SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tomasz Laszko - dziennik treningowy

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 35849

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
Dobry wieczór!

Wodyn!
Wybacz, ale jakoś mi umknęły te twoje sugestie. Skądinąd ciekawa propozycja, ale tym razem będę się trzymał ustalonego planu. Przyznaję, że obecnego zestawu ćwiczeń mam już serdecznie dosyć, ale skonsultuję twoje uwagi i ewentualnie zastosuję je dopiero po zawodach lub w przyszłym roku. Pozdro i dzięki za troskę!

Co do dzisiejszych wyczynów to podsumować je można w jednym zdaniu: tak, jak wczoraj - zdrowie nienajlepsze, ale siła jako taka. Trochę jeszcze pociągam nosem, ale na siłce wstępują we mnie nadprzyrodzone siły , niewielkie, ale niezrozumiałe! Dziś dzień lżejszy. Lubię z niego barki bo dają satysfakcje a nogi to raczej formalność. Generalnie nogi kiedyś uwielbiałem robić, a teraz nie wiedzieć czemu krzywię się, jak mam je ćwiczyć. Szczegóły:

Wznosy boczne jednorącz z linką wyciągu - 1x25

Podciąganie gryfu wzdłuż tułowia - 28x10, 31x10, 35x10, 37x10

Wyciskanie sztangielek siedząc - 20x10, 24x10, 30x8, 30x8

Wznosy sztangielek bokiem w opadzie - 13x4x10

Szrugsy długie (próba wsadzenia sztangielek pod pachy) - 13x10, 17x10, 21x10, 24x10

Siad z przodu - 40x10, 60x3x10

Wyprosty na maszynie - 2x10, 3x3x10

Uginanie leżąc - 3x10, 4x10, 5x10, 6x10

Wspięcia na palce siedząc - 100x15, 120x15, 140x15, 140x15

Ośle wspięcia ze 100kg trójboistą - 4x15


Później po kąpieli i posiłku uderzyłem do pobliskiego ośrodka zdrowia, gdzie dzięki uprzejmości znajomego masażysty spędziłem 20 minut na fotelu z masażem - polecam wszystkim z bolącym kręplem!

W odżywianiu rewolucji nie było. Tak, jak oznajmiałem prym wiedzie panga, na śniadanie jak zwykle białka jaj, a na wieczór tym razem tuńczyk.

Suplementacja jest wyjątkowo powiększona o witaminę c, scorbolamid i ten cynk, o którym wcześniej pisałem. HmB mam niestety Olimpa tym razem. I poza łatwiejszym dawkowaniem to nie jestem z niego zadowolony (w porównaniu do płynu z HiTec'a). Odbija się i nieco słabiej działa, ale zmienimy je.

Dzięki jeszcze raz za zainteresowanie i uwagi.
Trzymadełko!
Tomek

W życiu na siłowni nie byłem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
terz sie krzywisz bo wszedles na wieksze ilosci powtorzen

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
Witam po kolejnej przerwie.

Znowu należy uderzyć się w piersi, że się zaniedbało obowiązki, ale zaraz postaram się to nadrobić.
Nie mam dobrych wieści o mojej kondycji zdrowotnej, gdyż chociaż nie mam gorączki, to jednak dopadła mnie i trzyma jakaś infekcja w nosogardle. Mam nadzieję, że może w końcu jutro lub najpóźniej pojutrze dojdę do pełni sił, żeby dokończyć dzieła budowania czegoś na wzór masy w tym roku Pomimo tego, że gra jest warta świeczki muszę przyznać, że mam już serdecznie dosyć tego treningu, odżywiania i suplementacji. Gdyby nie HMB Hitec, już dawno bym się poddał. I stąd chyba też mój obniżony nastrój: wciąż nie kupiłem sobie kolejnej porcji kwasu metylomasłowego w płynie, tylko posiłkuję się jakimś jego substytutem jednego z polskich producentów. Jakość tego produktu już tutaj opisywałem. Nie chciałbym psioczyć, ale dziwnym trafem ta infekcja przytrafiła mi się oczywiście wtedy, gdy jedyny słuszny płyn się skończył. Ciężki trening = obniżona odporność, a bez szybszej regeneracji pogłębia to stan większego narażenia na wirusy. I tylko glutamina i aminokwasy rozgałęzione HiTec'a trzymają moją odporność w jako takich ryzach. Ale żeby nie kończyć patosem to trzeba powiedzieć, że w najbliższych dniach znowu wybiorę się do hurtowni i nie wrócę bez brązowej buteleczki z płynem o octowym zapachu, bez którego cała ta zabawa staje się niezwykle ciężka. Wybaczcie mi ten ton

