G.BEST7
No tak, jeżeli chodzi o substancje no to miałem na myśli białko, węgle, witaminy i resztę składników odżywczych to chyba oczywiste.
ale nie napisałes czy dostarczanych ze zwykłej diety czy z diety połaczonej wraz z suplementacja. Dostarczanie takich składników ze zwykłej diety na pewnym pułapie wytrenowania (stazu), wagi, staje sie nie mozliwe do zrealizowania dlatego z pomoca przychodza suplementy. Nie mówie ze nalezy brac sie za nie od poczatku przygody ze sportem bo co to to na pewno NIE, ale z biegiem czasu jest to nie tyle przydatne co wskazane własnie w kwesti dbania o zdrowie.
O kreatynie napisałes, ze:
To tylko dodatek, który pozytywnie wpływa na osiągane wyniki - polepsza je, ale nie jest on niezbędny dla naszego organizmu.
zalezy w jakim celu cwiczysz... jezeli cwiczysz bo masz wskazana taka forme rehabilitacji to faktycznie kreatyna moze Cie nie interesować ale jesli cwiczysz bo chcesz zbudowac forme i estetyczna sylwetke mniejszym nakładem kosztów (choc wcale mniejszy on byc nie musi ani tez gorszy) to kreatyna jest tu idealna, i nie rozumiem dlaczego sie tak przed nią bronisz (chyba ze Twój staz wynosi mniej niz 12 miesiecy to faktycznie wtedy z kreatyna daj spokój bo wszystko ładnie idzie do przodu "samo" ale jak sytematycznie trenujesz juz pond rok czasu to w monohydrat warto sie zaopatrzyc po to zeby ułatwic sobie nieco droge do celu tym bardziej jesli zauwazyłes ze wszedłes w okres stagnacji)
Przy okazji nie działa dobrze na nerki i wątrobę.
dowody kolego masz ?? ...kreatyne trzeba umiec tez stosowac robic odpowiedniej długosci przerwy itd.
Organizm człowieka wytwarza w niewielkich ilościach kreatynę i kiedy podajemy ta sztucznie wytworzoną hamujemy wytwarzanie tej własnej (z tego co wiem tak jest), organizm człowieka wytwarza 1 g kreatyny dziennie, resztę dostarczamy z pożywieniem, zalecane dzienne spożycie kreatyny to 2g (wiadomo zapotrzebowanie wzrasta wraz ze wzrostem aktywności).
organizm w niewielkich, naparwde małych dawkach wytwarza FOSFOKREATYNE a ta troche sie rózni od kreatyny, przede wszystkim tym ze ma o wiele krótsze działanie niz kreatyna i jest szybko spalana przez miesnie starcza dosłownie na kilka sekund wysiłku (dlatego np. sporty takie jak podnoszenie ciezarów, których własnie wysiłek polega na kilkusekundowym rwaniu w suplementacji bazują na fosokreatynie, która jest podawana dozylnie bo tylko w takiej formie jest dostepna - ale w tej chwili mówie juz o naprawde zawodowcach). Wiec jak juz napisałem fosokreatyna wytwarzana przez organizm starcza na kilkusekundowy wysiłek do dalszego wysiłku potrzeben sa
dawki kreatyny, która owszem jest w pozywieniu ale w niewystarczajacych dawkach... poza tym słyszałem ze dzienne zapotrzebowanie na kreatyne to 3 gramy (zawyzona dawka na opakowaniach u producentów 5 gram)
Z tego co wiem kreatynę dawkuję się jakoś tak, że na początku 20g (faza nasycenia), potem po 5g.
niekoniecznie musisz robic od razu faze nasycenia (zwlaszcza jesli to pierwsza w zyciu puszka), bez fazy nasycienia równiez z powodzeniem mozna przyjmowac kreatyne wtedy efekty takiej suplementacji pojawiaja sie nieco pózniej ale z kolei utrzymuja sie tez nieco dłuzej.
Za odżywki i sterydy łapią się ludzie, którzy...
nie istotne co dalej napisałes, ale jesli odżywki i sterydy traktujesz na równi to wiadomo ze beda to same bzdury.
mr_kultura
przeorali ci głowe reklamami
akurat nimi nie sugeruje sie wcale, i za***ista sylwetka na opakowaniu nie jest mi w stanie zasłonic oczu.
niby dlaczego każdy?
jak ktoś rywalizuje o wyniki w sporcie wyczynowym to się zgadzam, natomiast mi np wisi czy mam w bicepsie 38 czy 40 cm i czy podnoszę 115 cy 120 kg
wiec sie poprawie bo widze ze lubisz byc czepliwy... Każdy komu zalezy na lepszych wynikach (chociaz to chyba oczywiste ze cwiczy sie po to zeby budowac coraz lepsza forme lub utrzymywac bierząca (wtedy nie kreatyna a jakis antykatabolik byłby przydatny))
i powiem więcej jestem przekonany że jestem zdrowszy niż goście którzy się tym obżerają
niby dlaczego ??