Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
75
Napisanych postów
14747
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
102587
(jak to drastycznie ujal Body: "pi.zdy,które przypisują sobie heroiczną walkę ze słabościami własnego ciała i psychiki") tworza sobei ideologie "naturalnosci" bo brak im jaj zeby wejsc w normalne zawodostwo, ktore jak wiemy jest w chvja ciezkim zajeciem. Scorpio,miałem raczej na myśli,że ktoś jednak używa farmakologii,a swoje osiągnięcia przypisuje cięższej pracy,robiąc wodę z mózgu nieświadomym.
Druga rzecz, z calosci wypowiedzi mozna wydedukowac absurdalna teze ze saa to pojscie na latwizne. W przypadku podworka - owszem, ba rowniez w moim przypadku, czego nie ukrywam i co mam szczerze powiedziawszy w dupie. Za wypowiedź pogrubioną,sog o ile wejdzie.Jedziemy na tym samym wózku,choć szczerze mówiąc wcale nie uważam,tego za pójście na łatwiznę.Po prostu jesteśmy świadomi,że nie osiągnęlibyśmy upragnionej sylwetki(a wielu nigdy jej nie osiągnie nawet mimo używania SAA).Zamierzam jednak spróbować naturalnej kulturystyki i zobaczyć na ile wiedza,zdobyta przez te wszystkie lata pozwoli mi osiągnąć zadowalającą formę.W końcu,nie jest normalnym,że zdrowy,młody mężczyzna,wbija w swoje ciało sok,często niewiadomego pochodzenia,w imię uzyskania upragnionych mięsni
Szacuny
56
Napisanych postów
6275
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
37332
Dzieki Body Sog nie wejdzie, ale nie wazne
Prawda jest taka, ze wielu z nas nie ma tej miazdzacej genetyki jaka moja prosi, czasem jest wrecz przeciwnie. Kolejna rzecz, ze jako zwykly smiertelnik po prostu nie zamierzam poddawac sie takim rygorom, silownia nigdy nie byla i nigdy nie bedzie dla mnie jedynym zajeciem, wiec jezeli wyrusze powiedzmy na 2-tygodniowe wakacje to jak najbardziej nie cwicze i nie jem jak trzeba...Wszystkie owe mankamenty trzeba jakosc nadgonic, farmakologia jest dla mnie sposobem.
Czy jest to pojscie na latwizne? Nie chce mi sie tego nawet oceniac, niech robia to ci ktorzy maja na to ochote.
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
140
bravo pysio. Steryd jest OK - dla Ciebie. Pewnie mądry z ciebie chłopak , sądząc po stylu wypowirdzi, ale uzywasz elokwencji nie we właściwym kierunku. Tworzyć ideologie pod branie sterydów znajdować dla nichj uzasadnienie moralne, techniczne i ubierać to w "logikę", to ... Twoje demokratyczne prawo w Państwie które dzięki bozi jak wszystkie inne na swiecie dyskryminuje (przynajmniej z prawnego punktu widzenia) saa w kazym jego aspekcie. Czytając mTwoją wypowiedź można dojśc do wniosku że tak naprAWDĘ to jie nie branie sterydów to choroba. Poza tym teorie typu bierze syntetyczne białko albo przyjumuje 5000 kcal i chce się nazywać natural zostawie bez komentarza bo taki był zrobiony wcześniej apropo podobnej przytyczki z 5000 kcal w tytule. Powtórze, jesli nie widzisz różnicy poiędzy syntetycznym BCAA a syntetyczxnym testosteronem, GH, LH, TSH itd. to . nie znajdziemy punktu wspólnego.
A to co widze i jest coraz bardziej ewidentne śledząc wypowiedzi nie tylkoTwoje, że Ci co uzywają sterydy dopisuja sobie teorie do tego. Ta teoria nabiera momentami kolrków zaskakujacych wręcz, staje się próbą zbudowania zdrowej otoczki wzgledem czegoś co z gruntu nie może byc i nie jest zaakceptowane w formie jakiej byście sobie życzyli.
Szacuny
56
Napisanych postów
6275
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
37332
Zdecyduj sie komu odopisujesz, z tresci wnosze ze mi.
Jak napisalem widze jak najbardziej roznice miedzy syntetycznymi srodkami hormonalnymi i suplementami, wynikajaca chociazby z ich struktury chemicznej. Nie zgadzam sie jednak z linia jaka stawia miedzy tym co "dobre" a "zle". Nie podoba ci sie to co robia prosi? Spoko, mi rowniez - swojego zdrowia i zycia nie poswiecal bym w ten sposob, czy to jest jednka powod do delegalizacji sterydow? Nie, kazdy powinien miec wybor. Ty swojego dokanales, ale nie pozwalasz mi dokonac wlasnego - typowa hipokryzja ideologow wszelkich masci od przeciwnikow aborcji po przeciwnikow saa.
