co bardziej zawiodło technika czy siła????????????????????

Witam od razu mówię że nie wiem jak ta technika się nazywa ale jeszcze najbardziej przedstawiają ją te obrazki,,,chodzi o to że jak partner pierwszy raz taką technikę ćwiczyłem ale technicznie zrozumiałem jak ją wykonać ale jak sprowadził mnie do parteru ktoś w każdym razie był bardzo silny fizycznie i też żadnych takich technik przedtem nie widział (wszystko pierwszy raz) to nie mogłem tak jak trener na początku mówił by wypchnąć biodra w gurę czy jakoś tak by by oderwać od siebie przeciwnika mieć go na pewną odległość potem trzeba było swoją nogę np lewą na jego szyję od drugiej strony naszej nogi i na glebę go trzymając jego rękę i zakładając dźwignie w ten sposób chyba no ale jak ja nie mogłem wypchnąć biodrami bo taki silny opór stawiał to zanaczy że technika schodzi na dolny plan a bardziej liczy się siła ?? jak to w końcu

postaram się w kleić zdjęcia przypominające tą technikę








Zmieniony przez - Draciel 3 w dniu 2009-08-11 09:32:37

Ja znam to pod nazwą "wejście siłowe". Chociaż można inaczej, tak jak robią akrobaci - z rękami praktycznie cały czas prostymi Kwestia odp balansu ciałem i zmiany położenia środka ciężkości w odp momencie.

drugi obrazek tylko trochę przypomina tą technikę
proszę o jakieś porady

Zmieniony przez - Draciel 3 w dniu 2009-08-11 09:34:48

Technika wystarczy, chyba że jesteś totalnie słaby a różnica wagi wynosi 50kg. Potrenuj z kimś o Twojej wadze.

partner miał gdzieś moja wagę ale jest bardzo silny fizycznie dla mnie myślałem że technika liczy się bardziej od siły ze słabszym partnerem bez problemu dałem radę

Jak bedziesz dobry technicznie to dasz z nim rade

technika liczy się bardziej od siły- bez obrazy, ale Ty nie masz techniki
Najbardziej liczy się timing czyli zdolność do wykonania techniki odpowiednio szybko i dobrze technicznie. Ogólnie jest tak, że aby założyć komuś balache/ambar (bo tak ta technika się nazywa) musisz odpowiednio szybko, dobrze technicznie i wkładając w to odpowiednią siłe po prostu chwycić za ręke, troche przekręcić i założyć noge na szyje. (troche to archaiczne, ale nie wiem jak Ci to inaczej wytłumaczyć, chyba wiesz jak to zrobić).
Nie pamiętam kto, ale ktoś kiedyś powiedział "jeżeli do wykonania techniki wykorzystuje siłe to znaczy, że źle wykonuje technike" (oczywiście troche siły trzeba włożyć)- to odnosi się do Twojego przypadku kiedy nie możesz założyć balachy i starasz się włożyć w to siłe. Szlifuj technike.

I masz tu filmik instruktarzowy jak to się robi tylko, że w gi. Nie wiem jak wy ćwiczycie.

ja chyb jeszcze muszę na techniką popracować filmik podobny ale my zanim tą rękę przeciwnika przekręcimy to trzeba go oplatać nogami i mocno wypchnąć biodrami w górę tu chyba tego niema

Balacha jest podstawową techniką w wielu stylach chwytanych. Jest wybitnie skuteczna, ale jako taka ma wiele kontr i wielu zawodników szybko uczy się z niej wychodzić.

Skuteczna balacha jest wykonywana w odpowiednim tempie i z zachowaniem kontroli nad przeciwnikiem. Niestety te 2 warunki można spełnić w różny sposób w zależności od sytuacji. Czasem będzie się ją wykonywać wolno, siedząc wręcz na głowie przeciwnika, a innym razem będzie to super szybki obrót prosto do dźwigni.
Jedyne co możesz robić to trenować. Im więcej powtórzeń tym lepiej ci to będzie wychodzić. Oczywiście z silniejszym przeciwnikiem będzie to trudniejsze, ale nie jest nie mozliwe.

ja nie mogłem wypchnąć partnera biodrami,,, muszę więcej ćwiczyć tak jak radzicie

Sprobuj zrobić balache bez takiego wypychania biodrami n apoczątku tak jak jest na tym filmiku, wtedy wyjdzie taka balacha jak na drugim zdjęciu załączonym przez Ciebie.

Technika, to nic innego jak umiejętność przyłożenia siły. Jedno bez drugiego niewiele znaczy

Balacha jest prostą techniką, ale spieprzyć ją mozna na wiele sposobów, jak i na wiele sposobów mozna się przed nia bronić.

W zasadzie jedyna metodą, aby zobaczyć co poszło nie tak byłoby zobaczenie sytuacji na żywo lub na filmie