_Knife_ POWER -DYMEK & TOCZEK S.150!# Hardcore na schodach S.166!

O rany, co jak co - ale mi nie musicie tłumaczyć jak przedszkolakowi, tematu kosztów sprzętu, suplementacji, dopingu, wyjazdów, treningu itd. temat znam dość dobrze ze względu na starty w zawodach full contact

***

2009.05.24


1. DWUDZIESTY DZIEWIĄTY TRENING BIEGOWY: 2 etapy.

Łączny czas biegu: ~ 34 minuty, w tym 20 interwałów.



I etap: stałe tempo + INTERWAŁY 15/30 (ok. 13 minut)


15/30 (praca - sprint/odpoczynek - trucht; sek) x 5 (rozruch)


// TUTAJ ZROBIONY BRZUCH//



II etap: stałe tempo + INTERWAŁY 15/15 + INTERWAŁY 20/15 + stałe tempo

15/15 (sprint/trucht; sek) x 5

20/15 (sprint/trucht; sek) x 10 (+2 do maksimum; poprzednie 2 treningi po 8x)




2. BRZUCH

50 brzuszków > 180 stopni



Komentarz:

10 najcięższego rodzaju interwałów 20/15... było ostro. Biegnąc z góry sprintem 20 sekund odsadziłem na kilkanaście m jadący samochód Podciągania dzisiaj nie robiłem bo przedramiona są skatowane wczorajszym podciąganiem.

Czworoboczne nadal zniszczone noszeniem walizek

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-24 13:14:03

Ze Ty wiesz to sie mozna domyslic, pisalem do tych osob ktore pisza startuj startuj, ale nie maja pojecia ze sam trening to niewielki procent sukcesu.

Knife a tak w ogole co sie stalo ze strona itf.prv.pl?

ja i moi kumple zajarani walkami i silownia praktycznie wychowalismy sie na tym

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-05-24 14:16:54

wysu podobnie jak ja, mimo wieloletniego stazu w SW sadze ze wklad Knife'a w SW jest niezaprzeczallny mimo jego usilnych zaprzeczen

....i korzystam z jego wiedzy pełnymi garsciami

Zmieniony przez - Norris w dniu 2009-05-24 15:56:54

Knife u mnie w niedziele zawody SM też sie spróboje z walizkami

A strony mi się już nie chciało prowadzić.

Gruby - to daj znać jak tam poszło

Norris - lepiej za finalizowanie się zabierz ;)

***

2009.05.25


1.Wyciskanie sztangi leżąc na ławce płaskiej -(nieco węższym chwytem niż zwykle); średnio

8 x 80 kg (z zatrzymaniem)
3 x 110 kg (z zatrzymaniem + NA KOMENDY)
3 x 120 kg (z zatrzymaniem + NA KOMENDY)
3 x 130 kg
1 x 140 kg

2. Dociskanie sztangi leżąc (drewno +7 cm); bez zatrzymania; ciężko

2 x 150 kg
2 x 162 kg (1 sam, drugie z pomocą)



3. Przysiady ze sztangą z tyłu; ciężko - 5-tki

10 x 85 kg
5 x 115 kg
5 x 140 kg
5 x 160 kg (+pas)
3 x 170 kg
3 x 180 kg (+ bandaże)
3 x 190 kg
5 x 200 kg



4. POMPKI NA PORĘCZACH; średnio

5 x (+30 kg)
5 x (+40 kg)
8 x (+50 kg)


5. Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc, podchwytem

DROP SET: 8 x 61 kg (ale opuszczanie ciężaru powolutku) + 8 x 51 kg + od razu 10 x 41 kg


6. Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc, nachwytem

10 x 31 kg


7. Rotacja ze sztangielką (na rotatory barku); najpierw jedna ręka, potem druga

10 x 13 kg
6 x 15 kg
5 x 17 kg


8. Ściąganie drążka szerokim chwytem do karku (pełne)

