maślor / Dziennik - Rosnę więc jestem %-)

29.10.2008r

Dzień #23


regeneracja.
własnie wcinam ryż
a na moją półke trafił nowy produkt:




edit:

żarełko




Pozdrawiam
Paweł

Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-10-29 22:45:31

30.10.2008r

Dzień #24

miał być trening, jest regeneracja, cały dzień zawalony koooonkretnie. z michą też troche dałem dupy, trening przelozylem na jutro

Pozdrawiam
Paweł


EDIT
moze małe podsumowanko? a konkretnie porównanko..

2007:




2008:




jest to łącznie 10 miesięcy treningów,
-dwie dwutygodniowe przerwy
-jedna dwumiesięczna przerwa

z czego wieeele czasu zmarnowałem.
na pierwszym planie split, gdzie miałem do dyspozycji 2x hantel 10kg jechałem dobre 5 miesiecy. potem co miesiac zmienialem- do lipca gdzie kupiłem sobie sztange, obciążenia bylo max 26kg razem z gryfem (miałem tylko obciążenie z hantli). pod koniec lipca kupilem sobie 2x15kg i tutaj mozna bylo zacząć normalnie ćwiczyć przy 'jakimś' obciązeniu, ale juz na początku sierpnia przestałem (wczasy, praca), zupełny brak czasu. czemu nie ćwiczyłem we wrześniu? chyba sie troche odzwyczaiłem. przez te 2 miesiące zupełny brak diety, niezdrowe żarcie, 3 posiłki dziennie, porażka. od października wznowiłem treningi. miejmy nadzieje, ze wszystko przede mną.

Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-10-31 09:18:29

ale różnica!! jezusie... xD

szczerze bardzo ładnie ci poszło :o klata się zmasowała ramiona tak samo wow gratulacje :)
tak dalej !

Dobra droga, jest poprawa na + ale masuj dalej aby było jeszcze lepiej.

Pozdro

miss - dzieki, fajnie słyszeć

Rasper - j/w. ale mam nadzieje, że następne 10 miesiecy bedzie duzo bardziej owocne, jako że juz conieco wiem na temat BB..

Wuchta - fajnie, że się wypowiedziałeś. cieszę się, że widać zmianę, ale docelowo chcę wazyc ~80kg, więc droga przede mną długa i kręta.

jeszcze raz dzięki za opinie, są dla mnie motywacją do cięższej pracy nad samym sobą.



------------------------------------------

31.10.2008r

Dzień #25

[zest. A]
*martwy ciąg- 60kg/64kg/68kg (10/8/6 powt)
*podciąganie nadchwytem- (8/4/4 powt)
*wyciskanie lezac- 50kg/52kg/54kg (8/6/4 powt)
*wycisk wąsko- 40kg/42kg (6/4 powt)
*wyciskanie sztangi sprzed głowy- 26kg/28kg/30kg (10/8/6 powt)
*modlitewnik (hantlą)- 12kg/13kg (6/4 powt)

komentarz:

- w MC pojechałem, progress +10kg na serie (naprawiłem obciążenie). wiedziałem, ze mam zapas. czuć plecy.
- podciąganie po tym martwym opornie szło, 2gą serie zacząłem za szybko i 2powt jakos uciekły.
- WL kolejne 'rekordziki'. progress +2kg/serie, -2powt/serie. oj ciężko bedzie przy następnych treningach, juz to czuje.
- triceps w 1szej serii jak po maśle, w drugiej troche ciężej. dodałem +1kg w drugiej serii.
- barki +2kg/serie, powoli do przodu, jest z nimi coraz lepiej, a długo było tragicznie i nic nie szło do przodu.
- biceps +2kg/serie na modlitewniku. w 1szej zle ustawiłem prawą ręke i ostatnie powtórzenie nie poszło, potem juz gładko.


Pozdrawiam
Paweł

Zmieniony przez - maślor w dniu 2008-11-01 11:10:44

Przez ten okres 10 miesięcy brałeś jakieś suple? ;-P Pozdrawiam

nie brałem zupełnie nic. pierwsze suple wzialem na początku cyklu na którym teraz jestem (25 dzien cyklu dzisiaj) i jest to kreatyna olimpa mega caps mono i jakies bonusy typu białko/carbo

Zmiana naprawdę super! Aż dam SOGa

Ale jak sam pisałeś, przed Tobą jeszcze długa droga.

Zmieniony przez - ferenc w dniu 2008-11-01 12:06:12

No to ładnie ;] Bez supli tak urosnąć na takich treningach z takimi przerwami ;-P

Suuper ;-P Pozdroo