Angielka Ellen MacArthur (Kingfisher) wygrała siódmą edycję Route du Rhum, regat jachtów jednokadłubowych z Saint Malo we Francji do Pointe a Pitre na Gwadelupie.
MacArthur, która wygrała już te regaty w 1998 roku, pokonała trasę teoretycznej długości 3640 mil morskich (w praktyce 3968 mil) w czasie 13 dni, 13 godzin i 47 sekund. Jest drugą kobietą, która triumfowała w tej prestiżowej imprezie żeglarskiej. W 1990 roku zwyciężyła Francuzka Florence Arthaud.
Rezultat angielskiej żeglarki to najlepszy wynik na tej trasie w kategorii jachtów jednokadłubowych. Poprzedni rekord należał od 1994 roku do Francuza Yvesa Parliera (Cacolac d'Aquitaine), który pokonał trasę w 15 dni, 19 godzin, 23 minuty i 35 sekund.
MacArthur, którą francuskie media okrzyknęły już "najlepszym angielskim żeglarzem od czasów admirała Nelsona", wykazała ogromne doświadczenie i instynkt żeglarski nie podążając w pierwszej części regat śladem prowadzącego Francuza Rolanda Jourdaina. Lider natknął się na trasie na tak silny sztorm, że musiał zawinąć na Maderę, by zreperować porwane żagle.
Do końca walczył o zwycięstwo Brytyjczyk Mike Golding. Obojga nie ominęły przygody na trasie, oboje musieli wspinać się na szczyt masztu, by naprawić olinowanie. Młoda Angielka wykazała jednak, że nie ustępuje mężczyznom nawet w trudnych sytuacjach.
"Zawinąć wreszcie do Pointe-a-Pitre, to wspaniała rzecz - powiedziała MacArthur po blisko 14 dobach spędzonych na jachcie - "To było bardzo trudne. Miałam jednak wiele radości z żeglowania. Stoczyłam prawdziwy pojedynek z Mike'm Goldingiem. On miał problemy, ja też je miałam. To naprawdę nie było łatwe."
Ellen MacArthur nie będzie miała wiele czasu na świętowanie sukcesu. W poniedziałek, w angielskim Cowes, będzie obecna przy wodowaniu nowego katamaranu, którym wystartuje w regatach Trophee Jules Verne, wyścigu dookoła świata jachtów załogowych. Nie ukrywa, że jej celem jest ustanowienie kolejnego rekordu.
Pozdro - Tomek - aktualn, oglonorozw, hobby, strong
"Rób swoje, ryzyko jest Twoje"