SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zaczać juz czas najwyższy i zmienić się na lepsze

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20747

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4097 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28862
Nie sogi w życiu najważniejsze, mi pomogli ja pomogę, powracająca fala.

Dwa żółtka dziennie to jak najbardziej bezpieczna ilość, która nie podwyższy poziomu cholesterolu w Twoim organizmie. Nie wierzysz - szukaj, czytaj. Dlaczego żółtka są ważne - bo skład aminokwasowy całego jajka jest pełniejszy niż samego białka.
Chcesz jeść sztuczne witaminy a eliminować żółtka w których masz cały zestaw niezbędnych do życia pierwiastków jak potas, cynk, żelazo, fosfor, wapń itd.
Co do witamin to ci nie pomogę bo osobiście uważam że jedzenie sztucznych witamin przyzwyczaja organizm który przestaje pobierać z pożywienia pod dłuższej suplementacji. Od witamin są owoce i warzywa. Ale decyzja oczywiście należy do Ciebie.

Pozdrawiam

EDIT:
Bolek
Twarog z czasem zmien, jak troche kasy wpadnie.
ostatnio przeliczałem sobie, jeśli chodzi o zawartość i wartość białka to piersi wychodzą taniej niż twaróg

Zmieniony przez - grrubas w dniu 2009-03-03 09:43:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 5537 Wiek 53 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47895
Nie znam polskich cen...

Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-03-03 09:45:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
Kurcze póżno piszę poniewarz jakiś wirus mi się wdał w kompa i akurat jak wchodzę na sfd to przekierowywuje mnie na jakieś płatne stronki:) Piszę więc z innego kompa
bo na tamtym nic nie dało rady narazie zrobić, jutro będę walczył z nim.
Dzięki chłopaki za rady. Dziś krótko.
Rano Kravka tak samo jak to opisałem w dniu wczorajszym.
Jedzenie:
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
I posiłek śniadanie godz.9:00

-białko jaja kurzego 200g
-płatki owsiane 40g
-oliwa z oliwek 30g
-warzywa

II posiłek 2-gie śniadanie godz.12:00

-płatki owsiane 38g
-jajko kurze, białko 200g ( nie lubię i tak tego żółta, a samo białko jest ok:) )
-oliwa z pestek winogron (wielonienasycony omega 3 i 6 ) 30g
-warzywa

III posiłek godz. 15:00

-ryż brązowy 70 g
-ser twarogowy chudy 180 g
-warzywa

IV posiłek godz 17:00

-piersi z kurczaka 150g
-płatki owsiane 70g

V posiłek kolacja godz.20:00
-makrela wędzona 150g

Co do tego sera twarogowego chudego to jem go tyle gdyż mam go tanio, koło mnie jest mleczarnia w której zresztą kiedyś pracowałem ( moja pierwsza praca jak miałem 18 lat na produkcji i mam tam kontakty ( a jak ma się te znajomości hehe ) dlatego taniej go kupuję, ale zdaję sobie sprawe że tak bardzo nie ma co się na cenie opierać, bo dobry produkt raczej zawsze drożej kosztuje. Dlatego tak jak dzisiaj postanowiłem urozmaicić dietkę, jutro to jeszcze szczegółowo dopracuję.
Co do dzisiejszego HIITA to po lekturze artykułu z Marcowego "SWD" pod tytułem "Interwały cz.2", stwierdziłem że się zajadę jak będę je codziennie ćwiczył przez 6 dni w tygodniu, lepsze efekty będę mieć jak będę je ćwiczył w dni bez treningu siłowego czyli : Wtorek, Czwartek i Sobota a i ich efekty powinny być lepsze w ten sposób, chyba więcej nie zawsze znaczy lepiej, w tym akurat konkretnym moim przypadku. Roboty nie znalazłem, w bibliotece nie było książki Miłkowskiego o min. rozciąganiu bo zniej chciałem wziąć ćwiczenia na zrobienie szpagatu ( ktoś już ją wypożyczył, muszę więc cierpliwie poczekać ). Od połowy dnia chodzę wyłącznie na podst. silnej woli tak sen mnie ciśnie, zobaczymy czy dzisiaj będą problemy z zasypianiem?

Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-03-03 21:36:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
I znów kłopoty z usypianiem, starałem się wczoraj wyluzować nie myśleć ale 1,5 godziny gdzię około zasypiałem, no ale grunt że nie 2/3:). Dobra co do treningu siłowego to chyba jednak zacznę chodzić na siłownie od Poniedziałku 09.03.2009r. Koło mnie jest jedna ale jest tam mało sprzętu, troche dalej druga i ze sprzętem jest lepiej ale opłaty wieksze na tej pierwszej nie płacę nic a i sztanga i ławka ze sztangielkami jest po co więcej ( maszyny treningowe ). Wkrótce zdecyduje na której będę ćwiczył. Zacznę od programu dla początkujacych jaki jest opisany w książce "Kulturystyka System Joe Weidera", stary ten program ale skoro w tamtych czasach dawał korzyści im, to mi teraz też powinien. Ogólnie to Bardzo lubię ten typ treningu ( beztlenowy ). Nieznacznie go tylko zmodyfikuję, dodam mianowicie jedno ćwiczenie - wyciskanie sztangi leżąc na skośnej ławce i będę je robił jako pierwsze w treningu TS, bo mam dysproporcje w stsunku klatki góra/dół na niekorzyść góry, i zaraz po klatce będę robił ćwiczenia na najszerszy grzbietu ( zwłaszcza na szerokość ), poniewarz zawsze z nimi ( najszerszymi ) miałem kłopoty jeśli chodzi o ich rozwój.
Dziś zakwasy spore, to po Poniedziałkoym siłowym, dziwne bo wczoraj ich prawie nie miałem, może to dlatego że dzisiaj trochę lepiej i dłużej spałem niż nocy poiprzedniej ale to właśnie powinny mięśnie się lepiej regenerować, nie wiem.
Już jestem po porannym treningu i śniadaniu. Wieczorem dam pełny wykaz co ćwiczyłem oraz szczegóły diety dnia z dzisiejszego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
Z treningu to dziś tylko Kravka rano. Tak samo jak w dwóch dniach poprzednich, jutro dopiero zmiana planu treningu Kravki. Zakwasy mam takie że kurtkę zakładam w trzy minuty jak wychodzę z domu. To po Poniedziałkowym siłowym, myślę że to mnie nauczy bardziej rozsądnego planowania swoich treningów w przyszłości. Jutro bieganie ale tutaj równierz zmniejszam intesywność, ( liczbę interwałów ) do zalecanej w ktorymś opracowaniu forumowicza z tego forum ( linka niestety nie podam tutaj do niego, niestety nie pamiętem ).

Teraz jedzenie:

I posiłek śniadanie godz.9:00

-białko jaja kurzego 200g
-płatki owsiane 40g
-oliwa z oliwek 30g
-warzywa

II posiłek 2-gie śniadanie godz.12:00

-płatki owsiane 38g
-ryba Panga 150g ( wiem że to jest Wietnamski syf, ale już ją kupiłem wczoraj w ilości 1 kilograma, i już ją zjem. Za póżno, bo dzisjaj czytałem o niej rzeczowe informacje. A kupiłem ją bo zasugerowałem się jej niższą od innych ryb w markecie średnią ceną za kilogram, o jakieś 4,00 złote )
-oliwa z pestek winogron 30g
-warzywa

III posiłek godz. 15:00

-płatki owsiane 70 g
-ryba Panga 150g
-warzywa

IV posiłek godz 18:00
-ryż biały 70g
-białka z jajek 200g
-płatki owsiane 70g
-warzywa

V posiłek kolacja godz.20:00
-ser twarogowy chudy 150g.

Nakreśliłem sobie, wydaje mi się optymalną dla mnie teraz dietkę jeśli chodzi o redukcję, lecz zacznę ją stosować dopiero jutro.

Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-03-04 20:05:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 95 Napisanych postów 16770 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 68749
siema
popracuj nad dieta bo to klucz do sukcesu
pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
Szykuje się robotka jako kierowca autobusu, dzieciaki do szkoły bym woził, ale nie zapeszam bo to na razie nic pewnego, jak mi się trafi coś innego od zaraz w miarę uregulowanego, to też napewno pójde.