12 x 10 sztabka (maszyna ma 12 sztabek; Wolnym tempem (202) )
Szybszym tempem 15 x 11 sztabka

POŁĄCZONE Z


9. Brzuch

Russian twist 10 kg x 10 powtórzeń na każdą stronę

+ od razu brzuszki z ciężarem za głową 8 x



KOMENTARZ:

Przysiad - NITROBOLON związał mnie pieruńsko mocno, nogi poodciskane fest. Bandaż INZERA pracował bardzo mocno, trzeba było
się postarać żeby w ogóle zejść głęboko. Na koniec treningu pobawiłem się trochę w izolację. Brzuch był wczoraj, dzisiaj tylko leciutko dla formalności. Rotacja cholernie ciężko bo po rekordowym podciąganiu przedramię jest nadal mocno "zrąbane". Kaptury już przestają boleć po noszeniu walizek.

Pogaduszka z młodym koksem:

P: "Robisz jakiś rekord?"
K: "Rekord, chyba po spadkach, to ciężar na serię"
P: "Bo z całej siłowni masz obciążenie ".

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-25 21:19:40

dialog fajny

200x5 to nie rekord ??



co do SM to nie wiem czy bedzie co pisać, bo ja sędzie główny jestem a sprzet mam do dyspozycji kiedy chce

Weź mnie nie denerwuj nawet że masz dostęp do sprzętu, ja muszę zespawać dopiero

Jaki tam rekord, robiłem już 5 x 210 kg

nie denerwuj sie

ze sprzętu to mam
walizki
3 belki
axel
opone
yok
kul nie mam ale kamienie 70,100,120KG

to te zawody
https://www.sfd.pl/AMATOR_STRONGMAN_IV_EDYCJA_Damnica_30_Maj_2009r.-t488677.html

no i **uj wiecie jak sie nazywam

2009.05.26


1. TRZYDZIESTY TRENING BIEGOWY: 2 etapy.

Łączny czas biegu: ~ 25 minut, 44 sek., w tym 20 interwałów.



I etap: stałe tempo + INTERWAŁY 15/30 (~ 10 minut)


15/30 (praca - sprint/odpoczynek - trucht; sek) x 5 (rozruch)


// TUTAJ ZROBIONE PODCIĄGANIE //



II etap: stałe tempo + INTERWAŁY 15/15 + INTERWAŁY 20/15 + stałe tempo + INTERWAŁY 25/15

15/15 (sprint/trucht; sek) x 5

20/15 (sprint/trucht; sek) x 5

25/15 (sprint/trucht; sek) x 5 (nowość!)




2. PODCIĄGANIE: 125 podciągnięć w 3 seriach

25 pełnych podciągnięć (same siłowe) // wąsko (2 szczeble)

50 pełnych podciągnięć "bujane" - mieszane chwyty na 2/3/4 szczeble

50 pełnych podciągnięć "bujane" - mieszane chwyty na 3/4 szczeble




Komentarz:

W cieniu było 25 stopni, więc trening ciężki już z powodu temperatury. Parno jak przed burzą, pierwsze krople deszczu spadły gdy wracałem z treningu.

Rozgrzewkowe interwały 15/30 - light, 15/15 - dało radę, 20/15 już ciężko, a nowość: 25/15 to był hardcore. Z tych ostatnich 2 interwały to były sprinty na maksa, reszta już nieco wolniej.

Na drążku dzisiaj sobie nie poszalałem z powodu mocnego bólu w przedramionach (po rekordowym treningu sobotnim przedramiona są dalej nie zregenerowane). Ale jakoś wymęczyłem 125 podciągnięć. Paski niestety nie dadzą się tutaj użyć, za dużo komplikacji.

Bieg tym razem umilały bolący tył ud i łydki.

Szkoda, że nie mam miernika - ale moja dziewczyna notuje regularnie 170-190 uderzeń na minutę przy interwałach

DYMEK I TOCZEK W FILMIE MOTYWACJA





Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-26 18:37:41