Patka - dzięki za wizytę. Jesteś z Poznania?
Perez - błąd, kretka jest bdb supelkiem do stosowania cyklicznie
Helssing - święte słowa
Dzisiejszy trening plecy, nogi, przedramię:
Plecy:
a) wiosłowanie gryf T 80x10, 100x10, 120x10
b) sztangielka w opadzie 40x10, 47x10, 60x8, 60x8
c) ściąganie rączek wyciągu z góry wąski chwyt 4x10-8
d) Rzymskie krzesło x10, +10x8, +20x8
Nogi:
a) pseudo siad 120x8, 150x6, 150x5
Przedramię:
a) trzymanie sztangi na czas 100, 120, 140 na maxa
b) uginanie ramion nachwytem 3x10
c) uginanie nadgarstków sztanga trzymana z tyłu 45x15, 65x10, 75x10
d) uginanie jednorącz nachwytem i podchwytem 2x15
Wrażenia:
No cóż trening z rana to nie śmietana ale plecki ok, przy nogach poczułem ból dlatego zrezygnowałem z dalszego wykonywania. Dzisiaj był dzień na przedramię. Cały trening trwał 55minut czyli intensywnośc dość duża jak dla mnie.
Powrót do korzeni :)