Co do treningów to piątkowy wyglądał następująco:

Wiosłowanie - 70x10, 120x10, 120x10, 120x10

Wiosłowanie sztangielką - 35x10, 40x10, 40x10, 40x10

Ściąganie drążka - 10x4x10

Ściąganie chwytem neutralnym - 11x4x10

Ciąg - 130x10, 150x10, 160x10, 160x10

Na koniec jak zwykle brzuch na piłce 4x15 i wznosy nóg wisząc na drabince 4x15

Dieta i suplementacja nie uległy większym zmianom, poza wprowadzeniem puszki tuńczyka na kolację i większej ilości witaminy c z dodatkami ,,antyprzeziębieniowymi".

Poniedziałek:

Wiosło - 70x10, 110x10, 110x10, 110x10

Wiosłowanie sztangielką - 35x4x10

Ściąganie drążka do klatki (bardzo szeroki chwyt) - 8x10, 10x10, 10x10, 11x10

Ściąganie chwytem neutralnym - 11x4x10

Ciąg - 110x10, 160x10, 160x10, 160x10

Brzuch na piłce nisko i wznosy nóg wisząc na drabince - po 4x15

W dzisiejszym odżywianiu niewielka zmiana - gulasz drobiowy zamiast kotletów(zmiana wręcz kosmetyczna ), ale za to z nowymi przyprawami - kolendra i rozmaryn, aha no i zamiast marchwi buraczki. Na wieczór dziś zjadłem chudy twaróg z ryżem i cynamonem.

Kończę, bo już późna pora, a jutro znowu muszę się zająć szukaniem pracy.
Pozdro

W życiu na siłowni nie byłem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
WODYN TRENING
Ekspert
Szacuny 294 Napisanych postów 14936 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 31442
2 niemal identyczne treningi pod rzad?

PS

wydaje mi sie ze te wioslo jednoracz to juz nieproduktywne na takim "czyms"

nawet na sam koniec treningu to chyba za malo...

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-01-20 02:22:38

DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.

1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 10598 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 47808
zresztą ;-P

Zmieniony przez - HadesSquad w dniu 2009-01-20 09:33:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
Emano!

Jak zwykle dziękuję za uwagi. Mogę tylko powiedzieć, że zmieniałem nieco kąty i ustawienia, a sztangielek nie ma większych, więc nawet pomimo przeziębienia zaczyna brakować jakichś 50-tek. Zastanawiamy się nad ich zakupem, ale...kasa.

Dzisiejsze trening był moim ulubionym, z tego cyklu. Klatka, ramiona, łydki i aeroby.

Konkrety:

Rozpiętki poziom - 20x10, 24x10, 30x10

Wyciskanie sztangi skos - 60x10, 70x10, 80x10

Krzyżowanie linek wyciągu - 4x10, 5x10, 6x10

Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc - 13x10, 15x10, 15x10

Uginanie ramion na modlitewniku z linką - 25x10, 30x19, 35x7

Wyprosty ramion na wyciągu - 6x10, 8x10, 10x10

Pompki na poręczach - +10x10, +20x10, +20x10

Wspięcia na palce na maszynie stojąc - 15x4x15 (jak najwyżej)

Wspięcia na palce na suwnicy - 120x4x15 (jak najwyżej)

Odżywianie: największą zmianą jest ,,koniec okresu bożego narodzenia", bo skończył mi się zapas oleju lnianego Także teraz wracamy do oliwy. Na wieczorny posiłek znowu przygotowałem sobie twaróg z ryżem i to tyle zmian.

