SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sprawa sterydów?

temat działu:

Z archiwum kulturystyki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 19234

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
Dzisiejsze sylwetki od kulturystów starszej daty grubo się różnią.

Czyż to nie przede wszystkim ewoluowanie technik treningowych popchnęły rozwój umięśnienia do przodu (pomijając środki dopingujące)?
Mamy duży wybór wyboru częstotliwości treningów, samych ćwiczeń itd. każdy może coś znaleźć dla siebie i wszystko to potrafi wszechstronnie stymulować nasze mięśnie do wzrostu, więc czemu od razu sterydy?
Równolegle następował rozwój środków wspomagających umięśnienie jak samej istoty treningu. Jestem przekonany, że można osiągnąć ogromny przyrost masy bez środków chemicznych.
Serce zawodowych biegaczy jest 2 razy większe objętościowo niż u przeciętnego człowieka. Sam rodzaj aktywności fizycznej wymusza na organizmie zdolność przystosowania się do warunków zewnętrznych. W przypadku sportów siłowych następuje wzrost gęstości/rozmiarów/rzeźby umięśnienia i każdy z tych czynników zależy przede wszystkim od rodzajów stymulacji (treningu).

Gdyby w latach dwudziestych faszerowano się taką chemią, a trening wyglądałby jak typowy z tamtych czasów, możemy liczyć na coś ala Arnold? Nie wydaje mi się.

Zaufaj SWOIM możliwościom.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 7667 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 81617
Zalani kulturyści na masie nie jedzą zupek chińskich i tego typu rzeczy.
po prostu jak się masuje to oprócz mięsni zawsze się łapie trochę fatu. Tak to wygląda.

Sposób żywienia zależy też od klasy kulturysty. Jedni sobie pozwalają na roluźnienie rygorów diety zaraz po sezonie starowym. Inni są konsekwentni cały czas.

Kasę się robi na pokazach i seminariach, stąd jest presja by być w formie cały rok.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 1625 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 29127
I co z tego ?
Ale plus, że chciało Ci sie to pisac :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 456 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15780
ciekawa kwestia.

trafiłem gdzieś na temat o Arnoldzie i były jego zdjęcia w wieku nastu lat. Bodajże 16, 18, w każdym bądź razie w pewnym momencie zaszła bardzo duża zmiana i pewnie miała związek ze sterydami.

W innym temacie natrafiłem na informacje o tym w jaki sposób ćwiczył Arnold. Z obecnego punktu widzenia było to coś zupełnie nie do pomyślenia. Mordercze trening. Wiele serii po wiele powtórzeń.

Pamiętam, że trafiłem kiedyś też na temat o rodzaju treningu, który bez sterydów okazywał się nieskuteczny. Nawet znalazłem linka https://www.sfd.pl/Metodologia_HIT-t157420-s2.html

"Jestem przekonany, że można osiągnąć ogromny przyrost masy bez środków chemicznych."

ja jestem przekonany, że można osiągnąć przyrost masy, czy ogromny to nie wiem. Ale ogromnym przyrostem nie jestem zainteresowany, sterydami także.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
Kieruję się w kwestii treningu wysokiej intensywności Charlie Able'm . Zbudował swoją sylwetkę na tylko i wyłącznie surowych roślinach.
Taką dietę praktykuje ze względów zdrowotnych więc wątpię w jego branie sterydów. Udowodnił, że kulturyści po 50-tce mają różne problemy zdrowotne. Nie dziwię się, kiedy większość tu szama 2g białka na kg masy ciała (co sam mam za sobą), to przy tak nadmiernej ilości nerki są nienaturalnie obciążone, wręcz nie wyrabiają.
Słyszałem gdzieś o podróżniku, który natknął się w Tybecie na Jogina o wyglądzie kulturysty, który żywił się garstką ryżu. To jako ciekawostka i taki kolejny nóż w plecy sterydom, których nie potrzebujemy by dopiąć swoich celów wagowych.

Wierzę, że to trening i wiara są najlepszymi stymulatorami wzrostu mięśni.

Zaufaj SWOIM możliwościom.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gdyby w latach dwudziestych faszerowano się taką chemią, a trening wyglądałby jak typowy z tamtych czasów, możemy liczyć na coś ala Arnold? Nie wydaje mi się.
W kulturystyce wpływ na rozbudowe masy mięśniowej ma wiele współczynników, a sam trening stanowi może około 15%. Najwiekszym współczynnikiem są geny, a potem dopiero plasują sie gdzieś odżywianie, saa, trening i inne. Wiec gdyby ktos z takimi genami ja miał Arnold żył w latach dwudziestych, odżywiałby sie jak on, szprycował sie takimi środkami jak on mógłby wygladac jak "ala Arnold".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
Mówi się tyle o genach - jest to jakoś lepiej udokumentowane?
Wg. mnie prędzej większe znaczenie ma potęga podświadomości - jeśli w coś mocno wierzysz, to to materializujesz.
Trenuj, nie miewaj wątpliwości i skup się na treningu w 100%, a będziesz miał efekt "genów". Tym się kieruję i tym akcentem zaczynam po długiej przerwie ponownie moja przygodę z siłownią.

