Treningów zrobionych: 20
Treningi na dworze: 11
Treningi na hali\siłowni: 9
Starty: 1
Tydzień musiałem niestety opuścić - ciągle boli mnie achilles, mało tego - w weekend się troche przeziębiłem... Troche mi szkoda tych treningów, ale mam nadzieje, ze juz po kilku dniach wróce do formy - od jutra, najpóźniej od czwartku zaczynam trenowac znowu. Troche jestem zły, jak widze ze wszyscy ida w dobrym kierunku, robią postępy, a mi trafiła sie kontuzja... Heh troche paradoks, bo jak jest sie zdrowym, to niezawsze chce sie trenowac, a teraz gdy nie moge, bardzo chciałbym biegać Ale taki juz jest sport, trafiają się kontuzje/choroby... Chociaz są tez pozytywne strony - chyba lepiej zachorować przed sezonem niz w trakcie... Pozatym mogłem jednocześnie leczyć i noge i przeziębienie Mam nadzieje, ze fundamenty, ktore zrobiłem przez ostatnie pół roku są na tyle mocne, ze większej szkody nie zrobi mi jeden katar, i ze zalecze do sezonu noge
zdr
Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-03-31 15:23:24
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)