Co do supli to zaraz łyknę sobie ZMA i Tribulusa z HITECA i oddaję się w objęcia morfeusza. Mam nadzieję, że zasnę szybko a sen będzie głęboki i długi. Tego właśnie brakuje mi ostatnio; ze względu na chandrę i lekkie poddenerwowanie. Jutro zobaczymy, jak to się spisało.
Tymczasem
Tomasz

W życiu na siłowni nie byłem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
Nie no panowie!

Spałem dzisiaj bite 9 godzin! I czułem się wreszcie wypoczęty. Miałem też nieznacznie więcej siły niż wczoraj. W dodatku oznaki choroby minęły, a więc doszukiwać się mogę tylko jednej odpowiedzi: ZMA HITECA! Regeneracja nocna to jest to! Nareszcie coś było w stanie wynagrodzić mi brak HMB tej firmy. Choć oczywiście tutaj proces regeneracji jest nieco inny. W dodatku miałem jeszcze Tribulusa również z firmy Hitec Nutrition i to pewnie on był powodem porannego ,,namiotu". (Uprzedzam komentarze w stylu: ,,mnie to zawsze z rana...") Ale to oznacza, że testosteron trochę jednak się podniósł i te dwa suplementy zdecydowanie się ku temu przyczyniły. Oby tak dalej bo padałem już z nóg!

Trening:

Wiosło - 85x10, 125x10, 125x8, 125x8

Wiosło jednorącz (maksymalnie długi ruch) - 35x10, 40x10, 40x10, 40x10

Ściąganie drążka (bardzo szeroki chwyt) - 10, 10, 11x10, 12x10, 13x9

Ściąganie chwytem neutralnym - 11x10, 12x10, 13x10, 14x9

Ciągi - 130x10, 150x10, 160x10, 170x10

Brzuch z linką górnego wyciągu - 11x4x15

i Wznosy nóg w podporze łokci - 4x15


Komentarz był wcześniej, więc czekamy na jutro!
Pozdro

W życiu na siłowni nie byłem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
Siema!

No dziś znowu spałem długo bo aż 9 godzin! ZMA HITEC działa! I od razu chce się bardziej ćwiczyć! Piękna sprawa! Bo to wcale nie jest takie oczywiste, jak ktoś mieszka w bloku. Śmieciarka, wiercenie i pokrzykiwanie ciecia potrafią obudzić, a w tym sporcie to nie jest najlepsza wiadomość. Trening z tych lżejszych, ale nie odpuściłem go.

A więc:

Wznosy bokiem z linką wyciągu - 1x30

Wyciskanie na maszynie stojąc - 9sztabek x10, 11x10, 12x10, 13x10

Wznosy sztangielek przodem - 9x10, 11x10, 13x10, 15x10

Wznosy sztangielek w opadzie tułowia (maksymalnie wysoko) - 13x4x10

Szrugsy ze sztangielkami - 40x4x10

Wyciskanie na suwnicy - 120x10, 160x10, 200x10, 200x10

Wyprosty nóg na maszynie - 2x10, 3x10, 4x10, 4x10

Uginanie nóg na maszynie - 3x10, 4x10, 5x10, 5x10

Wspięcia na palce w siadzie - 80x15, 120x15, 140x15, 140x15

Ośle wspięcia + ok. 100kg - 4x15


Widać, że siły nieco więcej. Najważniejsze jest jednak to, że ochota do treningów wróciła! I tylko przez jeden mały szczegół - cynk, magnez i witaminę B6 HiTec.
Spadam spać uprzednio łykając ten właśnie zestaw!
YO!

W życiu na siłowni nie byłem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BodyLine TRENER
Specjalista
Szacuny 75 Napisanych postów 14747 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 102587

Wodyn,nie strzęp języka po próżnicy.Typ nawet nie sprawia pozorów dyskusji.On jest tu w jednym celu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 286 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 787
No pewnie mój drogi! Mam potrzebę sobie poblogować
Pozdro siłacze!
P.S.: dzisiaj znowu 9 godzin snu !!!

W życiu na siłowni nie byłem...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rozbudować rękę? barki jak dwie kule? stracić w pasie?

Następny temat

Słabe mięśnie brzucha. Jak często można je ćwiczyć?

Wiecej