Informujemy, że Nejman toczy walkę medialną z Mariuszem Pudzianowskim już od paru miesięcy.
Marcin Nejman:
"Na pewno 12 grudnia odbędzie się mój zaległy debiut w MMA. Jeżeli nic się nie zmieni, to stoczę pojedynek z innym debiutantem w tej formule, Mariuszem Pudzianowskim. O ile oczywiście nie "strzeli z tyłka" i pod jakimś pozorem z tych planów się wycofa. Aby walczyć trzeba mieć jaja, a aby przeciągnąć tira wystarczy mieć siłę"
Mariusz Pudzianowski:
"Moich jaj Najman nie zobaczy. Taki widok jest zarezerwowany tylko i wyłącznie dla mojej dziewczyny. On ma spore doświadczenia w sztukach walki, ale i ja się na treningach nie obijam. Zobaczymy na ringu, kto jest lepszy"
Na miejscu Marcina to balbym sie podchodzic do Pudziana nawet z siekiera a co dopiero go prowokowac ....wszakze wiadomo ze Pudzian juz od dziecka trenowal sporty walki a do tego teraz dochodzi wielka sila....
Nie wiem czy bedzie co zbierac z Marcina
"Powstałem z nicości obrałem drogę ku wolności..."