TEST: Storm + mono = masa / by Bzyku pods.str58

Bzyku czemu kłamiesz JA tam widze nawet 42,5cm
ładnie sobie dogadzasz,pycha zarcie
pzdr.

podobne mi naleśniki wyszły wczoraj, jak te twoje gofery

ja tak miarki nne owine że sie sama trzymać będzie, pewno mierzysz co troche i masz wprawe


corleone - biało zazwyczaj potreningowo

No co, trzeba dbać o siebie .

A co do miarki, to lata praktyki buehehe.

Niezłe efekty!! Stosujesz dalej mutanta? Sam zbieram teraz zestawik na zimę i myślę go dokupić i stosować jako posiłek po treningowy
Jedzonko mega...przepis na ciasto i gorfy już spisany hehe

ładnie lecisz
łapa dobra
będzie z Ciebie paker

będzie z Ciebie paker

Musi hehe . Żałuje tylko, że jestem już taki stary i przerwałem przygodę z siłownią 8 lat temu... Jakbym trafił na to forum o ile istniało, to na pewno tak by się nie stało.

Wypiska z dzisiaj będzie w nocy, bo muszę wyjść. Powiem tylko jedno... 6+2x100kg na klatę skos w dół w ostatniej serii . Czuję się spełniony hehe.

***Dzień 33***

*Dieta i suplementacja*

Posiłek 1:
- 5g Creapure




- omlet z 3 jaj
- 200g gofrów
- 40g masła orzechowego
- 15g oleju lnianego

- 2 kapsułki Omega3

Posiłek 2:



- 150g batonów czekoladowo-bananowych
- 50g piersi z kurczaka
- 30g orzechów włoskich

Posiłek 3 (przedtreningowy):



- 150g piersi z kurczaka
- 100g ryżu basmati
- buraczki czerwone

Przed treningiem
- porcja Storm (10g)

TRENING
- porcja IsoActiv

Bezpośrednio po treningu
- porcja Storm (10g)
- pół porcji Mutant Mass (130g)

Posiłek 4:
- 150g piersi z kurczaka
- 100g ryżu basmati

Posiłek 5:
- 40g SP80
- 10g oleju lnianego

- 2 kapsułki omega3

Przed snem:
- 3 kapsułki ZMA


Łączny bilans wyszedł na około 3200kcal. W sumie mnie nie podlewa. Jedyne co, to trochę zebrało się na brzuchu. Nie tyle to wina diety co kilka grubszych imprez i gastro faz .

*Trening*

Klatka:
- wyciskanie sztangi na skosie w dół: 12x75kg, 10x85kg, 6+2x100kg
- wyciskanie sztangielek na skosie w górę: 12x27kg, 10x30kg, 8x36kg
- pompki na poręczach: 12x obciążenie 10kg, 8x obciążenie 10kg, 12x bez obciążenia
- rozpiętki na butterfly'u: 12, 10, 10 z progresją obciążenia

Dziś udało mi się szarpnąć w ostatniej serii przy sztandze 6 powtórzeń samodzielnie 100kg. Jestem mega zadowolony. Muszę sprawdzić jakoś na dniach jak mi idzie na płaskiej, bo na początku testu maksymalnie robiłem 1x100kg.
Przekozacki trening, klatka idealnie spompowana i nie trzeba żadnego stuff'u.

Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2009-07-23 23:25:31

na poręczach juz sie nauczyleś?

Do tych bataonów dawales jakies slodziki bo nie widze w przepisie nie jest za gorzkie?

bic, uznam to za pytanie retoryczne hehe.

barteklip9, żadnych słodzików. Gorzkie też nie jest ani trochę. Banany i rodzynki robią swoje.