Jardine - Rampage - dyskusja po walce.

Nie uważacie, że Jardzin był bardzo blisko wygranej?
Jackson chyba na początku podszedł do tej walki lekceważąco, bo jak dla mnie to Jardine pewnie wygrał 1 R. Potem też więcej punktował przez całą walkę, ale Rampage jak trafial, to mocniej, no i kilka razy zrobił takedown. A na końcu "kropka nad i" - czyli poslanie Jardine'a na dechy w ostatnich sekundach zrobiło swoje. Nie miał jednak Quinton łatwego zadania. Rashad go pokona jak będzie w walce o pas w takiej dyspozycji.

rampage jakos nie zachwycal racja . wygrana zasluzona ale przewaga widoczna tylko poprzez pojedyncze akcje.

rashad wygra raczej.

wyraźnej przewagi Rampage'a nie było, ale kilka akcji zrobiło swoje. Walka Rampage vs. Evans będzie walką dwóch stricker'ów także nudno na pewno nie będzie.

Ja za to nie uważam, że Rampage był w jakiejś szczególnie złej dyspozycji - Jardine to poprostu kawał dobrego, twardego zawodnika...

Takie walki nasuwają mi tylko jeden wniosek: 3 rundy po 5 minut to za mało czasu by pokazać kto jest lepszy. Nie twierdzę, że wynik mnie zaskoczył, bo Rampage niewątpliwie wygrał, jednakże mnie pozostał pewien niedosyt i sądzę, że walka gdyby trwała jeszcze ze 2 rundy to na pewno by wtedy padł KO.
Rashad komentując te walkę ze studia powiedział, że Quinton poprzez to, że podczas walki w stójce używa praktycznie tylko rąk czyni go to przewidywalnym. Biorąc pod uwagę świetne przygotowania jakie prowadzi Greg Jackson, to sądzę że Rampage będzie miał nie lada zadanie w walce z Evansem. Tak na marginesie... Machida znowu wydojony.

no i jeszcze walka Gonzaga vs. Carwin. Gonzaga pięknie odpłynął

No Carwin miał sporo szczęścia, gdyby Gonzaga kontynuował atak rękoma to pewnie by go skonczył, a tak dupa... Dla Carwina na duży +: ogarnął się na glebie i chamskie pociągnięcie z prawej łapy. Z trzech walk w UFC już drugi sobie popłynął...

W walce Matt Brown vs Pete Sell sędzia się nie popisał.

Odnośnie walki na ufc 98 to Rashad teraz czeka na przeciwnika - jeśli Rampage będzie chciał walczyć to zawalczy, dostał kilka dni na namyślenie się. Jeśli nie werbalnie już Machida się zgodził... Walka o pas LHW zastąpi Mir-Lesnar, które będzie na ufc 100

Jardine miał dobry plan, no ale nie wyszło. Rampage bije mocniej co przełożyło się na wynik.
W takie dyspozycji jak dziś z Rashadem go nie widzę.

Brandon Vera vs Michael Patt

Vera dobrze się zaprezentował. Skoncentrowany, mocny, energiczny. Piekielne lowkicki. Patt nie robił nic. Brandon wraca!

Shane Carwin vs Gabriel Gonzaga

Gonzaga na początku przycisnął Carwina. W pewnym momencie myślałem że w tej walce tylko Gabriel będzie atakował. Carwin napewno moze sie mocno cieszyc po ostatniej akcji.

Matt Hamill vs Mark Munoz

Matt Hamill dominował przez cała walke. Przepiękne KO.

Matt Brown vs Pete Sell

Brown w świetnej dyspozycji. Ostro zaczął. Sędzia nie oszczędził Sella.

Ryan Madigan vs. Tamdan McCrory

McCrrory robił w parterze co chociał, ale szału nie było.

A co do Jacksona i Jardine to walka wcanie nie zasługiwała na miano walki wieczoru. Jackson może i zdecydowanie nie dominował, ale taki jest styl Jaridne - niewygodny. Jardine wygrał pierwszą, ale drugą na pewno przegrał a w trzeciej mało co głowy nie stracił.

Zmieniony przez - GSP w dniu 2009-03-08 12:10:12