Wuchta34-blog(TS)-242,5kgx3powt-157str.

Hej Koledzy, gdybym nie miał kontuzji i wiecznych problemów z kolanem to starty w trójboju trwały by do teraz ale jak Grott zauważył , że niestety kontuzja...

270kg to nie jest aktualny rekord Polski w +125kg , w tej kategirii wagowej Mirowski wycisnął 320kg lub 322,5kg. Koledzy w mojej kategorii przeważnie cisną na zawodach około 250kg wzwyż - Kruszyna 270kg, Słoń 270kg, czyli moje marne 225kg to raczej kiepsćiutko.

Ale dzisiejszy trening plecki i nogi

Plecy:

a) martwy 70x6, 110x4, 150x3, 190x2, 220x1 i 252,5kgx1 222,5kgx3

b) podciąganie sztangi w opadzie 110x8, 130x6, 150x6 150x6

c) śćiąganie rączek wyciągu z góry 3x8

d) rzymskie krzesło 3x10

Nogi:

a) pseudo przysiady 110x8, 130x6, 150x6, 150x6

b) martwy na prostych 70x8, 110x6, 120x6, 130x5

c) łydka jednonóż 4x20

Wrażenia:

Super nowy stary rekord tylko tym razem w klasyku to 252,5kg z zapasem może na 5-10kg, chwyt trzymał także w tym elemencie zdecydowana poprawa. Widząc wzrost siły mam nadzieję, że końca roku może 300kg padnie

Haha i kolejny rekordzik Jest super, ciężar masakra, zamiatasz wszystkimi trójboistami w dziennikach Oby tak dalej, a 3 paki do końca roku będzie. Powodzenia!

252,5kgx1 OOO K***A JA PI****LE!!!!!!!

Rafał masakrator jestes

szacun

Niedźwiedzia siła

jestem pod wrażeniem

jutro wysłam coś do Ciebie, bo wkoncu z domu bede mógl wyjsc

Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2008-06-16 21:45:37

No poleciałeś przyjacielu po bandzie

252,5kg no martwy miażdży osiągami

respekcik się nalezy jak nic

pozdro

Przyznaj się Russell że podesłałeś Wuchcie wiadro żelków i zdradziłeś swój przepis dawkowania żelusi

Wuchta, z jakim osprzętem na ręce robisz ciągi (zwykły i RDL)?

Animal - jeszcze nie zacząąłem zamiatać , dopiero jesienią kupie dobrą mietłe

Helssing - masakrator - dobry tekst. Może nowa ksywka dla mnie?

Russell - dzięki, czekam z niecierpliwością , lubie niespodzianki

Rion - progresik siły lekki zauważyłem ale to dopiero 2x waga ciała a SENE ciągnie 4x siebie jemu należy się respect. Mój nowy cel to 300kg bez sprzętu.

Pereziusz - sam jestem ciekawy co to będzie. Żelki też mogą być chociaż próbuje redukować

Rado - bez sprzętu, bez pasków na sztandze, bez haków, bez kostiumu tylko moje nędzna siła. Pracuję nad uchwytem i z dużym skutkiem ponieważ sztanga juz nie wyslizguje się z ręki. Sprzętowi mówię zdecydowane nie. To ma być moja adekwatna moc a nie sprzętu. Jedyne co używam to opaski na nadgarstki ale to wiadomo.

<<<<<<<<<<<<<<<<< NOWY CEL ---- 300kg w ciągu bez sprzętu>>>>>>>

Termin mam nadzieje do końca 2009r - fajny prezent na święta

Wuchta, jesteś moim Mistrzem... Chwycić 250kg to nie rurki z kremem . SOG.

nono wuchta gratuluje bardzo ładny ciężar!!

powodzenia z 300kg musi sie udać!!!