Panna_Kika/Blog/Chcieć to Moc

kto?ja? :)

moj luby sie smial, ze jakbym mogla to wzielabym jeszcze kilka rodzajow wheya i obwiazala wkolo siebie ;)

a tak serio to ja chemie lubie, i te batony, whey etc mi smakuje :)

Jak chemia to Vifon .

Jak chemia to Vifon
krewetkowy pikantny całkiem daje radę w trudnych chwilach

Kika, jakbym ja to miała wszystko zabrać na wycieczkę w góry, gdzie chodzę albo wspinam się z plecakiem to twardy z Ciebie zawodnik dietowy

kiedy wyjeżdżasz?

05.08 ruszam tylek na lotnisko, w skaly wyruszamy chyba 07.08, podajze nocnym pociagiem

musze byc dobrze przygotowana, coby nie przytyc na wyjezdzie. za ciezko pracowalam, aby pozwolic sobie na samowole zywieniowa i dodatkowe kg. maniak ze mnie, moze to i prawda

musimy powazyc sprzet, bo do samolotu nas nie wpuszcza :)

a procz tych proteinowych rzeczy, owsiane z orzechami na sniadanie tez bedzie, i whey :P

aha, jeszcze mam zupki activlab wzbogacone o bialko, rosol i pomidorowa

Z tym, ze "okres" po tabletakch nie ma nic wspolnego z prawdziwym okresem, wiec nic z jego braku wywnioskowac sie nie da.

Wczoraj wpisu nie bylo, padlam po pracy i wieczornym treningu na sciance jak kloda :) i po cheat mealu... oooooooooogromne lody, ale trudno... dzis wywalam ok 500kcal (wegle wysokie dzis wypadaja), na film mam arbuza i truskawki oraz loda no-guilty

zaraz wybywam na sciance, bede uskuteczniak trening z wczoraj. dwie drogi latwe, kolej partnera, droga trudniejsza, kolejna partnera, itd, fajnie lapki meczy :)

nie rozumiem, dlaczego wywalasz 500kcal?

to ile Ci zostanie, 800, 1100????? Kika, no weź nie żartuj sobie

bo zjadlam ogromne lody, naprawde ogromne, aby wyrownac...nie musze ? a pozy tym dzis mam arbuza na deser, wiec myslalam, ze musze bilans tygodniowy wyrownac wiec i wywalic kcal

Olej bilans, rób masę .