Odpuścić czy nie?

Mam dylemat. Jestem młody, mam 16 lat. Czy mam wykonywać przysiady i martwe ciągi, wiosłowanie? Niestety nie trenuje pod niczyim okiem, więc technikę musiałbym wypracować sam. Jakie jest wasze zdanie stare pryki? Myślę ze do 18 roku odpuszczę.

wszystko juz masz rozpisane, grupy które zostały poprawione ćw. w zakresach ustalonych inaczj niz wynika z planu[hst chyba], reszyta- jak już wynika z powyższego wdedle zasad tegoż właśnie planu[15-10-5].
z zasadniczą sugestia aby trening nie był na tzw. maxach, czyli zawsze zostawiasz sobie kilka powt. na które masz siłę aby je wykonać, jednakże ixch nie wykonujesz.

mam więc nadzieję, ze już wszystko jasne

bo pytania robią sie powoli jak dla zupełnie początkujących.

To że poczekasz do 18 roku życia za wiele nie da. Ucz sie techniki na swoim ciele, z małymi ciężarami na początku i dużą ostrożnością i rozwagą nic nie powinno sie stać

Mógłbyś to rozwinąć? Czy kręgosłup nie jest bardziej podatny na deformacje/urazy w tak młodym wieku?

jesli trenujesz inne grupy to wykonywac możesz -a nawet warto- jednakże z b. symbolicznymi wręcz obciążeniami na początek, trzeba sie uczyc techniki, warto podpatrywać, choćby na filmikach instruktażowych itp.
czytac opisy wlaściwego wykonywania ćw. itp.

zaczynaj od pustych gryfów, wraz ze wzrostem pewności i techniki zwiekszaj obciążenia.

Tutaj to troszkę zależy od chcenia/obaw/zdrowego rozsądku itp. Pamiętaj o jednym - MC i przysiad to podstawa. Ucz sie techniki. Ale nie oszczędzaj tez zabardzo na ciężarze. W końcu 16 lat to nie tak mało :P nie mówie żebyś dzwigał + 100 kilo ale podstawy są podstawami. Basta.
PS. Ja mam jeszcze 15 lat i ciągne 120 kilo nachwytem ( zmierzone ) , rekord przemiennym około 130-135 ( domysł, obliczenie ). A na kręgosłup nie narzekam. Zobacze co będzie za pare lat xD
Ale nie bój sie MC i przysiadu. Napewno więcej pomogą niż zaszkodzą.
pozdrawiam.

No właśnie nie chce być emerytem w wieku 25 lat
APOKALIPSA:Jeżeli opanuje technikę jest jakaś granica której lepiej nie przekraczać? Jestem krępy więc siła mi szybko pójdzie.

115 kilo pociągłem bez ćwiczenia martwego

To zależy od Twojej budowy itp. Apokalipsa lub ktokolwiek inny musiał by być wyrocznią żeby Ci to powiedzieć. A nie są:P jak mi sie wydaje:P Ucz się techniki , dokładaj 2,5 kg na tydzien. Myśle że jak dojdziesz do wagi swojego ciała w przysiadzie i 1,5 wagi ciała w MC to będzie bezpiecznie.
W razie urazów/bolów/problemów konsultuj na forum.
pozdrawiam.
PS.
a)przy jakiej wadze:P
b)ja ćwicze MC jakiś miesiąc xD
c)mam presyspozycje wytrzymałościowe
d)pytasz sie o cieżar max a a robisz maxy. Troche to nie na miejscu.

Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2008-09-22 23:27:13

Właśnie po to pytam żeby uniknąć bólów/urazów, które należy leczyć

a)przy jakiej wadze:P
80 kg
d)pytasz sie o cieżar max a a robisz maxy. Troche to nie na miejscu.
To było rok temu, tak z głupoty.

załóż 40kg i rób 5x5. Dokładaj 2,5 na tydzień. Wzmocnisz układ/nauczysz sie techniki/zestarzejesz sie. Myśle ze 1,5 wagi ciała powinno być bezpieczne.
pozdrawiam.