tu sie z wami nie zgodze..ten sprzet do dzis istnieje.
slynna hantla apolinna jest do dzis w centrali nabba i wielu ja probowalo podniesc a niewielu sie udalo...
takze w czasach sandowa bylo wielu sceptykow,byla prasa dociekliwi reporterzy,ktorzy takiej gratki predzej czy pozniej by nie przepuscili....
co moge sie zgodzic-styl tego wyciskania mogl byc zupelnie inny,pewnie mieli na to jakis sztuczki cyrkowe.zreszta obserwowalismy wsrod strongmanow takze pomaganie sobie kolanem przy wyciskaniu sztangielki.
co do wiarygodnosci ciezarow?
w
strongman tez sie podaje wyciskanie jakiegos sprzetu 250 kg a rzeczywista sila jest o wiele mniejsza.sily wystepujace w innych cwiczeniach tez nie sa dokladnie mierzone,itp...
w fortisimus-tez mozna wierzyc tylko na slowo ile wazyl sprzet....bo kto i gdzie go wazyl?....ma ktos jakies dokladne wagi uzywanego tam sprzetu?
zreszta podobnie jest na innych zawodach-podaje sie ciezar ,jaki podaja organizatorzy-nikt tego nie sprawdza i nie wazy...
tak wyglada tez z wynikami osiaganymi przez strongmanow na sztandze....rzadko ktore maja pokrycie w rzeczywistosci-nie ma co sie czarowac-sa zawyzane...
sprawa podkow i stalowych sztab-to bylo tzw zelazo lane-miekkie i nie hartowane,bez dodatku wegla-zelazo a stal to dwie rozne supstancje...-bez porownania ze stala dzis uzywana.dzisiejszej podkowy nikt nie ruszy....:)chyba ,ze ja odpowiednio przygotuje...
co do ogladania?na youtube jest cala masa super silaczy mezczyzn i kobiet co podnosza i 1000 kg....ale kto w to wierzy?
Zmieniony przez - masti w dniu 2009-01-02 14:01:09