Odchudzanko, zielony ;) Prosze o rady i pomoc w ułożeniu diety

Tyle, ze ja nie chcę Ciebie poprawiać, bo nie Ty tu masz problem. Więc jeśli bierzesz się za udzielanie rad, to czytaj uważnie co ludzie piszą.

EOT.

Już posprzątane ;P Akurat obiad sobie robiłem jak mnie wzięło na ten temat. Dlaczego nie robić A6W :) ? Na pewno coś da.. A jakbym nie jadł tych 2ch godzin przed treningiem to jakaś tragedia się stanie? Czasem nie mam możliwości.. Np. Wracam ze szkoły ok. 16.00 a trening mam sztywno ustawiony na 17.25 i nie da się tego zmienic ;) Tak samo z koszem, gram poprostu w szkole na treningach i od razu po lekcjach go mam i mam wybór albo zjeść obiad jakiś w jadłodajni, albo nie jeść nic.. (przy czym ten 2gi wybór to masakra, muszę chociaż jakaś poręczną kanapkę zjeść, bo będę umierał podczas treningu ;) ) Dzień wygląda mniejwięcej tak:
wstaje o 7 i wtedy jem śniadanie, potem idę 30minut do szkoły. Tam ok. godziny 12 jem 2gie śniadanie (zwykle kanapka z szynką/serem) i potem albo wracam do domu na obiad (ten przed basenem o 16) albo zostaje w szkole i mam kosza to jem obiad przed treningiem albo w ogóle (czasem np. baton, żeby nie umrzeć z głodu :] ) A co powiecie o posiłkach jedzonych po 20stej :] Niby nie zdrowo ale np. jak mam wolne to chodzę spać po 1szej więc raczej 5 godzin pomiędzy posiłkiem a snem to zdąży się tam wszystko dobrze zrobić :D ? Jeść może przed snem jakiś twaróg albo pić SP80, żeby mi mięśni nie zjadało?

Posiłki sobie solidnie rozplanuj, do szkoły możesz zabierać pojemnik z ryżem, surówką i mięskiem. Poczytaj tu https://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna_-_nowe_spojrzenie...-t231127.html i zaplanuj wszystko

Przed snem tak jak piszesz, nie ma co się głodzić. Twaróg czy odżywka białkowa jak najbardziej OK.

Zmieniony przez - madu24 w dniu 2008-03-29 14:18:02

Przedstawie jeszcze to co dzisiaj jak do tej pory zjadłem i wypiłem ;) Śniadanie 4 małe jajka (jakieś wybrakowane były ) a z nich jajecznica, do tego 2 małe kromki chleba zwykłego białego posmarowanego masłem, obiad: na oko z 400g filetów z udek kurzych zapiekanych z majonezem (malutko) cebulą i żółtym serem + 3 małe kromki w/w chleba. Do tego wszystkiego ok. 0,5l Coca-Coli :) Czyli jak na razie "zdrowo" Jeżeli mielibyście coś zmienić w dotychczasowym moim odżywieniu to co to by było? Od razu mówię, że razowe, ciemne i udziwniane chleby średnio mi smakują ;) Jeśli jest jakiś smaczny (jak najbardziej podobny w smaku do tego najzwyklejszego bodaj pszennego chleba) to jaki? Co to w ogóle za różnica w tych chlebach :]

Jak już mówiłem majonezu praktycznie nie jadam ;) Akurat tak w przepisie było to walnąłem ale mało. Skończę tą butelke Coli i odstawiam :D Gdzie można durum kupić? Jakoś nic mi na myśl nie przychodzi..

Każdy makaron włoski, włoska pasta jest z pszenicy durum, niektóre polskie też, ale trzeba czytac etykiety. Ja osobiście polecam włoskie, sa niejednokrotnie tańsze niż polskie lubelle

nie pij tej coca-coli :D

lubella razowa około 2 zł za 400g , więc taka droga nie jest


Remzi przestań pisać głupoty,
bo będzie ci trzeba odpoczynek od forum załatwić.


pzdr/

Koniu, lubella nie jest razowa tylko z mąki makaronowej pełnoziarnistej,o której trudno czegokolwiek się dowiedzieć W każdym razie makaron z pszenicy twardej semolina durum jest o wiele lepszy (nizsze iG) niż podejrzana lubella Sprawdzałam na własnej krwi...