UFC: powrót Randego Couture

45 letni Randy ważący aż 104 kg kontra 31 letni Brock Lesnar ważący marne 120 kg na dodatek o pas, będzie śmiesznie...

Temat o tej walce na sherdogu na ponad 100 stron.

To samo w sobie pokazuje dlaczego 45 letni Randy z 31 letnim Brockiem i że o tytuł.

Walka zapewne przebije wszystkie rekordy sprzedaży na ppv.

Na liście wyruchanych - Nog, Werdum i praktycznie każdy kto normalnie "wspinał się" w ufc po drabince w HW.

No ale to naprawdę ostatni dzwonek dla Randy'ego a Brock przez udział w wrestlingu jest w usa obłędnie popularny.

myślę, że jeśli Randy zdoła narzucić swój styl walki to ma jakieś szanse...ale pieniędzy bym na niego nie postawił. Couture dość dawno nie walczył z tak porządnym zapaśnikiem jak Brock, no a te 120 kg Lesnar'a to na ważeniu, pewnie na co dzień ze 130...ciekawostką jest jeszcze odporność na ciosy Brock'a, bo jak dotąd to nikt go porządnie nie walnął, a wiemy że Randy to i Sylvia'e mógł posłać na deski....
W sumie to w walce z Tim'em i Gonzaga'ą nie bardzo dawano Randy'emu szans, różnie może się potoczyć, jednak z Brock'iem nie sądzę by Couture znów zadziwił świat.

ja z kolei nie wiedze czym Lesnar moze pokonac Randyego ? bedzie na nim lezal cala walke ?

sosa Couture nie walczył troche czasu
Lesnar jest silniejszy młodszy większy i zapasy ma bardzo dobre wiec walka moze sie potoczyc w ta i ta strone ja na mscu Couture cwiczył bym bjj :) cieżej niż niż kiedykolwiek bo wg. mnie to jego jedyna szansa

Niestety po cztedziestce każdy rok to juz niebywały spadek formy, Lesnar dosłownie rozniesie go w pył.

Każdy przed walką Randyego z Timem a potem z Gonzagą pisał dosłownie to samo... "Na co to Randyemu??", "Niech już odchodzi na emeryturę", albo "Randy nie ma szans". Pamiętamy jak to było i jak się tamte walki skończyły.. Ja tam wieżę w Kapitana Amerykę. Da na pewno rade coś z siebie wykrzesać.

Chciałbym żeby Couture wygrał, nie darzę go co prawda jakaś szczególną sympatią, ale Lesnara wręcz nie cierpię Mimo wszystko kasy bym na Randego nie postawił. Nie te lata.

oczywiscie walka typowo marketingowa... ale z checia obejrze .

Nie chcę wytykać palcem, ale ktoś tu jest niezłą dziwką na kasę.