Pepin90 / "W pogoni za masą" / Cel :80kg

Hmmm juz do 100? :) To mi zajmie 4 lata
No ale ok ^_^
Pozdro

Nie no, 100kg to może przesada, ale 98 to będzie w porządku

PS. Czemu ty taki łysy jesteś?

Zmieniony przez - gkabulski w dniu 2008-09-05 19:02:11

Hmm. Bo tak lubie ^^
Jak mam wlosy dluzsze niz pol centymetra to ******lca dostaje.
Takie przywzyczajenie ;]
Ale nie to ze lysieje od koksu czy cos tylko tak z mojej woli ;D
I nie łysy, tam nie widac. Ale mam od 1 w porywach do 3mm. :]

I moze to tez traumatyczne przezycia z dziecinstwa, bo jak bylem maly to rodzice ma mnie hodowali wlosy, i mialem jeszcze takie bielutkie jak albinos ;D I mialem na glowie grzyba wiekszego niz ja sam. Jak ogladam te zdjecia to uwierzcie, tez byscie zcieli na zero

Zmieniony przez - Pepin90 w dniu 2008-09-05 19:22:17

poka poka!

zeskanowac musze xDDD
moze jutro ^_^

No i stalo sie, tyzien regeneracji minal.
Jutro ide na silke ;))
Jestem pewiem ze dobrze mi zrobil, bo czuje sie znacznie lepiej i az sie prosi zalozyc 70kg na serie ;))

O 11 wstalem, jem duze sniadanko i lece na pakere;]

Podaj mi swoja wage, bo uzupelnie rywalizacje chuderlakow. Wymiary nie sa potrzebne. Nie zapomnij sie przedstawic jak napiszesz do mnie.

Napisz na gg:8750025

Dzis Trening, po tygodniu przerwy, i powrot do pierwszego planu.
Raz lepiej, raz gorzej ze tak powiem.

1. Przysiad.
30kgx12(kvrewsko bolaly kolana, moze nie rozruszane)

50kgx12 (mniej bolaly)
70kgx8 (wcle nie bolaly)

Przez tydzien sie oduczylem robic, ciezko szlo :D


2. Łydki- wspiecia na palce z deseczką.
30x obie, 15x na noge, 24x obie, 12x na noge, 20x obie, 10x na noge, 10x obie.
Trening bezobciazeniowy z sfd ale ladnie klepie ;)


3. Plaska, i tu przemiłe zaskoczenie, bo po 1 cyklu krety po skonczeniu nieprawdopodobny spadek, a teraz po krecie nic sie nie zmienilo :)

15x 20kg z rozciaganiem przy klatce
12x 50kg na test, lajcik
8x 70kg :D
5x 75kg

Po tygodniu i koncu cyklu spodziewalem sie ze cos spadnie, a lekko bym dal rade 70x12 na poczatku. Pozytywnie :)


4. Podciaganie na drazku szeroki nachwyt.
6x solo
8x z nogami na stolku
6x z nogami na stolku.

W poprzednim planie tego nie bylo stad tez "takie" spaki, wczesniej robilem 3x8 sam.
Ale jeszcze bedzie czas, to dopiero powrot do planu.


5. Wioslowanie sztanga w opadzie podchwyt.

Jest u nas taki gruby lamany gryf, on wazy z 15kg, nie wiem dokladnie.
12x 25kg tak baaardzo technicznie, w glebokim opadzie ze spieciem plecow.
10x 35kg
8x ok 42,5kg

Cale cwiczenie poszlo ciezko, aczkolwiek jestem za***iscie zadowolony, bo po nachwycie plecy juz lekko byly skatowane, a przy spieciach czulem bol i po prostu juz nie mialem sily dociagnac ;] jak boli to rosnie :)


6. Tym samym gryfem biceps

12x 25kg
10x 30kg
6x 32,5kg

Bardzo weszlo ;)) i tak ma byc ;]


7. Hantle na barki

12x 11kg
12x 14kg

Tu jakos sobie odpuscilem, sam niewiem czemu :)


8. Pompki na poreczach.
Tu pojechalem ostro.

Najpierw x12
Potem cos podkusilo, zalozylem pas i 15kg na hak. Zrobilem x6
Potem na zamienilem 15 na 10, i x5.
Na koncu 5kg, i x6.

Trice weszly, ale jakos cos sie popsulo bo bardzo mnie bolal mostek, co nigdy mi sie nie zdarzylo..


9.Brzuch na laweczce i maszynie.


Jak widac bardzo sie rozpisalem

i tu tez michasz napisał

załamuje mnie