6 sek k.o

Bryl też przyznaje, że miał poważnego stracha w czasie walki ze swoim instruktorem TKD. Też gdzieś to czytałem.
A z Kupsiem to się strasznie lubią Bryl ma za złe Kupsiowi, że skopiował BASa do swojego combata i między innymi dlatego tak go dołuje.

Boruta z partyznta, owszem, dwa razy no cóż zdarza się, na macie kiedy obaj wiedzieli po co tam są. To już nie można mówić o partyznatce

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Ja tam tylko powtarzam. Sam nie widzialem, ani nikt gogo znam. A maty to oni raczej nie uzywaja.
Zreszta z tego co slyszalem od ludzi ktorzy znaja Bryla to wlasnie taki gosc.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Znaczy się rozsądny facet jest

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Nie to co my, niepoprawni romantycy.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

kurcze wyzywasz gościa to nie ma czegoś takiego jak podejście z partyzanta, o to chodzi aby uśpić twoją czujność dać Ci nawet pewność siebie, wtedy jesteś mniej ostrożny i właściwie jedna technika załatwia wszystko. Na ulicy nie będziesz miał do gościa pretensji, że Cię nie uprzedził, że właśnie ma zamiar złamać Ci nos. ))))

BUTCH

Jak z kims rozmawiam o pogodzie a ten mi z lokcia wyplaci to raczej bede mial.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Nie no nie przesadzaj. My to z Borutą doskonale rozumiemy

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

opowiem coś ciekawszego. Bryl był na szkoleniu u jakiegos generała, zresztą założyciela tae kwon do w Korei. Przez cały czas trwania tego szkolenia poza normalnym cyklem treningowym równo o jednej godzinie , codziennie wpadał na sale koreańczyk i lał go na kwaśne jabłko miał chyba nawet dwa wstrząsy (Bryl oczywiście). Po jakimś czasie może się to znudzić))) całe szkolenie przestało być dla niego ważne, liczył się tylko ten gość i ta godzina ( powiedzmy pierwsza ) przez cały czas chciał gościa zmiażdżyć, gdy mu się to wreszcie udało to gonił koreańca przez ściany po różnych pomieszczeniach a jak go dopadł to połamał mu ręce i strasznie zmasakrował. Myślę, że jednak ma korbę skoro wcześniej się nie załamał.

BUTCH

A z tych naszych "kombatowcow" to akurat Kupsa najbardziej cenie. Za otwarty umysl. Chlopak np zapraszal Roya i Karola zeby prowadzili treningi na jego zgrupowaniach.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Nie wiem skąd masz takie informację o tym instruktorze TKD. Bryl nie raz się wypowiadał, że była taka sytuacja i się wówczas poddał bo przeraził się powagą sytuacji i możliwością straty, tak ważnej w życiu, głowy.

Tego nie kupuje.

Fighter
Moderator: Sztuki Walki