SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mimimi - Blog - w poszukiwaniu zagubionej talii

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11788

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Dzisieszy dzien przeleciał niespodziewanie szybko.
1jak zwykle u mnie 2 jaja smazone i chlebka 50 g, dalej tęsknie za platkami na mleku.
2oj tutaj to wpadka i to całkiem przypadkiem , pozarlam drożdżówkę francuską, zresztą wcale nienajsmaczniejszą. Po niej dopadły mnie takie wyrzuty, ze tylko z rozsądku zjadlam 3 posilek, bo był on przed wyjazdem na działke, wiec nie moglam odsunąć go w czasie.

3 1 i pół jajka w szczawiowe + 50 g gotowanego indyka

450 g gotowanego indyka 40 g chleba razowego, rzepki i pomidorek

40 minut ćwiczeń z cięzarkami i pilka. Wyjatkowo latwo poszedł mi trening. Jeszcze tylko wioslowanie ledwie wykonuje, ale daje radę.

5 50g kaszy gryczanej, 1 jajko, 2000ml. kefiru i kilka ziarek dyni, salata

6200g twarozek,

106/95/156

Dzisiaj duzo jajek. Szkoda tylko,ze skończyły mi sie wiejskie, od znajomej baby, a zamin mi dostarczy nowe mina kilka dni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Podsumowanie kolejnego dnia
Dzień inny niz wszystkie, bo mam telefoniczno-wyjazdowy dyzur, wiec nic zaplanowac nie moge, a że było mało wyjazdow wiec udało mi sie zrobić 10 km na trenażeku z Rh 120 w 40 mniut, no i rano joga. Dzisiaj nie bylam przykurczona, wiec poszło extra.
Jeszcze jedzonko
Duze jabłko
1100g paszetu (sklad uda z indora i kury, szynka , produkcja wlasna)
,50 g chleba razowego

2serek wiejski , 20 g migdalow

360 g pasztet, 30 g chleba razowego, salata, pomidor, 10 g ziarem slonecznika.
4 jak 3

10 km

52 jaja ,50 g kaszy gryczanej, salata z olejem lnianym

6planuje jeszcz twarozek, ale czasami zapominam go zjeśc.

127/69/137/1643

Zmieniony przez - Mimimi w dniu 2008-05-10 20:55:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
To chyba jakiś wirus , skoro nie tylko ja nie chudnę ( aluzja do wypowiedzi Madu).

Niby wiem ,ze w maju bardzo zwiekszylam swoją aktywnośc fizyczna, no bo i ćwiczenia i prace na działce( co roku tak jest),ale jak to przykro ,jak ta wretna waga taka nieczula jest.
Dobrze chociaż , ze obwodowo bz.

Zreszta wydaje mi się że to wszystko idzie mi w plecy, no i może troszke w mięśnie piersiowe.
Pozytywne strony moich zmagan to jakby zmiejszenie odwodu ramienia, co widać po bluzeczkach mających sciagacze wlaśnie tam.
Postanowilam ,ze do końca czerwca bedę kontynlowala moje zamgania. Czyli jeszcze 50 dni. Potem co? nie wiem , ale jak wzmocnie swoje miesnie to może odważę sie pójść na basen. Rozwazam tez zasadność zakupu jakiegoś urządzonka do ćwiczeć siłowych.


dzisiaj z cwiczeń to było tylko czytanie jak to inni sobie radzą na sfd i tylko 25 minut aeroby( przymusowa przerwa)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Pozostalo 48 dni.
150 g pasztetu drobiowego 'swojskiego'
20 g chleb razowy
200 ml mleko
40 g platki( dwie ostatnie pozycje zostały zjedzone celem pobudzenia leniwej kiszki) SKUTECZNIE.

260 g pasztet j.w.
30 g chlebek razowy
zielenina
3180g filet drobiowy

30 g ryz brązowy, zielone-czerwone + lniany
20 g orzechy laskowe
4omlet z 2jaj
20 g platki owsiane
5125 g twaróg


132/67/1629

Na dzisiej dzień przypadly cwieczenia z ciężaramioj, oj, smiesznie było , miedzy 2 a 3 posilkiem

Wyciskanie robilam 2 serie po 15 X z ciazarem 4kilo w łapke nie liczac tego metalowego, niestety 3 serię juz musialam zrobić z obciążeniem po 2 kilo. Odczucia były śnieszne, to jakby jechać 120/godz i potem zwolnić do 60, jakby sie wcale nie jechalo
4 kilo w rece dżwigalam jeszcze w ćwiczeniach na biceps i w brzuszkach na piłce.
Co prawda rece mialam lekko zgiete w łokciach, ale dalam rade. I tylko teraz boli mnie troche prawy łokieć. Dobrze ,ze naciąg w jednej rakiecie tenisowej pekł i nie jest jeszcze naciagnięty to biedny łokieć nie bedzie zmuszony do pracy. Swoja drogą jakie oni robia te naciagi ,zeby dziecko co miesiacgo go zrywalo.


