Byłem wczoraj świadkiem... no właśnie czego.. dziwnej sceny! Wchodząc do sklepu w Kielcach po suple (jedyne PBC w mieście, więc wiadomo o który chodzi) w drodze do lady uprzedziło mnie dwoje ludzi, którzy zaczęli zadawać standardowe pytania, chce schudnąć, przytyć itd. po kilku minutach rozmowy i całym zestawie poleconych produktów Olimp... państwo wyjmuja jakieś pudło z tego co widziałem aparat Nikon i wręczają nagrodę, za polcanie marki! za lojalność... To chyba delegacja Olimpu, natomiast co to za akcja?:) Wyglądało to całkiem nieźle. Olimp tak dba o swoich pośredników? bo nie była to tania zabawka. Może jakieś info albo coś?:P Może sprzedałem super tajna akcje?:P (bo tak to na poczatku wyglądało):P
I'm gonna make him an offer he can't refuse