SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Eksperymenty z HST: co można, a czego nie należy zmeniać ??

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10462

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Rzeczywiscie rano a pozniej wieczorem. Co nie zmienia faktu, ze co 48 godzin dany miesien.
Poprostu zamiast robic jeden trenng rozbil do na 2 rano i wieczorem.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-13 21:01:08
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 456 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15780
zastanawia mnie różnica pomiędzy wykonaniem treningu jednorazowo (który w całości może być intensywny), a rozbiciem treningu na parę części (które byłyby mniej intensywne).

Rozbicie takie może przebiegać różnie. Kwestia podziału treningu na dwa, po pół ciała a robienie niemalże tych samych ćwiczeń na dwóch treningach w tym samym dniu to jest różnica.

Albo np. robienie po jednej serii dipsów co jakiś czas. Poza planem treningowy. Od tak, jak najdzie ochota. Ostatnio próbowałem na parapetach przy drzwiach balkonowych.

Intensywność jednej serii raczej nie jest zbyt duża. W ten sposób dziennie można byłoby wykonać wiele serii. Nie byłoby to za dużo ?? Co z regeneracją ??

Chyba nie należy ćwiczyć niezregenerowanych mięśni.

W HST i tak jest założenie, że wystarczająca regeneracja trwa 36 godz. (ale poszczególne mięśnie ćwiczy się z umiarkowaną, a często niską intensywnością). Różni się to od standardowego kulturystycznego podejścia gdzie czas regeneracji dla mięśni jest dłuższy, nawet przy niskiej intensywności ćwiczeń http://www.kulturystyka.pl/atlas/ 

Pozdrawiam i zapraszam do rozważań i wymiany doświadczeń.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Chyba nie należy ćwiczyć niezregenerowanych mięśni.

No wlasnie to robisz w HST. Mozna, a nawet trzeba. Juz pisalem w tym temacie dlaczego.
W 36 godzin po treningu spada synteza bialka (czy jakos tak nie jestem biochemikiem) i dlatego trzeba ja na nowo pobudzic nie zwazajac na to ze miesien jest niezregenerowany. To co nazywasz przetrenowaniem to przetrenowanie CUN. 36 godzin to nie regeneracja. regeneracja miesni trwa znacznie dluzej. Ale co z tego skoro one i tak rosna niezregenerowane?

Za duzo myslisz. Musisz spelnic 4 zasady, jak to zrobisz to Twoj wybor. Nie znajdziesz idealnego treningu na drodze rozmyslan. Musisz po prostu cwiczyc, probowac to, tamto, owamto.
Boris po to rozbil trening na AM , PM zeby nie draznic CUNu duza objetoscia. Ta sa metody zwiekszania objetosci bez powodowania przetrenowania.
Zreszta trudno tu mowic jednoznacznie co chial Boris i Bryan bo on jechal na sterydach. Wtedy wszystko sie zmienia.

Powstalo duzo roznych treningow spelniajacych 4 zasady. Np clustering. Podobno najwazniejszy jest TUL czyli Time Under Load. Nie wazne sa serie. Mozzesz robic po 1 powtorzeniu. Odkladasz sztange, za chwile kolejne itd. 15,10,5 powstalo po to zebys mial gotowy plan bo trudno na "dzien dobry" zrozumiec HST.
Tu nie wazne sa zakresy 15,10,5. Tylko TUL. Stad 1s w 15, 2 w 10 i 3 w 5 zeby utrzymac TUL na stalym poziomie.
To wszystko bylo juz poruszane. Czytaj!!!!

A jeszcze jedno. Intensywnosc nie ma tu nic do rzeczy. Zarzynanie sie do niczego nie prowadzi tylko do przetrenowania. Jak nie mozesz odkladasz sztange i dokanczasz pozniej.
Zakresy powtorzen nie maja znaczenia tylko TUL (podsumowujac).

