Lawrence/ Dziennik/Masujemy,masujemy :)

W matrixie jest dużo białka roślinnego co zmniejsza jego wartość dla Nas.

Jeśli jedna porcja shocka nie działa to bierz dwie miarki. A storma jak łykasz?

Wuchta34 sog

O tym,ze w matrixie jest duzo bialka roslinnego nie wiedzialem.
Storma biore porcje rano i po treningu w nietreningowe rano i w godzinach treningu.
Ja nie wiem moze ten shock ma sie rozkrecac z treningu na trening? Dzis wziąłem pierwszy raz dopiero 1 pełną dawke i tak sredino poczułem.

Shocka możesz zwiększyć do 2porcji (za tdzień do 3 miarek) ponieważ może zostać po cyklu a nie o to chodzi - max długość na tych supelkach to 5tygodni. Powinny się rozkręcaś z treningu na trening. Storma brałem jeszcze dodatkowo przed treningiem 1 miarkę.

Ok shocka zwieksze do 2 porcji powinno pokopac Przy stormie zostane przy dwóch dawkach,powinno wystarczyc.Pzdr

Najpierw shocka 1 i pól miarki jutro dam,moze nie trzeba bedzie dwoch...

Jestem na nogach od 7-00,miałem juz 90 min wf-u,ale naszczescie reszta zajęc odwołana Zjadłem niedawno torebke ryzu i sporo kurczaka z rozna (niestety nie mogłem sobie odmówic tej pieczonej skóki mysle ze raz na jakis czas mozna) teraz jesczce w planach mam wyjscie do biblioteki,trening brzucha i pozniej na mecz...Wczorajszy sukces bede opijał tradycyjnie juz sokiem

Trening brzucha zrobiony zgodnie z planem,przerwy okolo minuty,najwieksze palenie oczywiscie po spięciach tułowia A teraz lece juz na mecz,pzdr

Jeśli shocka będziesz brał tylko 1 miarkę to wystarczy na 3 miesiące ponieważ powoli będzie schodził z puszki. Musisz podzielić tak aby wystarczył na max 4-5 tygodni później już nie klepie niestety

Załuje,ze jedna porcja shocka nie działa za bardzo na mnie bo przyjmując tylko jedną miarke starczył by mi na 2 cykle


Storm-przy braniu 20g dziennie wystarcza na okolo 42dni czyli 6 tygodni.
Shock-przy braniu 1,5 miarki 4 razy w tygodniu wystarcza na prawie 9 tygodni czyli na jeden cykl i połowe,przy braniu 2 miarek wychodzi 6,5 tygodnia,wiec akurat na cykl ze stormem

Dzien 4

Bic i tric (superserie)
1.Uginanie ramion z hantlami chwytem mlotkowym 10x12,10x12,8x14
2.Wyciskanie francuskie leżąc 12x21,10x25,8x29
3.Uginanie ramion ze sztangą 12x27,10x31,10x31,8x33
4.Prostowanie ramion na wyciagu 10x22,10x22,8x26,8x26
5.Uginanie o kolano 3 serie 10x14
6.Prostowanie ramion na wyciągu tyłem 3 serie 10x26

Realacja z treningu
Na początek zaczne od tego,że od mojej diety metabolizm mi tak przyspieszył,że wyprózniam sie ze 3 razy na dzień Czy to jakis powod do niepokoju ?

Shocka wziąłem 2 miarki tak jak radził wuchta.Efekt ...
Nareszcie poczułem co to shock,niesamowita pompa,pobudzenie,chęć do treningu.

Biceps i triceps wykonywałem w superseriach z krótkimi przerwami pomiędzy seriami.Tak jak przy poprzednim treningu klatki postanowiłem jak najbardziej prawidłowo technicznie wykonywac cwiczenia.W tym celu zmniejszyłem ciężar w porównaniu do poprzedniego treningu (dokładac bedziemy w nastepnych tygodniach )ktory nie został wykonany prawidłowo technicznie.Przed pojsciem na siłke przestudiowałem atlas cwiczen Technika to klucz do sukcesu

Przy wyciskaniu francuskim ostatnia seria zrobiona na 6 powtorzen (niestety sam na pace byłem,nie mial kto pomóc).Do ostatniej serii uginania ramion ze sztangą dodałem nie 4 tylko 2 kg poniewaz czulem,ze mogłoby byc za ciezko Zastąpiłem pompki prostowaniem na wyciągu tyłem i efekt myśle,że dużo lepszy.

Wracam jeszcze do shocka...Wziąłem 2 miarki,pobudzenie olbrzymie jednak w połowie cwiczen troche sie zle poczułem(przeszło po skonczeniu treningu gdy wyszedłem na dwór,wtedy człem sie jak naćpany )ale nie przeszkodziło mi to w wykonaniu treningu do konca.Po skonczeniu treningu łapa spompowana konkretnie,czułem,ze miesnie są juz mocno zmeczone,mimo tego mogłem dalej cwiczyc Podczas cwiczen pot lał sie ze mnie jak nigdy.Musze przyznac,ze z shockiem mozna osiagnąc bardzo duzo,takiego treningu jeszcze nie miałem...


To cięzary były dziś pragnieniem,byłem jak ten różowy królik z reklamy duracella... Troche sie rozpisałem,mam nadzieje,że ktos to jednak przeczyta pzdr

siemano przeczytane od deski do deski, Mi tez sie dzisiaj zrobiło słabo na siłce a ze byłem sam to po chwili zastanowienia postanowilem zrobic trening jutro z kumplem,zasłabnąc przy przysiadach ze sztanga na karku to mega kijowy pomysł
Pozatym szgało mnie w klacie , ale tego nie bede tu opisywał szczegółowo opisane jest to w moim dzieniku to którego zapraszam wszystkichh ( ale reklama a co :)


A co do tej kupy to pływa czy tonie?
czesta kupa nie jest zła gorzej jakbys nie mogl sie .... tzn postawic klocka :)

Zmieniony przez - pizam88 w dniu 2008-05-22 20:27:02