Co lepSze, wioślaRZ czy bieżnia ? ;)

Ostatnio z dziewczyną postanowiliśmy zakupić jakiś nowy sprzęt do domu za max 300 funtów.
Z katologu "Argosa" wyszukaliśmy albo wioślaża firmy YORK za 279funtów ( resistance-AIR/MAGNETIC, feedback-8 FUNCTION LCD, tension-8 LEVEL MANUAL ), ma wszystko leprze od innych a że YORK w Angli nie jest dominującą firma tak więc i cena jest tańsza.


Ale za 299funtów jest bieżnia + gratis rowerek.
osiągi bieżni to speed-0.8-14KPH, incline-3% MANUAL, surface-125X40CM, feedback-5.
Też ma najleprze osiągi za tą cene.


Teraz co jest leprzym rozwiązaniem?Ja jestm za wioślażem ale co na co leprze Waszym zdaniem..


ZAŁĄCZAM DWIE FOTY ZROBIONE Z KATOLOGU, SŁABA JAKOŚĆ

f***master - dzięki za poprawienie błedu, może mam dyslekcje bo zawsze z gramatyki była lipa
Co do tematu sam nie wiem czy nie będzie mi szkoda kasy skoro nie padła jednoznaczna odpowiedź.
Niechce tu nikomu robić ciśnienia, że mam to czy to.Jeszcze nie dawno sam nie miałem (nawet na sztange szkoda było kasy) a teraz gdy już wszystko dowiedziałem się o dodatkach benefitach itd. chce z tego korzystać.
Pod koniec tego miesiąca będe miał zwrot z podatku ja i dziewczyna, z całego roku przepracowanego w jednej robocie.
A że łatwo przyszło to i łatwo pójdzie.
Padło, że 1/3 na córke i 2/3 na nas.
Byłem przekonany, że wioślaRZ będzie najleprzy, ustawie se na dalszy poziom i plecy i reszta będą rosły, ale jeśli nie jest to takie jednoznaczne to może zamiast tego dokupie tylko stojaki, niechce też robić takiej po***anej siłki w domu tylko poto żeby świeciło w oczy.


georgu "MIYOKO zauwazylem pewien absurd Na stojaki za 80 funtow nie masz, a na sprzet znajdziesz kase? Podkreslam, ze drozszy"
Gratuluje spostrzegawczości, słusznie to zauważyłeś chodź nie mam w zwyczaju tłumaczyć się, że post temu płakałem z powodu braku kasy na stojaki a teraz kupuje bajer do haty za 4razy tyle, nie musze też dodawać że kupie to i to bo poco? to ważne? mam wpisać w profil? bo akurat stojaki są w pierwszej kolejności i dodatkowe 2x10kg tależe z tym też mam lipe.
Ten post jak zdążyłeś zauważyć nie ma odnośnika do tamtego, z tego co patrze na forum masz tą wiedze na temat treningu, pewnie więkrzą odemnie, mi wiedza moja starczy nato żebym sam nie musiał pytać się o pierwsze kroki bo wiem co jest dlamnie najleprze (przechodziłem i wzloty, upadki i wzloty po upadkach) może to dlatego, że w paru postach była nie zgodność wypowiedzi i to dlatego tracisz czas na wyszukiwanie mojego poprzeniego postu czy napewno napisałem, że za te stojaki było 80 funtów a nie 85.
pozdrawiam i jeszcze raz sorry za błędy, zdążycie się przyzwyczaić

2

Moim zdaniem wioślarz bo pobiegać zawsze można na świeżym powietrzu a wiosłować nie zawsze się da :)

a jest coś lepszego Waszym zdaniem co przebija i wioślarza i bieżnie

Może trochę mnie wyobraźnia ponosi, ale zawsze chciałem mieć taką ruchomą ściankę wspinaczkową. Wygląda jak bieżnia, tylko że w pionie z lekką regulacją kąta nachylenia. Bardzo fajnie całe ciało się kształtuje :)
Spotkałem sie jeszcze z różnymi orbitrekami i steperami, poza tym nie znam innego podobnego sprzętu, pewnie coś tam jeszcze jest ale nie spotkałem się z nim. W mojej klasyfikacji wygrywa wioślarz.

MIYOKO zauwazylem pewien absurd Na stojaki za 80 funtow nie masz, a na sprzet znajdziesz kase? Podkreslam, ze drozszy.

edit: Przebija stojaki do przysiadow ten sprzet

zdr.

Zmieniony przez - georgu w dniu 2008-05-07 20:28:56

Przebija stojaki do przysiadow ten sprzet

Jak najbardziej się zgadzam.

jak mozna w temacie posta skladajacym sie z 5 wyrazów zrobic 2 błedy

jak mozna w temacie posta skladajacym sie z 5 wyrazów zrobic 2 błedy -choć sam kwiatki wale to to dobre hehe


zasadnicza kwestia jest taka czemu sprzęt ma służyć.

Zmieniony przez - bic44 w dniu 2008-05-08 19:58:15