Problem z rekawicami.

Witam . Tydzien temu kupilem sobie do domowej silki worek, coby troche cwiczyc sobie jakis combat Problem w tym , ze ja do tej pory tylko kulturystyke i bieganie uprawialem, za sztuki walki nie bylo jak sie wziac bo czasu i dodatkowych checi brakło. Ale jak mowie, korci mnie do uderzania, na razie zamierzam sobie tylko w domu cwiczyc co nieco.
Sedno sprawy, to zle dobrane rekawice. Jako ze w temacie jestem zielony, w sklepie poprosilem o pomoc pewnego pana, ktory reklamowal sie jako obcykany w temacie. Worek zaproponowal - wzialem, do tego zaproponowal rekawice adidasa, w zestawie z tasmami i ochraniaczem na zeby - wzialem, choc sparowac na razie nie mam zamiaru i nie mam z kim zreszta Po odpakowaniu rekawic, pierwzse co wyczytałem w ulotce - NIGDY NIE NALEZY STOSOWAC RĘKAWIC DO TRENINGU Z WORKIEM. nie wiem co robic, wiec pytam Was o zdanie - czy jesli jest tak napisane , to rzeczywiscie rekawice nadają sie tylko do sparowania, czy moze jednak mozna popróbowac walic nimi w worek . Za niewielka doplata sa rekawice everlasta, tylko nie wiem czy one aby tez nie nadaja sie do walenia w worek. Prosze o rade , zostawic, czy reklamowac ?I jakie polecacie ewntualne akcesoria do walenia w worek, podkreslam ze wszystko to czysta amatorka. Aaa, no i rekawic nie musze na gwalt oddawac, jest troche finansu jescze to moge dokupic +ewentualnie bede mial 2 pary, jakbym kiedys znalazl sparingpartnera

Oddaj i poproś o jakieś do treningu z workiem imo
Na moich poprzednich też tak pisało, a ja to zignorowałem i szwy poszły...

kup rekawice przyrzadowe

Fajne przyrządówki Everlasta dostałem, żeby trochę popykać w worek zanim zapiszę się na boks. Na nich jak byk pisze "do lekkich treningów z workiem" i nie ma problemu. Spisują się świetnie, kosztowały coś koło 100 zł, 110 chyba.
To są te rękawice:
http://www.walmart.com/catalog/product.do?product_id=5823794
Do domowego klepania powinny się nadać.

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-07-10 00:15:41

emmm ja bym wolał żebyś poszedł to do klubu zobaczyć jak sie wogóle uderza no ale dobra ;-P jeśli chodzi o przyżądówki to polecałbym jakieś z wolnymi palcami takie jak do MMA nie są drogie góra 80zł

Ja biję niedużo, od czasu do czasu, dla rozluźnienia. Więcej ćwiczę, biegam, staram się trzymać dietę, żeby jakoś się przygotować do trenowania od września. Więc tak naprawdę nie mam nawet jakich błędów zapamiętywać. Jedyne co staram się utrwalać w pamięci to odległość na jaką dochodzą proste, tak mniej więcej. Nie sądzę, żeby zaszkodziło mi pouderzanie raz na parę dni, żeby się trochę odstresować.

Zmieniony przez - rendan w dniu 2009-07-10 02:21:10

i po co tyle hajsu na przyrządówki wydawać?
ja moje kupiłam w Danikenie na promocji za 35 zł, teraz kosztują chyba 45 i droższe/lepsze niepotrzebne

j/w chyba że ktoś nie ma co z forsą robić.

Hmm cóż, zaproponowałem. Sam nie wydawałem tych pieniędzy, tylko dostałem te rękawice. W życiu bym tyle nie zapłacił. :P

jak by sie uprzeć to można w samych bandażach walić w worek

ja mam do worka rekawice MMA za rekawice z poczta zaplacilem 53 zl i mi sluza a w sparingowych szwy poszly..