bluerat / Blog / redukcja bf i dobre samopoczucie

A6W z tego co wiem, zaklada cwiczenia codziennie, choc nie wiem po co, ale brzuch mzna tak cwiczyc. Nie robi to duzej roznicy jak nie obciaza sie go dodatkowo na silowni.
Te wideo cwiczenia traktuj jak aerobik i mozesz robic codziennie, na wielki efekt nie licz, ale zawsze cos
Jak wrocisz na silownie i zaczniesz cwiczyc pupe tam, to wtedy daj czas na regeneracje tym miesniom.
Nadal jestem zwatpiona faktem, ze sie odchudzasz masz dane w normie, masz malo miesni, nie zbudujesz ich na tej diecie, no chyba ze marzy ci sie wyglad modelki z wybiegi


Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-03-18 08:24:24

Z Video DVD ja cwicze z Tamilee Webb. Prawdziwi silacze nabijaja sie ze to zabawa dla dzieci, ale jak moj chlopak-silacz probowal zrobic ze mna i z Tami brzuch to dotrwal tylko do polowy, a tak to sie przechwalal ze bez min 20kg talerza to on brzucha nie robi bo nic nie czuje.
Robie tez z nia posladki. Jezeli naprawde wykona sie wszystko tak jak ona pokazuje na nastepny dzien-dwa zakwasy murowane. Ma to tylko jeden minus za dlugo to nie mozna z taka Tamilee cwiczyc, bo po pewnym czasie sie przyzwyczajasz i trzeba zmieniac cwiczenia.

Zaczęłam trening cykliczny grupa D by Michail
Mam możliwość korzystania z pobliskiej siłowni, nieodpłatnie, tyle że z wyposażeniem kiepsko :( i nie mam na czym ćwiczyć nóg
same sztangi, sztangielki, hantle, kilka ławeczek, buttrerfly.

Dzisiaj zrobiłam :
A.nogi i pośladki
1. wykroki ze sztangą 4 serie : 20/15/12/12 ale wagi sztangi nie znam ;)
2. prostowania nóg - zamiast maszyny po prostu na siedząco 20/15/15
3. odwodzenie nogi w tył - bez obciążenia 20/15/15/15
4. wspięcia na palce [trzymałam sztangę] 20/15/15/15
B. brzuch
1. zamiast unoszenia nóg w zwisie na łokciach bo nie mam gdzie - brzuszki z nogami opartymi o drabinkę [wiem, mogłabym zwisać z drabinki ale moje ręce nie dają rady] 50/30/20/20
2. unoszenie nóg w leżeniu głową w górę 10/10/10/10
3. dzień drugi A6W

nie mogłam się oprzeć ;) i było
C. ramiona
1. uginanie ramion na stojąco [bic] 10/10/10 [3,5kg]
2. -"- na siedząco z podparciem o udo 10/10 [6,5kg]
3. wyprosty rąk zza głowy - nie wiem jak poprawnie nazywa - poszukam na następny raz ;) [tric] 10/10 [3,5kg]
4. wiosłowanie w podparciu 10/10/10 [3,5kg]

To mój powrót na siłkę po kilku miesiącach nieregularnych treningów i chorowania, mam nadzieję że będzie coraz lepiej.

Tamilee traktuję jako aerobik, zawsze trochę ujędrnię ciało i porozciągam, wczoraj robiłam pośladki pierwszy raz i czułam je podczas ćwiczeń .
Co do A6W to przyznaję ze wstydem że za pierwszym razem dt\otrwałam do 24 dnia, ćwiczenia są monotonne, koszmarnie monotonne, ale efekt jest widoczny, stąd kolejna próba :).

Po treningu wypiłam 30g WPC z Ostrowii, zmiksowane z brzoskwinią z puszki z syropem - trochę oszukiwane węglowodany, ale muszę zrobić zakupy.
WPC kupiłam w zeszłym roku, naturalne "żeby się nie truć słodzikami, substancjami smakowymi itp", ale jest ohydne, za każdym razem mnie mdli. Ale co tam, twarda jestem, dam radę.

Przyznaję, mimo że mam wszystkie wytyczne do ułożenia diety, wydrukowałam ze 100 stron z SFD :D, to idzie mi to jak krew z nosa. A obiecałam sobie że w miniony weekend....ech...

King89 Ci pomoże. Tylko lepiej i przejrzyściej będzie jak założysz osobny temat w Odżywianiu.

Nie zgodze sie z Kuro (wolno mi, a co ) IMO po to jest blog, żeby robić w nim tego typu zapisy, a tym bardziej, gdy ma sie Kinga na podorędziu A teraz w łeb, pokornie nadstawiam
Dawaj tę dietę, oblukamy.

No ja mam do zrzucenia tyle ile ci sie juz udało i powiem ze milo jest sobie na ciebie popatrzec i pomarzyc zmobilizowac sie i wogole bo ja z tych goopich 1000-1200kcaloriowiczow :( wiec 1800 mnie przerazalo ale jak tobie nie zaszkodzilo to mam mniejszego stresa :)

Nie zgodze sie z Kuro (wolno mi, a co )

Of koz, że wolno.

Tak tylko mówię. BO potem chodzą co poniektórzy po innych dziennikach i żebrzą o odwiedziny. Bo nikt ich nie czyta.

Choć w sumie "babskie" dzienniki rządzą się nieco innymi prawami.

Kuro, bo baby to nie coponiektórzy

Ayla właśnie o to chodzi, ze się przyzwyczajasz. Dlatego to podpada pod aeroby. Jak zabierzesz kogokolwiek na jakis nowy aerobik to poczuje miesnie, nawet jak chodzil latami na inny rodzaj. Sama to znam na wlasnej skorze, ale te zakwasy sa wlasnie chwilowe , bo pobudzenie jest chwilowe, mamy cwiczac w ten sposob z natury ograniczone mozliwosci. Nadaje sie to do podtrzymania formy, podtrzymania pewnej ilosci miesnia, ujedrnienia przy odpowiednim stopniu otłuszczenia, ale nie uksztaltowania czegokolwiek.
A jak zabierzemy siłacza na aerobik to zawsze wymięknie , nie przyzwyczajony jest do dlugich maratonów ćwiczeniowych, inne włókna ma wycwiczone.

Bluerat nie pozostaje ci nic innego jak cwiczyc nogi na wolnych ciezarach. Bedzie to efektywniejsze dla ciebie wiec nie ma co sie martwic, ze brak przyrzadow.
W miejsce wypychania nog wstaw przysiady lub wypady ze sztangielkami, a w miejsce plecow i pupy wstaw Martwy ciag na prostych nogach, lub "good morning" i trening zalatwiony.

"A jak zabierzemy siłacza na aerobik to zawsze wymięknie" - i dobrze im tak, niech nie mysla ze sa najlepsi we wszystkim;
Nie no zartuje.
Wiem wiem, ze trzeba zmieniac kombinowac i z taka Tami nie wyrzezbi sie miesni, bo jej "skakanki" sa raczej lajtowe.