siła statyczna

Dokładnie... Kulturyści nie muszą i przeważenie nie są silni (w porównaniu do ciężąrowców), a jednak wyglądają dużo lepiej niż kto kolwiek...

macie racje tak jakos to napisalem
jesli chodzi o mnie to wolalbym wygladac jak strong man niz jak kulturysta ;p

jak duzy wpływ w walce ma siła statyczna?

Wtrącę swoje trzy grosze.
Jeżeli mówimy o strongmenach, to akurat oni dysponują dużą siłą dynamiczną. Wiele z konkurencji polega na wyciskaniu ciężarów, wkładaniu kul, bieganiu z ciężarami itd. gdzie mamy określony czas. Poza siłą chłopaki muszą wykazać się także wytrzymałością i szybkością.
Dwubój, trójbój siłowy i podnoszenie ciężarów jest dla mnie lepszym przykładem siły statycznej. Jestem całkowicie wypoczęty wyciskam wolno ciężar jeden raz. I koniec. Czysty wysiłek beztlenowy.

a ile to ma wspolnego z mocnym uderzeniem lub kopnieciem?
nie chodzi mi o to zeby kogos lapac za slowa czy cos poprostu pytam

nie chodzi mi o to zeby kogos lapac za slowa czy cos... - nie odniosłem takiego wrażenia.

Mając na myśli mocne uderzenie lub kopnięcie mam na myśli energię jaką ono niesie.
Wzór na energię kinetyczną (ruchu) to E = 1/2 * m * v(kw.).
Z wzoru tego wynika, że energia uderzenia jest wprost proporcjonalna do masy kończyny i do kwadratu prędkości tej kończyny.
Wracam do moich strongmenów. W większości konkurencji które wykonują szybkość/prędkość, poza samą siłą, odgrywa kluczową rolę.
Natomiast dwuboista lub trójboista ma za zadanie wycisnąć, zrobić przysiad, wykonać martwy ciąg z jak największym ciężarem. Szybkość/prędkość nie ma żadnego znaczenia.
Dodatkowo strongmen w większości konkurencji wykorzystuje wiele grup mięśniowych które ze sobą współpracują. W uderzeniu i kopnięciu jest tak samo.
Natomiast dwu-, trójboista, kulturysta angażuje w dane ćwiczenie głównie jedną partię mięśni (wyciskanie - klatka, przysiad - czworogłowy uda, martwy ciąg - prostownik pleców).

Nie kończyny, bo w uderzeniu uczestniczy całe ciało...

Wiem o tym. Uprościłem.
Jest to niewybaczalny błąd

To jak już jesteśmy przy uproszczeniach to tylko pozwolę sobie dodać, że sformułowanie "kulturysta angażuje w dane ćwiczenie GŁÓWNIE jedną partię mięśni" jest nieco mylące Wymienione ćwiczenia należą akurat do tzw "wielkiej siódemki" ćwiczeń angażujących maksymalnie dużo partii mięśniowych. Dlatego stosuje się je w treningach typu HIT czy HST.

Tzn ogólnie zawodowcy ćwiczą tak żeby się jak najmniej męczyć, by wiyzolować ćwiczony mięsień...

To jest inna bajka. Izoluje się mięśnie w zupełnie innych ćwiczeniach, bardzo często na maszynach. To jest na etapie budowania definicji mięśnia a nie jego masy. Wymienione przez MMA ćwiczenia to ćwiczenia wielostawowe na wolnych ciężarach. Z separacją nie mają nic wspólnego