Twoj pomysl z robieniem serii dipsow moze byc ok ale kto ma tyle czasu zeby robic przez caly dzien dipsy?
Nie wiem jak dziala uklad nerwowy. Sprawdz.
Ogolnie chodzi o to zeby robic jak najwiecej ale zeby sie nie przetrenowac. Tak dobierasz objetosc.
Tyle w temacie.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-13 22:51:14

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-13 22:52:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 456 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15780
odnośnie regeneracji cytat z podstaw:

"(...)Negatywną stroną tygodniowego odpoczynku po każdym obciążeniu mięśni jest to, iż wiele ostrych reakcji na trening jak np. zwiększona synteza białek, prostaglandiny, IGF-1 (insulinopodobny czynnik wzrostu-1), i poziom mRNA- wracają do normalnego poziomu w ciąg około 36 godzin. Tak więc spędzamy 2 dni na przyroście mięśni, a pół tygodnia w stanie pół anty-katabolicznym (nie którzy nazywają to regeneracją), podczas gdy badania pokazują nam, iż owa regeneracja może zachodzić niesłabnąco nawet jeżeli mięśnie są obciążane znów po 48 godzinach. Tak więc prawdziwy anabolizm wynikający z obciążenia mięśni trwa tylko co najwyżej 2 dni po zniesieniu obciążenia. Reszta tego czasu jest po prostu poświęcona utrzymaniu bilansu azotowego, zamiast poświęcić go na przyrosty. "


Za duzo myslisz. Musisz spelnic 4 zasady, jak to zrobisz to Twoj wybor. Nie znajdziesz idealnego treningu na drodze rozmyslan. Musisz po prostu cwiczyc, probowac to, tamto, owamto.

Myślenie odgrywa decydującą rolę w planowaniu. Ćwiczeniami można praktycznie weryfikować plany. Oceniać ich efektywność, chociaż tutaj myślenie też odgrywa ważną rolę.


Podobno najwazniejszy jest TUL czyli Time Under Load. Nie wazne sa serie.

Ok, TUL jest ważny i jest jakąś miarą. Czy najważniejszą ?? Na pewno dość ogólną. Jeżeli ma się możliwości to lepiej brać pod uwagę także bardziej precyzyjne parametry. Serie też mogą być ważne, nawet faza ruchu (ruch pozytywny i negatywny) w pojedynczym powtórzeniu może mieć znaczenie.

https://www.sfd.pl/Wzrost_mięśni_-_dla_początkujących-t138782.html
https://www.sfd.pl/Trening_-_zrób_to_sam-t247323.html 


15,10,5 powstalo po to zebys mial gotowy plan bo trudno na "dzien dobry" zrozumiec HST.

no właśnie w tym temacie nie zadowalam się gotowym schematem a dążę do zrozumienia HST. Do tego co jest jego istotą. Często także uwzględniając wiedzę z innych źródeł.

Po pierwszym makrocyklu "HST" zorientowałem się, że część założeń zastosowałem dość automatycznie. Parę rzeczy w planie HST jest opartych na rzetelnych uzasadnieniach ale części rzeczy takich uzasadnien nie znalazłem.

Dlaczego akurat 15, 10, 5 ??
Skoro dla hipertrofii strukturalnej może być lepsze poruszanie się po innym zakresie powtórzeń.

Dlaczego cały makrocykl trwa 6-8 tyg ??
tutaj akurat z innych źródeł znalazłem informacje, które by wskazywały na sensowność takiego rozwiązania. Czyli, że z punktu widzenia optymalizacji wyników może to nie być całkowicie dowolnie przyjęte.


Pozdrawiam i zachęcam do rozważań o HST, do otwartości umysłowej i refleksji nad różnymi parametrami planów treningowych i tym jak się mają do istotą HST, czyli hipertrofii.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Nie bylo mnie bo bylem na wakacjach. Odpowiadam:

odnośnie regeneracji cytat z podstaw:

"(...)Negatywną stroną tygodniowego odpoczynku po każdym obciążeniu mięśni jest to, iż wiele ostrych reakcji na trening jak np. zwiększona synteza białek, prostaglandiny, IGF-1 (insulinopodobny czynnik wzrostu-1), i poziom mRNA- wracają do normalnego poziomu w ciąg około 36 godzin. Tak więc spędzamy 2 dni na przyroście mięśni, a pół tygodnia w stanie pół anty-katabolicznym (niektórzy nazywają to regeneracją), podczas gdy badania pokazują nam, iż owa regeneracja może zachodzić niesłabnąco nawet jeżeli mięśnie są obciążane znów po 48 godzinach. Tak więc prawdziwy anabolizm wynikający z obciążenia mięśni trwa tylko co najwyżej 2 dni po zniesieniu obciążenia. Reszta tego czasu jest po prostu poświęcona utrzymaniu bilansu azotowego, zamiast poświęcić go na przyrosty. "


