SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Cregg - jedno okrążenie II część - str 22

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 28708

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000


Wtorek 28 IV Przełaje wojewódzkie - Woskrzenice - 2000m - 84miejsce

Trening - szybkość
-skip A 4x45m
-skip C 4x45m
-2x60m na 70% + 30m wygaszenie
-4x 20m nabieg + 40m max + 30m wygaszenie
-4x wiraz 10m nabieg + 40m max + 40m wygaszenie + 20m max + 20m wygaszenie
-2x 50m max

Uwagi
-no i właśnie... te dwie ostatnie 50m ścigałem się z takim łepkiem, raz on wygrał bo mi zabiegł droge, drugi raz ja bo mu zabiegłem... dawno taki wkurviony nie byłem, nie moge sobie darować ze z taką cipą przegrałem, wszyscy tylko czekali na to jak przegram, w ogole w klubie jestem oceniany za upadki a nie wzloty, chora sytuacja, na dzień dzisiejszy nie mam w nikim podparcia, kiedy mam kryzys... Mogę wygrać 10x ale jak raz przegram to juz przeciez chvjowy jestem Czuje się niedoceniany, nikt nie pamieta, ze na hali robie najlepsze wyniki, w ostatnich 2-3 latach to ja zrobiłem najlepszy wynik na 400m, mam kilka medali wojewódzkich, czy rekord szkoły, kazdy za to doskonale wie kiedy w******* dostałem. Jestem zły, mam jeszcze coś do udowodnienia i na wojewódzkich trzynastego maja musze nakopać komuś do dupy, nie widze innego wyjścia niz 3-4medale Mniejsza o to, ze koleś biegł w kolcach, pół roku robi trening pod 100m, w******la wiadro odzywek dziennie, sporo wiecej waży i łatwiej mu pod wiatr biec, mial lzejszy trening a jeszcze do tego ja bylem zmeczony po calym dniu na zawodach... Taka porazka mnie bardzo boli, mogę na przełajach przybiec ostatni, kompletnie mi nie zalezy, biegam truchtem (o tym zaraz) ale jak przegrywam z kimś w sprincie nie mogę sobie darować A co do przełai - traktuje je jako uzupełnienie treningu pod 400m, a nie głowny cel, przykro mi ze na MP jestem 40 a miesiac pozniej na wojewódzkich juz 80... taka mam psychike i tego nie zmienie, jestem sprinterem, a dzisiejszy dzień sportowo chyba był najgorszy w moim zyciu na wszystkich płaszczyznach, nie wiem co jest źle, jeśli na wojewódzkich na stadionie nic nie pokaze kończę, moze we wrześniu wrócę, bo będe przygotowywał się do testów do szkoły wojskowej

A co do kontuzji - doskonale wiem, ze moze być ukryty stan zapalny itp, dlatego cały czas nogę smaruje profilaktycznie

pozdrawiam, jutro go 10m wyprzedze

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-04-28 18:57:21

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 11601 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 70678
nie bierz do bani, biegasz dla siebie, inni Ci pewnie zazdroszcza stad takie a nie inne nastawienie. Bierz sie w garsc, jestes mlody mozesz jeszcze duuuzo zdzialac, dawaj z siebie 110% i pokazesz im na co Cie stac i moge Cie pocalowac wiadomo gdzie Teraz niechcacy nie wyszlo ale jutro bedzie 3x lepiej i jeszcze nie raz im szczeki opadna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Środa 29 IV
siła
-podskoki ze sztangą 8x15x40kg
-dwugłowy 4x30kg
-brzuch 6x12x7,5kg
-grzbiet 6x10
-rwania 6x10x27kg

Uwagi

-jak na moj gust troche za duzo tej sily, az 3x w tygodniu...

Heh wczoraj troche wkurzony byłem ale mi przeszło. Napewno nie jest tak, ze mam z kimś konflikt w klubie... Jak juz ostygne to dochodzi do mnie ze zawsze tylko mnie tak podpuszczają, bo dobrze wiedzą ze sie wściekam Motywujące... W ogole głupio robie, ze daje sie wkręcić, szczerze mówiąc nie chciało mi sie ścigać, bo nogi mi juz w miejscu stały po ciezkim dniu, ale mnie podpuścili

pozdrawiam

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-04-29 18:36:43

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Czwartek 30 IV
-4x45m skip A
-4x45m skip C
-rozbieganie 8km

Uwagi

-na wfie wycisnąłem 75kg - nowy rekord
-łydki na wybieganiu troche przeszkadzały, ale poradziłem sobie
-zamiast rozbiegania normalnie miałem mieć interwał, ale mam masakryczne zakwasy, nie pamietam, zebym kiedykolwiek był tak bardzo zakwaszony, wczoraj tez miałem ale na sile mi tak nie przeszkadzały, to po wtorku chyba.

PODSUMOWANIE KWIETNIA
Treningów zrobionych: 23
Treningów na dworze: 13
Treningów indoor : 10
Starty: 2

Miesiąc na kontuzji, nie jestem zadowolony, pod względem ilości moze być, ale treningi słabe jakościowo... Pod względem startów tez nieciekawie, chociaz niczego sie nie spodziewałem. Ostatnie 10dni miesiąca na kreatynie, jutro storma zaczynam, w maju powinienem chyba zbierać owoce półrocznej pracy, ale po słabym kwietniu stoi wielki znak zapytania co będzie? Dziewiątego sie dowiemy, pierwszy start na stadionie

zdr

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-04-30 18:16:56

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000


Dzisiaj zaczynam Storma, do tej pory 2 porcje wypiłem, rozpuszczalność ok, smak taki w miare.