Jeśli jestem już przy dzieciach to 'mała mimim ' zrzucila 3 kilo. Jest z tym troche cyrku, ale jeszcze nas nie angazują , więc moze przezyjemy.
Tak sie zastanawiam , co dzieję sie w sekcji młodzikow ,chłopaków od kopania piłki. Juz dwuch w tym miesiacu zlamalo reke , a jeden nogę( ci trafili na mnie)
Gdyby w jakims zakladzie było tyle wypadków to insektor BHP powinien interweniować, a ze to w klubie, to nikogo nic nie obchodzi poza wynikami, punktami, rankingami. Pewnie trener tym dzieciakom nic nie mówi o odzywianiu, oni tylko mają biegać, a potem cieczyc sie ,ze dostali odszkodowanie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 3212 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10998
A mają rodziców? Ci chłopcy znaczy się...

Pozdrowienia dla Mini Mimimi

"Kobiety myśla, że są słabe i zbierają tłuszcz bo się starzeją,
a w rzeczywistości starzeją się bo robią się słabsze i zbierają tłuszcz"

http://*******/4b7r 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Pilka nozna jest jednym z bardziej kontuzjogennych sportow, podobno cos 6 kontyuzji na 100 uprawiajacych sport "Sport to zdrowie" -hawk
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Maduo rodzicow "gwiazd" lepiej nie pytaj.
Obliw taki razie u nas w klubie 100% normy.


Pozostalo 47 dni.
1jablko
40g pasztet/już ostatniraz sie pojawia/
30g chleb

2100g twarozek
20g chleb.
20 g orzechy laskowe

Tutaj mozna uznać pewna forme ciężkiej aktywności fizycznej z zakresu pracy na dzialce. Razem z dojazdem rowerem 2 godziny.

3150g schab grill
50 g ryż
pomidor, salata


40 min rowerek Rh 115

4 dziwna salatka /30 g ryż+20g ser żółty+1 jajo gotowane+ lniany+rzodkiewka/

5100g twaróg

107/82/146/1723

Odczuwam lekki ból w bicepsach i mieśniach klp dlatego dzisiaj nie ćwiczylam a cięzarkami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Pozostalo 45 dni
Wczorajszy swój czas komputerowy poswiecilam na rózne wędrówki po sfd, dlatego tylko skrutem napisze, ze robie postepy.
Wyciskanie sztangielek , leżąc na piłce zrobilam

3serie po 15 powt. mając 4 kilo w rece

brzuszki na pilce 4 kg sztangielka w jednej i drugiej lapie 1*15
reszta bz.
Dzisiaj ćwicze na rowerku, bo czuje mieśnie , trening interwalowy ,majacy za zadanie przygotować mnie do wykonywania treningu Hit.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Pozostalo 43 dni
Piatek -bylam bardzo w zlej formie. Cwiczac na trenażerku ledwie udawalo mi sie dobić Rh do 115. Po 20 minutach odstapilam od tej walki z sobą i swoim samopoczuciem.

Sobota zdolności do treningu takie jak w piatek , i też dotrwalam do 20 minut i ledwie udalo mi sie osiagać 115 RH, a jak tylko się mniej staralam to spadalo ponizej 100.

Niedziela dwa dni odpoczynku pozwolily mi dzisiaj na solodne zaangazowanie w cwiczenia.
Wyciskanie sztangielek leżąc na piłce 3*15 8 kg, 8kg, 8kg

Na biceps z przysiadem 1*15 8 kg

francuski dwurącz (siedzac na piłce) 1*15 4 kg.

MC 2*15 8 kg 8 kg

Brzuszki skośne na pilce 2*15 8 kg 8 kg 4 kg

Brzuszki proste 2*15 8 kg 8 kg (ręce
jeszcze nie daja sie rozprostowac z tym ciezarem, tak jak z 4 kilogramami, ale powoli staram sie poprawiać swoje moce.)

Potem jeszcze 10 minut trenażerkaz Rh ok. 130 i jak przyszło zjeść posilek potreningowy, kasza gryczana z 2 jajkami to nie mialam siły łapać na widelec tej kaszy, tak mi rece jeszcze drżaly, choc mineło juz pół godziny od ćwidzeń. Wiadć dobrze poćwiczylam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 472
Pozostalo41dni
Wczoraj rano tylko joga.
Dzisiaj 30 minut zmagań z cięzarkami i pilka + 15 minut eliptyka z Rh ok.135.

Po 2 tygodniach kiedy to waga nawet wzrosla nagle/odpowiednie slowo /zaczelo sie coś zmieniac, waga delikatnie w dół, brzuch rysuje sie calkiem wytażnie.
Troche trwalo nim opanowalam nazewnictwo, technike , no i nie obyło sie bez błedu. Dzisiaj zakupilam Men's Health wydanie specjalnie i jakie bylo moje zdziwienie jak zobaczylam ,ze wioslowanie sztangielka, to nie machanie ręcami jak przy plywaniu żabka,ale inne ćwiczenie, napewno łatwiejsze od tego które ja robie. No nic przyda mi sie przy pływaniu

Zmieniony przez - Mimimi w dniu 2008-05-20 18:10:58
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

co o tym myslicie??

Następny temat

doradzciie

WHEY premium