Przeczytaj pogrubiony fragment. Jednym slowem nie chodzi tu o regeneracje bo , niektorzy tak blednie nazywaja w SPLICIE mala czestotliwosc.
Miesnie rosna 36 godzin po treningu tylko. Reszta czasu to czas stracony, ktory niektorzu nazywaja regeneracja np. Ty. Dlatego im czesciej cwiczysz miesnie tym lepiej. Czesciej niz 36 godzin sie nie oplaca.


Ok, TUL jest ważny i jest jakąś miarą. Czy najważniejszą ?? Na pewno dość ogólną. Jeżeli ma się możliwości to lepiej brać pod uwagę także bardziej precyzyjne parametry. Serie też mogą być ważne, nawet faza ruchu (ruch pozytywny i negatywny) w pojedynczym powtórzeniu może mieć znaczenie.


Nie jestem naukowcem od hipertrofii i nie wiem. Moja wiedza pochodzi z FAQ HST i ze stron amerykanskich o HST. Tak naprawde wszystko ma znaczenie. Pytanie tylko co najwieksze. Dla mnie i Bryana TUL jesli rozwazamy zakresy powtorzen i objetosc.


Dlaczego akurat 15, 10, 5 ??
Skoro dla hipertrofii strukturalnej może być lepsze poruszanie się po innym zakresie powtórzeń.


To jest wyltumaczone na stronie HST. Ale odpowiem jeszcze raz. Zeby kazdy zielony zamiast sie zastanawic zaczal cwiczyc.
Sam zobacz. Masz 4 zasady a nie wiesz jak sobie plan ulozyc idealny. Stad 15,10,5,negatywy. Tzw Vanilla HST.
Mozesz zmniejszac zakres powtorzen liniowo ale nie bedziesz wiedzail gdzie jestes. Czasami masz gorszy, a czasami lepszy dzien. Poza tym TUL jest najwazniejszy i rozumienie tego jako zakres powtorzen nie ma sensu jesli wierzyc Bryanowi. Skoro nie wierzysz to szukaj dalej. Ciekawe jak przekonasz innych o slusznosci swoich rozmyslan. No wlasnie to zawsze beda rozmyslnia a nie rzetelne badania naukowe. Poza tym skoro szukasz idealnego planu zrob na jakim zakresie chcesz bo to nie ma znaczenia.

Apropo podanych linkow nie czytam wypowiedzi forumowiczow bo zwykle nie maja racji i biora swoje rozmyslania z kosmosu . Dlaczego wierzysz Tyce i Wodynowi a nie Bryanowi?
Jak mi odpowiesz na to pytanie rzuce HST w cholere.

Dlaczego cały makrocykl trwa 6-8 tyg ??
tutaj akurat z innych źródeł znalazłem informacje, które by wskazywały na sensowność takiego rozwiązania. Czyli, że z punktu widzenia optymalizacji wyników może to nie być całkowicie dowolnie przyjęte.


Odpowiedz jest prosta i dziwne ze ktos doribil do tego ideologie - bo zaczynasz od 15 a konczysz na 5. Dodajac 5% tyle to poprostu trwa. Wiecej nie da rady bo konczy Ci sie sila. Mniej tez nie bo zaczniesz od ciezaru zbyt malego zeby odczuly to miesnie.
Czyli cirka tyle to trwa z zigzakami.

Naprawde te rozmowy nie maja sensu.
Bo to zwykle gdybanie. Ja wierze Bryanowi bo podobno przeporwadzil badania, Ty nie wiec i tak Cie nie przekonam. Trzeba pocwiczyc i zobaczyc. Masz przeciez gotowa recepte a drazysz niepotrzebnie temat. To wszystko jest ladnie wytlumaczone w FAQ HST i niepotzrebnie zakladales nowy temat.
W FAQ HST jest odpowiedz dlaczego akurat 15,10,5. Dlaczego tyle trwa cykl. Jaka objetosc dobrac. DLaczego 3 razy w tygodniu itd.