Piątek 1 V

Zawody - II Bieg Ekologiczny - Kołacze
Długość: ok 1500m, open mężczyzn
Miejsce: III

Uwagi
-od rana mnie głowa bolała, ale jakoś rzutem na taśme pojechałem i trzeci dobiegłem Mało prestiżowe zawody, gdyby nie dwoch naszych średniodystansowców pewnie bym wygrał, ale musiałem ustąpić im miejsca. Ogólnie ok.

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Niedziela 3 V
Trzeciomajowy bieg o puchar gminy - Wyryki
Długość: ok. 1500m
Kategoria: 17-25
Miejsce: III

Uwagi
Pewność siebie mnie zgubiła... od początku biegu wiedziałem, ze biegnę po drugie miejsce (pierwsze poza zasięgiem) i biegłem zaraz za drugim zawodnikiem kontrolujac co sie dzieje przede mną. Chciałem na ostatniej prostej sprintem wskoczyć na drugą pozycje, ale ostatni odcinek okazal się za krótki, aby odrobić 3-4metry przewagi, przeciwnik też wydarł sprintem i juz nie dało rady, wbiegłem na mete zaraz za nim. Nie jestem specjalistą od tych długich biegów... ale puchar i czekolade dostałem

zdr

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Poniedziałek 4 V
siła
-brzuch ze zwisu 6x10
-klata 10,8,8,8 do 50kg
-klata na skośnej 10,8,8,8 do 50kg
-suwnica na nogi 4x10x180kg
-suwnica na łydki 4x8x180kg
-przysiady bułgarskie 4x8x40kg lewa + 4x8x40kg prawa
-martwy ciąg 6x8x60kg

1h intensywnej gry w piłkę

Uwagi
-lekki trening, troche sie o******lam
-dzisiaj sam robiłem siłę, dla urozmaicenia wprowadziłem 3 nowe ćwiczenia - klata na skośnej, MC i bułgarskie przysiady, dwóch ostatnich nie robiłem nigdy, ale nie miałem do dyspozycji pasa, więc nie chciałem w tym MC wariować, tym bardziej ze ćwiczenia chyba nie wykonuje całkowicie technicznie.
-mam troche zmęczone nogi po wczorajszym starcie.
-jak narazie nie czuje po stormie nic więcej niz po zwykłej kreatynie, ale pewnie sie dopiero rozkręca

zdr

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-05-04 19:54:54

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Wtorek 5 V
szybkość
2x10x100m 13-14s przerwa między seriami 10minut, powrót marszem

Uwagi

-jestem zadowolony z treningu, biegane bez kolców, pierwszy tor bieżni juz mamy normalnie rozkopany, miejscami kilkucentymetrowa warstwa sypkiej ziemi
-zakwasy na pośladach
-wszędzie meszki i komary, ale pogoda dzisiaj idealna - niebo zachmurzone, brak wiatru, dosyć ciepło.
-dosyć dobra siła biegowa, ciekawe co będzie na tartanie

zdr

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-05-05 17:53:34

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000


Taką lajkre ostatnio dostałem od trenera

Środa 6 V
lekka siła
-półprzysiad dynamicznie 6x12 do 75kg
-brzuch 6x12
-grzbiet 6x10

płoty: 7 płotów
-pędzle 4xL + 4xP
-zakroczna 4xL + 4xP

Uwagi
-lekki trening, to dobrze bo czuje sie zajechany po wczorajszych setkach, mam zakwasy, nogi wydają się ciężkie, pozatym mój kochany achilles też się odzywa
-co do płotków - czaiłem się ostatnio zeby biegać te 400ppł, ale sam nie wiem czy wystartuje w tym biegu, nie prowadziłem odpowiedniego treningu...
-wydaje mi się, ze wszystko mam pod kontrolą... a moze tylko mi się tak wydaje? W sobotę zobacze na czym stoję, i kto co pokaze. Chciałbym tylko, zeby nic mnie nie bolało... Naprawde nie mam pojęcia jak teraz biegam

zdr

Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-05-06 17:41:18

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 1792 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17000
Czwartek 7 V
szybkość?
-skip A 3x50m
-skip C 3x50m
-2x60m - dogrzewające
-2x300m - 42s, 39s
-3x150m - luźny długi krok
-3okrązenia truchtu z ćwiczeniem zmian pałeczki

Uwagi
-trening bez kolców (jak zwykle z resztą :) )
-w sobote pierwszy start... i naprawde nie mam pojęcia jak to będzie, trener prognozuje wynik ok. 36sekund, ale dopiero w sobote rano dowiem się, czy mam dobry dzień i nic mnie nie boli, czy odwrotnie. Jednak nie dopuszczam do siebie myśli o wyniku z 38 na początku, nawet w razie słabej dyspozycji.
-co do zmian - jestem mniej więcej na granicy 50:50 czy będe biegał na mistrzostwach województwa, czy nie, jestem mniej więcej 5w kolejce, ale jeden z tej czołowej czwórki to taki baran, ze az sie dziwie, ze tacy po ziemi chodzą, jemu trzeba tołkować z pół godziny o co chodzi, strach go wypuszczać na waznej imprezie, bo moze wszystko spiepszyć Dlatego wszystko otwarte, nie ukrywam ze chciałbym biegać, tym bardziej ze pod koniec treningu jak trenowaliśmy zmiany za***istego kopa szybkości poczułem
-troszke achilles boli, ale co najciekawsze potrzebowałem całego treningu, zeby go dobrze dogrzać, dopiero pod koniec dobrze działał

zdr

Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.

8,5m/s ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ABS II małe pytanie

Następny temat

dyzy problem fbw

WHEY premium