodzaje bialek, odpowiedni kompleks aminokwasowy, witaminy i mineraly.
Mieso wolowe zawiera 2 bardzo wazne enzymy ktore powoduja wlasnie hipertrofie miesniowa, dodatkowo zawiera duze ilosci witaminy z grupy B, zelaza ect.
Warto zauwazyc ze mieso wolowe to mieso czerwone, czyli przystosowane do wzrostu. A mieso kurczaczka to wlokna biale. Ktore to nie pozwola nam na odpowieni wzrost. Proste. Krowa jest duza, kurczaczek maly"

Troche się to kupy nie trzyma i zalatuje jakimś dziwnym dorabianiem teori gdzie takowej nie trzeba.

Fakty:
1. Najważniejszym czynnikiem wzrostu jest ten zapisany w naszych genach.
2. Podając organizmowi kompleks mikro i makro składników pokarmowych zapewnimy odpowiednie funkcjonowanie i regeneracje. Uwzględniając niezbędne ilości, zapewnimy odpowiedź anaboliczną i wzrost mieśni. Wzrost będzie uzależniony od uwarunkowań genetycznych i ew. wspomagania hormonalnego.

Cała reszta to czysta polemika i teorie nie potwierdzone naukowo.
Mleko które wg Ciebie Michale nie jest zaprogramowane na wzrost zapewnia wzrost cielakowi, białka mleka dają b. dobrą odpowiedź anaboliczną po wysiłku fizycznym, białka serwatkowe i kazeina są uważane za najlepsze surowce do produkcji odżywek i suplementów. Zapewne klientowi polecasz WPC, a nie albuminę jajeczną czy "aminokwasy" Universala Uni Liver z wątroby wołowej.

Kurczak vs wołowina - kompleks aminokwasów. Reszta ma niewielki wpływ na anabolizm, chyba że ktoś cierpi na niedobór wit z grupy B lub żelaza bo nie dostarcza ich w inny sposób z diety. Wtedy pewnie odczuje różnicę.
Dodatkowo mogą mieć wpływ indywidualne czynniki osobnicze. Ostatnio zainteresowałem się teorią żywienia zgodnego z grupą krwi - szczególnie pod względem dostarczania źródeł białka. Grupy 0 i B faktycznie lepiej czują czerwone mięcho. Teoria teorią, ale nie będę wymieniał nazwisk zawodników którzy mimo tego że nie obnoszą się z tą teorią stosują jej zasady pod względem miecha które wybierają.
Ja faktycznie najlepsze wyniki siłowo sylwetkowe odnotowywałem na kurczaku i ryżu (jestem A) czerwone mięso mi średnio leżało od zawsze.

Oczywiście znam również niezłych byków którzy mięsa nie jadają w ogóle. Twaróg, jaja i soja i jazda
Zgodnie z Twoją teorią Michale nie powinni mieć wyników lepszych niż osoby jedzące mięso.

Sam jem wyłącznie filety z kurczaka, nie tykam innego mięsa ponieważ nie mam:
- na to czasu
- wystarczającej sumy na koncie.
I jakoś tam rosnę. Wydaje mi się że na poziomie amatorskim źródło białka nie jest kluczowym czynnikiem wzrostu. Najważniejsza jest dywersyfikacja, bo jakoś nie wyobrażam sobie robienia formy na 6 kostkach twarogu ED.

A tej teorii nie jestem w stanie pojąć.
jajko ma zdolnosci do wzrostu z tego wzgledu iz powstanie kiedys z niego zywe stworzenie. Natomiast mleko krowie nie ma zdolnosci do rozrastania sie

Bardzo ciekawa dyskusja.

Poczytajcie kilka tematów w dziale Progress z czasów kiedy jeszcze udzielał się tu marek.c i jego opinie na ten temat, jak najbardziej popieram Michała bo głosi ta samą teorie co marek.c a koleś po IZZ nie pisze głupot

"Warto zauwazyc iz np. jajko ma zdolnosci do wzrostu z tego wzgledu iz powstanie kiedys z niego zywe stworzenie. Natomiast mleko krowie nie ma zdolnosci do rozrastania sie. Widzimy na tym przykladzie roznice pomiedzy roznymi zrodlami bialka. "

No comments :D

"Mieso wolowe zawiera 2 bardzo wazne enzymy ktore powoduja wlasnie hipertrofie miesniowa"

Mięso wołowe zawiera enzymy? Jakie?

"Warto zauwazyc ze mieso wolowe to mieso czerwone, czyli przystosowane do wzrostu. A mieso kurczaczka to wlokna biale."

jesteś absolutnie przekonany o tym, że pierś kurczaka to włókna białe?

Michał pisz dalej, można się pośmiać

nie tylko z tego c oktos pisze tu czasem idzie sie posmiac ale takze z wyrazneo braku umiejetnosci logicznego rozumowaia co niektorch tez :P