Ponizej podaje recepte na idealny cykl.
Cwicz jak najczesciej, jak najwieksza objetoscia ale zeby sie nie przetrenowac. Zwiekszaj obciazenie i jak mozesz objetosc zeby byla progresja. Po cyklu odpocznij zeby sie "zresetowac" .
Jak to sobie zorganizujesz to Twoja sprawa.
Najwazniejsze sprawy to duza czestotliwosc i progresja.

Ale mam dla CIebie rozwiazanie. Skoro szukasz idealnego planu zrob tak:

Po pozadnym SD zacznij od takich ciezarow przy , ktorych notujesz hipertrofie (specjalnie nie mowie od 15-tek).
Dodawaj po tyle(specjalnie nie mowie 5% bo zapytasz dlaczego akurat 5%) zeby odczuly to Twoje miesnie. Rob taki zakres ruchu jaki jest dla CIebie optymalny (nie 15,10,5 tylko jaki chcesz) i w tylu seriach zeby byla najwieksza hipertrofia. Cwicz co 36 godzin, nie rzadziej i nie czesciej. Jak dojdziesz do 5RM zakoncz swoj idealny cykl. AMEN.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-17 18:34:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 456 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15780
Odnośnie regeneracji to przekonuje mnie to uzasadnienie. Pokrywa się też z moim spostrzeżeniami, że przy treningu dzielonym mięśnie naramienne mi się najlepiej rozwijały. A były ćwiczone z największa częstotliwością przy różnego rodzaju ćwiczeniach.


Dlaczego akurat 15, 10, 5 ??
Skoro dla hipertrofii strukturalnej może być lepsze poruszanie się po innym zakresie powtórzeń.

To jest wyltumaczone na stronie HST. Ale odpowiem jeszcze raz. Zeby kazdy zielony zamiast sie zastanawic zaczal cwiczyc.

odpowiedziałeś tylko na pierwszą część pytania, ale ok.

Czyli równie dobrze zakres powtórzeń w mikrocyklach może być inny i chodzi tylko o plan, który zmotywuje do ćwiczeń.

Poza tym skoro szukasz idealnego planu zrob na jakim zakresie chcesz bo to nie ma znaczenia.

no właśnie spotykałem się z informacjami, że to może mieć znaczenie i wobec tego rozwiązanie 15, 10, 5 nie jest najskuteczniejsze.


Dlaczego wierzysz Tyce i Wodynowi a nie Bryanowi?
Jak mi odpowiesz na to pytanie rzuce HST w cholere.


Nie jest tak, że wieżę Tyce, a Brayanowi nie.

Więc trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie ponieważ nie czuję, żeby mnie dotyczyło.

Uwzględniam wiedzę z różnych źródeł. Różne osoby, placówki badawcze robią różne badania, przedstawiają różne wyniki. Także indywidualne osoby mogą popularyzować wiedzę lub mieć swoje spostrzeżenia w rożnych kwestiach, oparte na własnym doświadczeniu.

kilobb, dlaczego wierzysz Brayanowi jak przedstawia wiedzę naukową, a nie wierzysz Tyce, który przedstawia wiedzę także naukową, pochodząca z medycyny i fizjologii sportu ??

Czyżby większe znaczenie od wiedzy miało to kto ją przedstawia ??

Naprawde te rozmowy nie maja sensu.
Bo to zwykle gdybanie. Ja wierze Bryanowi bo podobno przeporwadzil badania, Ty nie wiec i tak Cie nie przekonam.


Nie przeprowadziłem badań, czy nie wierzę Brayanowi ??

Badania przeprowadziłem na sobie, a Brayanowi wierzę w takim samym stopniu jak innym. Czyli jeżeli coś wydaje i się rozsądne i fajne to wyprobowuje to.

A do czego chciałbyś mnie przekonać ??

Jeżeli jesteś w stanie podać sensowne uzasadnienie to myślę, że to może mnie przekonać. Jednakże jeżeli znam sensowniejsze uzasadnienie czegoś to raczej mnie nie przekonasz. Bo niby dlaczego miałbym rezygnować z sensownego uzasadnienia, na rzecz uzasadnienia w stylu "bo, tak", " Ale po wielu kombinacjach wiekszosc i tak wraca do 15,10,5.", "i tak wrócicie do HST", "Zeby kazdy zielony zamiast sie zastanawic zaczal cwiczyc".

