Przerwa w karierze Couture’a

Ostatnio zamieszczaliśmy informację, dotyczącą możliwej walki R. Couture z Minotauro. Jednak dziś zagraniczne serwisy podały informację, że do walki nie dojdzie w planowanym czasie (początek 2009 roku) Powodem tego jest rehabilitacja Randyego po operacji łokcia, którą Randy przeszedł w czwartek, a także film w którym Randy gra jedną z ról - “The Expendables"

“Musiałem zrezygnować z tej walki. Musiałem iść na operację łokcia, który przeszkadzał mi już jakiś czas. Stara dokuczliwa kontuzja."

Lecz nie znaczy to, że do walki obu Panów już nie dojdzie. Randy zapytany o możliwą walkę w przyszłości odpowiada, że jest bardzo zainteresowany.

www.fight24.pl

Niech Randy da sobie lepiej spokój

Szkoda bo mogłaby być ciekawa walka. Ale stawiałbym na Noga.

Ucho Coutur'a -

slepy vs dziadek . albo wygra sedzia albo po prostu podda obydwoch

No nie przesadzajmy. Nie traktujmy ich jak nic nie wartych emerytów. Co do Randego to też myślę że już dawno powinien przejść na emeryturkę ale Mino mógłby w dobrej formie poskładać 99% ciężkich na świecie.

Po ostatniej batalii z Mirem, moja pewność w to spadła, oczywiście nie wiara ;). Wiara mi każe nawet ufać że crocop jeszcze powróci w chwale

Robi przerwe, zeby sie podkoksowac i wrocic jako wielki natural na cyklu. W czasie przerwy bedzie mial spokoj od kontrol itd. Tak samo jak malo znani Chinscy zloci medalisci, ktorzy pojawiali sie z nikad a robili niezle wyniki, bo nikt ich kontrolami nie trapil i mozna bylo ostro sie szprycowac :P

mógłby sobie wrócić,stoczyc jakąś walke by nie kończyć kariery porażką i odejść w chwale. Bo mistrzem to on już nie będzie.