Słowo się rzekło, do dzieła.
sprawdź jak działa
mna każdego inaczej
ja np. nawet po podwójnej porcji bym usnął
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Ogólnie dzisiaj miałem fatalną noc, od rana miałem jakieś podejrzane nudności i z niewielka ochotą zjadłem śniadanie, mimo że jak się obudziłem o 5-ej rano czułem jak mnie ssie w żołądku. Tak w ogóle muszę zredukować ilość tej odżywki białkowej Łowickie WPC (planuję wstawić za nią pierś z kurczaka, a może jajko?), strasznie mi nie pasuje smakowo, muszę dodawać kakao, żeby jako tako przełknąć to świństwo, do tego strasznie się pieni i zostawia osad...
Na treningu nie było o wiele lepiej, nudności z początku przeszkadzały w treningu, kilka razy byłem blisko zwrócenia śniadania. Następnie po ćwiczeniach na nogi moje serce zaczęło strasznie wariować i trudno było mi złapać oddech, dlatego położyłem się na macie i dałem odpocząć organizmowi, a jak wstawałem to niemalże zasłabłem (zewsząd białe mroczki). Potem poszedłem na rower i już się wszystko ustabilizowało, jedynie puls był nieco wyższy niż na ostatnim treningu.
ps. King_Odin, sugerujesz żebym od razu zaczął brać Dymę? Skoro teraz dziwnym sposobem waga bardzo szybko mi spada, to nie jestem pewny czy byłoby to rozsądne.
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:21:01
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:21:12
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:21:40
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:22:19
że w ogóle możesz
na razie an sucho jedź
pisałem tak ogólnie o tym spalaczu
a zamiast biała z rana to zjedz kurczaka albo jajka - co wolisz
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Słowo się rzekło, do dzieła.
u mnie też jak zszedłem z 150 na 96 kg. ale jeszcze sie wyrobisz.
trzymam z tobą ! zaglądnij też do mnie :)
Nadzieja Polskiego Futbolu :
http://www.sfd.pl/Devi_Devi_/_Dziennik_Piłkarza_/_w_dół_kilka_kilo_i_będzie_miło-t576118.html#post1
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:40:33
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-06 18:43:10
Trening aerobowy odbył się bez większych problemów, jedynie podczas jazdy doskwiera czasami nuda. Jak zwykle było to 40 minut przy pulsie 150-160 (ostatnio mam nieco większy puls przy podobnym tempie), w sumie przejechałem nieco ponad 21 km, kłopotów z oddychaniem żadnych.
Mdłości utrzymują się od dnia wczorajszego, natomiast jest lepiej niż w poniedziałek, ogólne samopoczucie też lepsze niż w dniu poprzednim. Co do diety to zmniejszyłem ilość warzyw ze zwyczajowych 100 gram na 80, ponieważ nie daje rady pochłonąć ich w takich ilościach.
No nic, walczymy dalej! Ważyć się będę w niedziele i poniedziałki (żeby potwierdzić spadek, mam nadzieję, że nie wzrost ;P). Pozdrawiam wszystkich. :)
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-07 14:49:13
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-07 14:50:01
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-07 14:50:08
Wstępniak
Chyba co dzień zastanawiałem się czy nie napisać kolejnego posta, jednak w sumie nic wielkiego się przez ostatnie dni nie działo, no, może nie do końca...
Historia dni ostatnich
Od zeszłego wtorku, czy środy, wciąż miewam problemy z żołądkiem, przez cały ten okres mam rozwolnienie, jednak uczucie bólu nie jest typowe. Dopiero 2 dni temu podsunięto mi myśl, że może być to spowodowane faktem, że jem orzechy włoskie, na które jestem uczulony. Nie pomyślałem o tym, ponieważ w ich wypadku alergia powodowało u mnie "puchnięcie" jamy ustnej, lecz jak się okazało, po ugotowaniu efekt ten znikał, więc sobie spokojnie je jadłem. Jednak może tak być - chyba - , że alergia przeniosła się na "inny poziom" i oddziału bezpośrednio na żołądek. Może to też być kwestia jedzenia pomidorów, na które też teoretycznie jestem uczulony, jednak w sumie nigdy nie czułem przy jedzeniu tego warzywa symptomów alergii. Jednak uczucie ssania w żołądku w połączeniu z innymi dziwnymi symptomami raczej nie wpływa na mój apetyt czy wyniki treningu...
Efekty redukcji
Co do wagi, to niemalże stanęła w miejscu, obecnie ważę około 89,8kg, czyli niewiele mi ubyło. Myślę że nadszedł przełomowy moment i niedługo moje zapasy tłuszczy zaczną się efektywniej spalać. :)
Dyma Burn Power!?!?
Oprócz tego wziąłem dzisiaj pierwszą tabletkę Dyna Burna, bezpośrednio po użyciu raczej nie poczułem żadnych zmian. Natomiast, nie wiem czy to z powodu Burna, czy może organizm wreszcie przywykł do treningu, dzisiaj po raz pierwszy ćwiczyło mi się bardzo dobrze! Jednak nie zauważyłem większej potliwości, a możliwe nawet, że była ona mniejsza niż zazwyczaj. Oprócz tego po treningu (20-25. min rozgrzewki / 120 min. treningu redukcyjnego na wolnych ciężarach, maszynach / 40 min. roweru puls ok 150) czułem się wyśmienicie, lekko i można by powiedzieć zregenerowany... Potem wróciłem do domu i zacząłem gadać jak najęty co nie jest dla mnie bardzo typowe, więc wydaje mi się, że Burn ma na mnie wpływ, oprócz tego mogę być minimalnie bardziej agresywny, ale ogólnie czuję się świetnie! :)
Rowerowa wariacja
Oprócz tego zwiększyłem dzisiaj sobie stopień trudności na rowerze z 7 na 8 i wymyśliłem nowy sposób "wentylacji", co może być głupotą, ale stwierdziłem, że będę oddychał w taki sposób, że robię pełny wdech klatką piersiową, wydech, a następnie pełny wdech przeponą i tak na zmianę. Miałem tym razem większy puls w trakcie jazdy, jednak było to w pewnej mierze spowodowane tym, że miałem problem z dostosowanie prędkości jazdy, z powodu nowego sposobu na oddychanie... :P
Dieta
Diety w miarę się trzymam, zwiększyłem ilość płatków owsianych w posiłkach przed treningowych, no i zmniejszyłem dosyć znacznie ilość warzyw, ponieważ nie byłem ich w stanie zjadać. Oprócz tego na razie odstawiłem na bok orzechy i zastąpiłem je oliwą z oliwek.
Czekam na odzew koledzy! ;]
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-13 15:17:54
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-13 15:18:02
Zmieniony przez - Malebolgia w dniu 2009-07-13 15:18:19