Jestem zainteresowany sensownymi uzasadnieniami, czym bardziej sensownymi tym lepiej. A te nawet jeżeli pochodzą z innych metod treningowych niż HST to je uwzględniam i inspirują mnie do eksperymentów i modyfikacji moich planów treningowych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Odnośnie regeneracji to przekonuje mnie to uzasadnienie. Pokrywa się też z moim spostrzeżeniami, że przy treningu dzielonym mięśnie naramienne mi się najlepiej rozwijały. A były ćwiczone z największa częstotliwością przy różnego rodzaju ćwiczeniach.

No widzisz ja swoje Ty swoje. Chodzi mi o to slowo "regeneracja". Tu nie chodzi o regeneracje miesni. Caly czas w HST cwiczysz miesnie niezregenerowane.


Dlaczego akurat 15, 10, 5 ??
Skoro dla hipertrofii strukturalnej może być lepsze poruszanie się po innym zakresie powtórzeń.


No juz odpowiedzialem 3 razy. To tylko schemat zeby kazdy kto pierwszy raz styka sie z hST mial gotowy plan bo trudno to ogarnac od razu. Mozesz sobie robic jaki zakres chcesz. Mozesz zrobic CLUSTER HST i robic jedno powtorzenie, odpoczynek, drugie, odpoczynek az do zalozonej objetosci. Ogolnie z tymi 15,10,5 jest tak, ze jak znasz swoje maksy nie ciagniesz nigdy do zalamania. Po to tez powstal CLUSTER zebys nie dochodzil do zalamania.

no właśnie spotykałem się z informacjami, że to może mieć znaczenie i wobec tego rozwiązanie 15, 10, 5 nie jest najskuteczniejsze.


Wg badan naukowych nie ma. Jak sam nie sprobujesz to nie bedziesz wiedzial. Niby robia chlopaki 12,8,6 ale byc moze mowia ze lepiej szlo bo co maja mowic? Moze akurat bardziej sie przylozyli do wszystkiego jak juz sprawdzaja nowe rozwiazania. Za duzo czynnikow zeby obiektywnie powiedziec w kulturystyce co w najwiekszym stopniu wplywa na sukces. A w HST to juz wogole.

kilobb , dlaczego wierzysz Brayanowi jak przedstawia wiedzę naukową, a nie wierzysz Tyce, który przedstawia wiedzę także naukową, pochodząca z medycyny i fizjologii sportu ??


Pochodzaca ze starych podrecznikow najpewniej. Tak sie w polsce uczy. Wierze w najnowsze badania naukowe, ktore robil Bryan. Ale ejstem otwarty na wiedze. Powiedz mi, skoro uwazasz, ze zakresy powt. maja takie znaczenie to dlaczego CLUSTER HST dziala skoro tam jest tylko jedno powt.?

Czyżby większe znaczenie od wiedzy miało to kto ją przedstawia ??
Wiem jak wyglada polska nauka od srodka dlatego nie wierze. Stare podreczniki, stara kadra, ogolnie jedno wielkie dno.

Badania przeprowadziłem na sobie, a Brayanowi wierzę w takim samym stopniu jak innym. Czyli jeżeli coś wydaje i się rozsądne i fajne to wyprobowuje to.


Na sobie. Dobre sobie. Za duzo zmiennych. Skad wyciagnal wnioski? Masz diete, szybkosc powtorzen, suple, odpoczynek, objetosc, zakresy powtorzen, imieniny u cioci. Skad on wiedzial co na co wplywa? Jego zakresy powtorzen? Smieszne. Niestety w tym temacie nie jestes w stanie okreslic co na co wplaywa najbardziej. Dlatego ja sie opieram na badaniach i nie interesuje mnie reszta bo nigdy si enie dowiem. Pojawia sie nowe badania, wtedy cos zweryfikuje. Powiedz mi dlaczego nie cwiczysz jak Arnold? Przeciez on mial dobre wyniki. Albo Coleman.

