Apok - dla mnie odzywki to ododatki kaloryczne, takie jak gainer, carbo,
odzywki bialkowe, tak sie przyjelo na tym forum - wiec ja tak to rozumuję. kreatyna to osobna sprawa.
byc moze moj pogląd wydaje sie byc uproszczony, aczkolwiek dla mnie komunikat powinien byc jasny i nie zostawiac zadnych watpliwosci. odzywki uzupelniają dietę, czyli naturalne pozywienie, a nie na odwrot. gdy sie mowi, ze uzupelniaja sie wzajemnie, wygladac to moze jakby byly rownowazne, a nie są. czesto mlodzi ludzie widza w gainerze lepsza opcję niz normalny posilek. to jest myslenie niebezpieczne, a ja jestem wyczulony.
pewnie - mozesz zabic mi klina, i powiedziec, a co z koktajlem ktorego podstawą jest WPC a dodatkiem plasetrek banana... co tu jest dodatkiem, a co podstawą?
ale nie o to przeciez chodzi.
chodzi o ogolna relację i nadrzednosc jedzenia nad odzywkami. jedzenie jak juz wspomnialem jest wszechstronne, odzywki - kierunkowe. mozesz sobie wstawic do hyundaya sportowe siedzenia z porsche zebys na zakretach na drzwi nie wpadal, czy kierwonice obszyc skorą zeby lepiej w dloni lezala, albo spojler od vipera dokleic na tył samochodu, ale zawsze bedzie to doczepienie spojlera do hyundaya a nie na odwrot. hyunday jaki jest taki jest, ale jest podstawą i bez nie go spojler to bajer ktory mozna sobie na półce postawic.