A co do pochwaly saa, pochwalam owszem testosteron i gh, co zreszta wymknelo ostatnio Sylwkowi. W pewnym wieku suplementacja tymi srodkami staje sie niezbedna, podobno jak suplementacji witaminami, fakt ten jest odrzucany przez medycyne z powodu drakonskiego prawodastwa i paranoicznej war on drugs prowadzanej przez usa.
To samo moge powiedziec o tobie i wszystkich innych "naturalnych", jezeli chodzi o dopisywanie sobie teorii i ideologii do swoich akcji. Ty nie promujesz naturalnosci jako jednej z wielu mozliwych sciezek rozwoju, ty otwarcie potepiasz doping i przyklejasz sobie i sobie podobnych etykietke dobrych i czystych. Po raz wtory typowe zagranie ideologow wszelkiej masci.
Reasumujac: czy gowniarze powinni wpie.przac mete i kluc sie oma? Zdecydowanie nie, taki poziom legalnosc saa jako dostepnych dla kazdego jest czysta glupota i z tym kazdy sie zgodzi. Czy natomiast dorosly czlowiek, z cala potrzebna ku temu wiedza ma prawo decydowac co zrobi ze swoim organizmem? Jak najbardziej.
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
140
A jeśli chodzi o to że komuś się wydaje lub nie że trening dwa razy na tydzień to za mało, to - dokładnie tak jest - wydaje się. Macie przed oczami przykład chłopaka który trenuje wg tego systemu tj 2 x w tygodniu - i cały czas są Ci którym się wydaje. Poza tym kto powiedział ze ipertrofia trwa 24 czy 48 godzin - to powiem w ten sposób używając też uzytego okrerślenia - czy proces ipertroficzny zacytowanego ektomorfa bedzie trwał tyle samo co u mezomorfa ? Czy w takim razie rzucanie jakiejs konkretnej cyfry jako reguły globalnej dla wszystkich jest słuszne. Poza tym w procesie regeneracji ipertrofia jest jednym tylkoelementem obok innych tj. np. iperplasia, przywócenie glicogenu, CP a przede wszytkim regeneracji uszkodzonej tkaniki. Która po treningu natural przy jego poziomie intensywnosci jest nieźle potargana. Jesli będziesz zainteresowany potwierdzeniem tej metody to przedstawie Ci konkretny przykład, który wypróbujesz na sobie i sprawdzimy Twoją zdolność do superkompensacji. Z tym że jessli koksujesz, to co mówię nioe będzie Ciebie dotyczyło.
Szacuny
56
Napisanych postów
6275
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
37332
PS. myslisz sie kolego do tego ze "dzieki bozi" wszystkie kraje na swiecie dyskryminuja saa, jest wrecz przeciwnie i zdarzylo mi sie juz mieszkac w kraju w ktorym saa dostepne sa w aptece. W jednym z tych krajow prawdopodobnie zreszta zamieszkam na stale w swoim czasie.
Szacuny
0
Napisanych postów
29
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
140
Scorpio - racja pomyliłem nazwe adresata, ale słusznie odebrałes info dla Ciebie. Jestes pierwszy na tym forum który zarzuca mi klapki na oczy i twierdzi ze widzę Tylko swoję i dewaluuje sterydy. A to właśnie dokładnie ja dzięki niektórym wypowiedziom cz€łem próby ujęcfia systemu natural jako czegoś absurdalnego .przy czym moja intencją jest wyłącznie zaprezentowanie nowej ścieżki wyboru, która kreuje się od pewnego czasu na świecie i jest alternatywa dla istniejących - czyli dokładnie to do czego zmierzasz. Jesli przeczytasz moje wcześniejsze wypowiedzi, to przekonasz się że w podobny sposób odpowiedziałem wcześniej Chudzince. A jeśli chodzi o światło które rzuczam na koksy ? Jest one kontrastem dla cienia którym na możliwe sposoby pokrywa sie wątek natural. Poza tym jestesmy na forum - naturalna kulturystyka.
Szacuny
56
Napisanych postów
6275
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
37332
Klapek na oczu ci nie zarzucam, ale jezeli piszesz ze "dzieki" bozi saa sa zdelegalizowane, w prosty sposob moge wnosic ze jest potepiasz, prawda?
Chyba ze czegos nie rozumiem, to mi to wylumacz
Jezeli wybor to dla wszystkich, ktos chce wygladac jak Cutler - jego bania, ty nie chcesz - szacunek dla ciebie za wybor sciezki zgodnej z twoja ideologia.
Ale ten szacunek musi isc w dwie strony, pejoratywne znaczenie slowa "koksiarz" w speleczenstwie czyni raczej nam krzywde, natomiast naturalni sa gloryfikowani jakby nie wiadomo co robili. Wiekszosc ludzi mysli ze jak sie wbija to sie rosnie lezac na dupie i jedzac frytki, przed tym chcialem zaooponowac - juz nawet poziom semi pro na koksie to zdeycdowanie wiekszy wysilek niz bycie natural, wybacz ale tak jest.
Mi daleko nawet do poziomu semi-amator