Dzisiejsze jedzenie:

I posiłek śniadanie godz.10:00

-białko jaja kurzego 200g
-płatki owsiane 70g
-oliwa z oliwek 25g
-warzywa

II posiłek 2-gie śniadanie godz.13:00

-płatki owsiane 40g
-ryba Panga 150g ( narazie musi być ta Panga jak się skończy, a jest jej niezawiele, zmienię np. na Makrelę świerzą )
-olej z pestek winogron 25g
-warzywa

III posiłek godz. 16:00
-płatki owsiane ( zmienię na kaszę gryczaną lub ryż brązowy ale chyba na kaszę, bo kasza taniej wychodzi ) 70 g
-pierś z kurczaka 150g
-warzywa

IV posiłek godz 19:00
-ryż biały 70g
-pierś z kurczaka 150g
-warzywa

V posiłek kolacja godz.21:30
-pewnie ser twarogowy chudy 150g.

Rano trening Kravka:
Przed nim kawa, trening na czco ( podobno organizm jest rano bez śniadania podczas treningu bardziej palić tłuszc.

Najpierw rozgrzewka:
-podskoki z rozkrokiem i wymachem rąk 30 pwt.
-skrętoskłony, 30 pwt.
-pompki 15pwt.
-skłony boczne tułowia 20 pwt.
Teraz sam trening tecniczny i retzev, lewa pozycja walki:

-cios przedni prosty 5 pwt.
-cios tylny prosty 5 pwt.
-kombinacja cios przedni, tylny prosty 5 pwt.
Powtórzyłem wszystko, rozpoczynając od prawej pozycji walki.

-Odruchowa obrona 360 stopni, prećwiczyłem na obie strony każdy z tych bloków po 5 pwt.

-kopnięcie proste nogą wykroczną 10 pwt.
-kopnięcie proste kolanem nogi wykrocznej 10 pwt.
-kopnięcie proste nogą zakroczna 10pwt,
-kopnięcie proste kolanem nogi zakrocznej10 pwt.
-kombinacja kopnięcie proste nogą zakroczną/kopnięcie proste nogą wykroczną, z odpowiednim skrętem ciała i rozpoczęciem ruchu nogą zakroczną 10 pwt.
-kombinacja kopnięcie proste kolanem nogi zakrocznej/ wykrocznej, z odpowiednim skrętem ciała i rozpoczęciem ruchu nogą zakroczną 10pwt.
Przećwiczyłem to także na prawą pozycję walki.
-zbicia kopnięcia golenia ( obrona przed kopnięciami prostymi ) 10pwt.
-kopnięcie proste nogą zakroczną, krok w pród przechodząc do prawej pozycji walki i uderzenie ręką tej samej strony co kopiąca noga10pwt.
-kopnięcie proste kolanem nogi zakroczne, przechodząc do prawej pozycji walki i uderzenie proste ręki tej samej co kopiąca noga10pwt.
Przećwiczyłem na obie strony.
Czyli do tej pory prawie to samo co ćwiczyłem w ostatnich trzech dniach, tylko ze zmniejszona proporcjonalnie ilością powtórzeń.

Do tego doszło:
Zacynam lewa pozycja walki
-cios przedni sierpowy 15pwt.
-cios tylny sierpowy 15pwt.
-przednie okrężne uderzenie łokciem 15pwt.
-tylne okrężne uderzenie łokciem 15pwt.
-kombinacja cios przedni/tylny sierpowy 10pwt.
-kombinacja okrężne przednie/tylne udrzenie łokciem 10pwt.
-uderzenie łokciem w bok 15pwt.
Powtórzyłem wszystko na prawą stronę.

