...
Napisał(a)
Ziolo nie wplywa bezposrednio na wyniki "silowe" i "masowe" ale ryje beret...nie od razu ale ni hooya nikt mi nie powie ze facet ktory jara CODZIENNIE od tylu lat ma "normalna" psyche....widzialem swoich kolegow po roku ciaglego jarania-wogole w innym swiecie zyli...az zal bylo patrzec jak sie kalecza umyslowo I tu jest najgorsze zagrozenie ze strony ziola-ze psuje/miesza pod kopula i z silowni dupa na dobra sprawe.(jak i z innych spraw z nauka na czele)
POWERED BY ...
...
Napisał(a)
ja tam czesto jaram nie ma tygodnia zeby blanta nie zapalic nie jem czupa czups a glowka pracuje ale nie ma co jaranie dziurawi pamiec zamula i obniza tescia
Zmieniony przez - e-lite w dniu 2008-06-06 23:21:46
Zmieniony przez - e-lite w dniu 2008-06-06 23:21:46
...
Napisał(a)
mi sie zdaje,ze to bylo tak..
koles mial wstac o 8..ale stwierdzil,ze jeszcze chwile polezy..
no i przysnal.. przysnil mu sie ten paraliz konczyn..po 5minutach (8:05) ze strachem sie przebudzil ale wstal z lozka i juz wszystko bylo okej..
ps: wiecej pij i cpaj to wiecej bedziesz mial takich jazd
koles mial wstac o 8..ale stwierdzil,ze jeszcze chwile polezy..
no i przysnal.. przysnil mu sie ten paraliz konczyn..po 5minutach (8:05) ze strachem sie przebudzil ale wstal z lozka i juz wszystko bylo okej..
ps: wiecej pij i cpaj to wiecej bedziesz mial takich jazd
Na sucho to nawet trawa nie urośnie %-D
...
Napisał(a)
Jaranie obniza (niby) nieznacznie poziom testa i zwieksza poziom estro, na cyklu jest to jednak zupelnie nieodczuwalne i nieistotne, bo poziomy i tak sa wyyebane w kosmos
Jest roznica miedzy jaraniem "sqotowym", czyli pierwsza rzecz rano to balnt w reke, a normalnym zapaleniem od wieczora dla relaksu.
Jak ktos sie kretynem urodzil to kretynem zdechnie, owszem widzialem kupe ludzi ktorzy zamieniali sie w psychiczne zombi po paleniu, ale to kwestia ich charakteru, thc samo w sobie nie ma takiego dzialania.
Ja nie moge zazwyczaj w domu usiedziec, nosi mnie zawsze zeby gdzies pojsc, pojechac (pol swiata nota bene zjezdzilem), a jak nie pocwicze tydzien to jestem chory I co? Jaram z malymi przerwami od lat 3, ksiazek tez przeczytalem zapewne wiecej niz "czysci" przykladni obywatele (przykladne koksy?! ) podczas tego okresu
Jest roznica miedzy jaraniem "sqotowym", czyli pierwsza rzecz rano to balnt w reke, a normalnym zapaleniem od wieczora dla relaksu.
Jak ktos sie kretynem urodzil to kretynem zdechnie, owszem widzialem kupe ludzi ktorzy zamieniali sie w psychiczne zombi po paleniu, ale to kwestia ich charakteru, thc samo w sobie nie ma takiego dzialania.
Ja nie moge zazwyczaj w domu usiedziec, nosi mnie zawsze zeby gdzies pojsc, pojechac (pol swiata nota bene zjezdzilem), a jak nie pocwicze tydzien to jestem chory I co? Jaram z malymi przerwami od lat 3, ksiazek tez przeczytalem zapewne wiecej niz "czysci" przykladni obywatele (przykladne koksy?! ) podczas tego okresu
...
Napisał(a)
ja jak miałem 13 lat skroiłem mamie 1g marokańskiego haszu(we włoszech)i od tamtej pory jarałem.moi rówieśnicy bawili się turtlesami,a ja budowałem faje wodne z wszystkiego co sie da i mordowałem po ziole zwierzęta(żaby,traszki,koty).rozwalałem je petardami.właśnie przez narkotyki zaczołem się utożsamiać z wojownikiem ninja.
a tak na serio to jak sobie ktoś jara raz na jakiś czas to ok!ale takie niewychodzenie z fazy latami szczególnie w młodym wieku nie jest zdrowe.pamięć,depresja,zamóła,chęć odmulania sie amfom,koksem
ja z autopsji wiem że zioło to zabawka którą sie można pokaleczyć.teraz jaram żadko,ale to jedyne co mi zostało(alko odpada,bo mnie załapuje)
a tak na serio to jak sobie ktoś jara raz na jakiś czas to ok!ale takie niewychodzenie z fazy latami szczególnie w młodym wieku nie jest zdrowe.pamięć,depresja,zamóła,chęć odmulania sie amfom,koksem
ja z autopsji wiem że zioło to zabawka którą sie można pokaleczyć.teraz jaram żadko,ale to jedyne co mi zostało(alko odpada,bo mnie załapuje)
...
Napisał(a)
Ty to w ogole jestes mocny apacz
Jeszcze jedno: chyba widzicie roznice miedzy wypieciem sobei kiliszka wina/2 browarkow od wieczoru, a zapruwaniem sie w trupa pod monopolem? W przypadku palenia jest dokladnia taka sama zaleznosc, mozna to robic w kulturalny i nieszkodliwy sposob, a mozna i jak kolega ninja
Jeszcze jedno: chyba widzicie roznice miedzy wypieciem sobei kiliszka wina/2 browarkow od wieczoru, a zapruwaniem sie w trupa pod monopolem? W przypadku palenia jest dokladnia taka sama zaleznosc, mozna to robic w kulturalny i nieszkodliwy sposob, a mozna i jak kolega ninja
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ninja Ty zawsze tam gdzie narkotyki juz jeden temat taki byl https://www.sfd.pl/Metanabol_a_Extasy-t401981.html
Zmieniony przez - Zen2008 w dniu 2008-06-07 10:35:59
Zmieniony przez - Zen2008 w dniu 2008-06-07 10:36:52
Zmieniony przez - Zen2008 w dniu 2008-06-07 10:35:59
Zmieniony przez - Zen2008 w dniu 2008-06-07 10:36:52
...
Napisał(a)
wiesz mam na temat temat troche do powiedzenia.miejmy nadzieje że to dla mnie już przeszłość.zerzarłem tego wszystkiego naprawde w hoooj.siłka to dla mnie coś co pozwali mi ztym walczyć.zainspirowała mnie biografia doriana .on wprawdzie walił bardziej alko ale....
Polecane artykuły