Czyli jeszcze raz utwierdziles mnie w przekonaniu, ze ta rozmowa nie ma sensu skoro jestes oporny na badania naukowe. Zastanawia mnie jedno. Tak sobie patrzylem na Wodyna kiedys. Przyszedl z nikad. Wprowadzil swoje dziwne plany oparte na niczym. Wszyscy jak owieczki zaczeli tym cwiczyc. I co? I nic. Juz nie ma Wodyna.

A do czego chciałbyś mnie przekonać ??

Do niczego. Zaczales temat to sobie gdybamy.

Jeżeli jesteś w stanie podać sensowne uzasadnienie to myślę, że to może mnie przekonać. Jednakże jeżeli znam sensowniejsze uzasadnienie czegoś to raczej mnie nie przekonasz. Bo niby dlaczego miałbym rezygnować z sensownego uzasadnienia, na rzecz uzasadnienia w stylu "bo, tak", " Ale po wielu kombinacjach wiekszosc i tak wraca do 15,10,5.", "i tak wrócicie do HST", "Zeby kazdy zielony zamiast sie zastanawic zaczal cwiczyc".

Bo tu nie ma sensownego wytlumaczenia. Przyczepiles sie tego 15,10,5. Rob jak chcesz. Dla ludzi wierzacych w HST zakresy nie maja znaczenia stad 15,10,5 zebys mial gotowy plan. Jest tylko takie wyjasnienie. Nie rozumiesz tego? Jest najprostrze, dzieki temu cykl trwa w sam raz. Niedlugo odkryjesz ze zig zaki za dobre mimo, ze w teorii sa niepotrzebne. Tak to juz jest z tym HST.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Przypominasz mi studentow co (bez obrazy) nic nie wiedza bo przez caly rok nic nie robili a przed egzaminami zadaja bardzo skomplikowane pytania.

Takie pytania to moglby Arnold zadawac zeby sie dowiedziec jak wycisnac z miesni jeszcze wiecej.
Na naszym etapie takie wnikanie nie ma sensu. Nigdy nie doprowadzisz wszystkich zmiennych powodujacych wzrost miesni do idealu. Sobotni grill zniszczy Ci hipertrofie.
Ja i kazdy na tym forum zbyt slabo znamy to co sie dzieje w miesniach zeby Ci naukowo wytlumaczyc dlaczego tak a nie inaczej.
Bo Ty wlasnie takich odpowiedzi szukasz. Ja Ci nie odpowiem na te pytania. Wierze komus (Bryanowi) na slowo bo znam sie za malo na naukowych aspektach wzrostu miesni.

Ale poczytaj FAQ HST. Tam jest rozdzial poswiecony wzrostowi miesni na poziomie komorkowym. Tam sa odpowiedzi na twoje pytania. Pozniej jesli cos zrozumiesz opracuj super plan i podziel sie nim z nami. Wszyscy zacznal nim cwiczyc i okaze sie, ze dziala jak inne plany a na niektorych nie dziala wcale.

http://www.geocities.com/alanmcclure3/hst_faq.html#highrep

http://www.hypertrophy-specific.info/iB_html/uploads/HST_Faq_book.pdf

http://www.hypertrophy-specific.info/cgi-bin/ib314/ikonboard.cgi?act=ST;f=13;t=4630

Masz i czytaj chlopie.


Zmieniony przez - kilobb w dniu 2008-08-18 10:44:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 87 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11813
Co to jest TUL?
Czy jak np. w HST w 10 pod koniec mikro robimy 2 serie (maxy mierzylem dla jednej seri) i w 2 seri przy 6 powtorzeniu czujemy ze przy nastepnym powt. albo kolejnym moze byc zalamanie to mozna odlozyc sztange wziasc gleboki oddech, odczekac tyle zeby czuc sie na silach (15s.) i dokonczyc te 4 powtorzenia? Czy z punktu widzenia wzrostu miesni ma to jakies znaczenie? Jest to tez pewien rodzaj clustera chyba?

"Bez odzywek byłbym nikim"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Time under Load albo Time under Tension. Roznie to sie nazywa.
Tak tak trzeba a nie mozna. Nie mozna dochodzic do zalamania. to jest zakazane i niepotrzebne do wztrostu miesni.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocencie mój 1 plan treningowy

Wiecej