-odruchowa obrona 360stopni z jednoczesnym symulowanym kontratakiem ciosem prostym 15pwt.na obie strony i wszystkie siedem bloków zewnętrznych
-kombinacja wysokie/niskie kopnięcia proste nogą wykroczną
-kombinacja wysokie/niskie kopnięcia proste nogą zakroczną
Powtórzyłem na drugą ( prawąstronę walki )

-zbicia kopnięcia golenią 15 pwt. na obie strony

-kopnięcie proste nogą wykoczną, przesuwając się ślizgiem do przodu ( noga zakroczna ma znależć się tam gdzie wcześniej stała noga wykroczna )+ uderzenie tą samą reką co kopiąca stopa
-kopnięcie proste nogą wykoczną, przesuwając się ślizgiem do przodu ( noga zakroczna ma znależć się tam gdzie wcześniej stała noga wykroczna )+ uderzenie przednie/tylne proste
Przećwiczyłem to na obie strony po 15pwt.

Sześciominutowy retzev ( walka z cieniem ), wykorzystujący ciosy proste tylne/przednie, kopnięcia proste kolanem/stopą nogą wykroczną/zakroczną, uderzenia okrężne przednie/tylne łokciem, ciosy sierpowe przednią/tylną ręką, uderzenia łokciem w bok przednią tylna ręką + do tego starałem sięzmieniać pozycję walki lewa/prawa.
Po tym rozciąganie/wychładzanie:
-rozciąganie mięśni piersiowych i naramiennych 3x10 sekund przytrzymanie z dochodzeniem do końca ruchu 2/3 sekundy
-rozciąganie mięśni dolnego grzbietu i mięśni dwugłowych uda 3x10 sekund przytrzymanie z dochodzeniem do końca ruchu 2/3 sekundy
-skłony tułowia z dotykaniem stóp 3x10 sekund przytrzymanie z dochodzeniem do końca ruchu 2/3 sekundy
-skrętoskłony 3x10 sekund przytrzymanie z dochodzeniem do
końca ruchu 2/3 sekundy
-skłony boczne 3x10 sekund przytrzymanie z dochodzeniem do końca ruchu 2/3 sekundy.

Zasnąć, znów nie mogłem wczoraj przez dwie godziny a potem zaspałem o godzinę bo nioe słyszałem budzika :) Zobaczymy jak będzie jutro. HIITA dziś nie robiłem, za to zmierzyłem sobie czas na setkę oraz na 1000 metrów.






Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-03-05 20:11:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4097 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 28862
no widzę że michę powoli kumasz, a z tym ćwiczeniem na czczo to nie do końca najlepszy pomysł, wtedy nie tylko palisz tłuszcz ale i mięśnie. Poczytaj o tym.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 272 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1490
Witam koles08, kurcze fajnie że ktoś to czyta. Grubass, tak wiem że palą się mięśnie przy ćwiczeniach na czczo, do tego walczę cały czas z energią i psychiką bo mam nie dość że stosuję dietę niskowęglowodanową wg. " dziennika posiłków vitalmax" coś około 2.1 g na kg. mojej masy ogólnej ciała na dzień, to ćwiczę dodatkowo po nocce bez śniadania, w tym momencie tak jak dzisiaj ćwiczyłem "kravkę" rano, ćwiczę coś około godzinki. Po około 15 minutach ćwiczeń czuję takie jakby osłabienie, może żle to ujołem taką zmianę biegu na niższy musze się bardziej niż na początku zmusić na technikach ale pod koniec już jest dobrze, może to psychika ale wydaje mi się że to brak glikogenu i organizm zaczyna pobierać energię do ćwiczeń z tłuszczu. Ogólnie to chodzi mi o ten tłuszcz na razie ( ale po tem to za daleki horyzont aż tak daleko nie planuję narazie, zobaczymy czy wytrwam choćby te 6 tygodni ). Co mogę napisać do tej pory po czterech dniach już, duża zmiana jeśli chodzi o samopoczucie ( dietka pewnie tak wpłyneła, ćwiczenia też ale w głównej mierze dieta bo już nie raz ćwiczyłem bez diety i napiszę że czułem się dużo gorzej ), nie jem suto nie czuje się przejedzony ale tez energii mi raczej na nic do tej pory nie brakuje ( prócz rannego treningu ) a i głodu w ogóle nie odczuwam. Co do wczorajszego zasypiania to już w miarę lepiej, i stosunkowo do dni poprzednich szybciej usnąłem.

Zmieniony przez - Dalton_200 w dniu 2009-03-06 11:35:05
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

hst dni treningowe

Następny temat

cwiczenia na brzuch

WHEY premium