Zaufaj SWOIM możliwościom.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Potega podswiadomości ma napewno jakieś znaczenie ale bez porównania do genów. Geny mają najwiekszy wpływ na rozbudowę człowieka. Masz dobre geny do tego sportu to możesz cos osiągnąć a jak masz chvjowe to nawet jak bys nie wiem jaką miał potege podświadomości, ile wylewał potu na siłowni, jak dobrze sie odżywiał, ile sie szprycował to g**** osiągniesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
To uwierz w to, że masz dobre geny. Nie uwierz, aby uwierzyć, tylko UWIERZ. Niech dobre geny będą w tobie jakby od zawsze były, skoro to Ci daje lepsze samopoczucie. Jeśli jest szansa, że tak postanowisz, możesz dać kiedyś znać jak dobre efekty zanotowałeś ;)

Zaufaj SWOIM możliwościom.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
"Wiec gdyby ktos z takimi genami ja miał Arnold żył w latach dwudziestych, odżywiałby sie jak on, szprycował sie takimi środkami jak on mógłby wygladac jak "ala Arnold" "]

Raczej to do mnie nie przemawia, prawdopodobnie wyglądałby niewiele lepiej niż bez tych cech jakie posiada Arnold, a to za sprawą słabej stymulacji mięśni wysiłkiem fizycznym.

Zaufaj SWOIM możliwościom.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 456 Wiek 46 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 15780
co do genów to oczywiście mają znaczenie. To one zawierają informacje na podstawie, których organizm dokonuje syntezy białek, czy ogólnie rozwija się. Od nich zależy budowa ciała (np. popularna na tym forum typologia egzo-, endo-, mezo-morfika).

Jednakże jest coś takiego jak ekspresja genów i tutaj psychika też odgrywa pewną rolę. Próbowano też określić biologiczne mechanizmy, że za pośrednictwem tzw. autonomicznego układu nerwowego (który nie jest tak do końca autonomiczny, czyli niezależny od woli, - patrz joga itp.) i jeszcze innych różnych układów i struktur, o których nie chcę wspominać dokładniej ponieważ nie za bardzo pamiętam i nie chcę namieszać. Zresztą tutaj pewne osoby pewnie wiedziałby dokładniej o mechanizmach na poziomie komórkowym, związanymi m.in. z metabolizmem, anabolizmem, katabolizmem. Z psychologicznego punktu widzenia mogę wspomnieć, że w procesach tych biorą substancje dość ściśle związane z psychiką (np. kortyzol - stres).

Panowie, dyskusja geny czy coś tam jeszcze (potęga podświadomości, wychowanie, kultura, trening) jest dość popularną dyskusją, w odniesieniu do rożnych cech, właściwości (np. inteligencji, temperamentu, osobowości). Niektóre cechy są w większym stopniu zdeterminowane przez czynniki biologiczne, inne przez warunki zewnętrzne: społeczne, kulturowe.

W przypadku sportów osobiście opowiadałbym się (podobnie jak vcamaro)za większym udziałem czynników biologicznych, co nie znaczy, że psychika nie ma znaczenia. Też ma bardzo duże. Osoba o dobrych predyspozycjach, a nie ćwicząca będzie mieć gorsze wyniki od osoby o kiepskich predyspozycjach a ćwiczącej wytrwale. Mistrzowie tracą formy, a lepszymi stają się osoby nie tak bardzo uzdolnione, ale ćwiczące.

Psychika ma bardzo duże znaczenie i duży wpływ. Jednakże są granice tego wpływu. Skrajny przykład: jeżeli ktoś będzie wierzył w to, że trzecia ręka mu wyrośnie to i tak się to nie stanie (chyba, że w jego wyobraźni), nie zmaterializuje się to. Tutaj wpływ genów jest oczywisty i na tyle silny, że psychika wymięka. Psychika jest tylko częścią... trochę pokory. Są pewne granice. Oczywiście nie muszą i nie są one tak sztywne jakby mogło się wydawać. Rekordy są cały czas ustanawiane coraz większe, w różnych dziedzinach. To co było nie do pomyślenia jakiś czas temu obecnie jest rzeczywistością. Optymizm, dobra rzeczm ale bez przegięć. Przegięty i nierealistyczny szybko może sie wypalić. Lepszy realistyczny optymizm.

tak czy inaczej, mosiekjest, życzę dobrych treningów i przekraczania swoich własnych ograniczeń.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 165 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1351
Nigdy nie wiesz, czy zdolność do lepszej syntezy białka nie jest blokowana przez psychikę, a same geny niszczone (ileśtam nitek na sekundę w przypadku wolnych rodników w organizmie itd.), zamiast regenerowane.
Masz rację, nie da się przeskoczyć własnej natury, ale zawsze istnieje szansa, że jej przeszkadzasz lub jej nie doceniasz.
Dzięki ja również życzę powodzenia i zdrowego stylu życia :)

Zaufaj SWOIM możliwościom.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Mr.olympia lista zawodnikow

Następny temat

ARNOLD RADZI I UCZY

WHEY premium