jake aminokwasy ??

fatfaq, psonic - poproszę uzasadnienie

aminokwasy to wstepnie przetrwione bialka (kazde bialko sklada sie z aminokwasow). mają tą przewagę nad calymi bialkami ze wchlaniaja sie szybciej (podobnie jak glukoza ma tą przewagę nad skrobią, ze szybciej sie wchlania). Moze to byc zaletą np bezposrednio po treningu, ale nie jest to konieczne. Te 5, 10 czy 15 minut nie jest czynnikiem determinuacym, specjalnie istotnym w kontekscie wynikow silowych/sylwetkowcyh. 2, czy 4g aminokwasow calodziennych podanych w porcji to jest nic. Dawka powinna wieksza, podobnie jak dawka przyjetej porcji odzywki bialkowej. Tak wiec dochodzimy do punktu w ktorym jasne zaczyna byc ze suplementacja aminkowasami jest droga, a daje niewiele ponad to co moze dac odzywka bialkowa (odzywki typu wpc/wpi, zwlaszcza te z dodatkiem enzymow trawiennych - wchlaniaja sie bardzo szybko). Jesli spozywa sie wystarczajace ilosci bialek (i wcale nie sa to ilosci rzedu 3g na kmc), top aminokwasy zawsze beda krazyc we krwi i porcja aminek przyjetych przed posilkiek niczego tutaj nie zmieni.

aminokwasy w postaci suplementu to produkt obry dla zawodowcow w okresie przygotowawczym przed zawodami, kiedy wyliczony jest kazdy gram jedzenia, a porcja aminokwasow moze byc przyslowiowa wisienka w torcie w sytuacjach extremalnych. Wierz mi ze minimalna porcja aminokwasow to ok 10 - 15g. Stac Cie na to? Masz wyliczone wszystkie kalorie co do grama? Jestes zawodowcem? Masz juz wszystkie inne suple? - bierz aminokwasy calodzienne. W innej sytuacji bedzie to wyrzucenie kasy w błoto.

Od razu lepiej jak piszesz w ten sposób a nie "bzdura".
AAAAle:
1) Co jeśli jestem w pociągu 5 godzin i nie mam szejka pod ręką?
2) Np mam stresową sytuację i potrzebuje szybko?
3) Czy ja mówiłem aminki zamiast białka?????
4) Co z lepszym przyswajaniem posiłków po podaniu aminek przed nimi?
5) Czy ja chciałem budować mięcho aminkami?
Ja jak zacząłem używać (między posiłkami, przed po siłce) od razu zauważyłem efekty: regeneracja, lepszy sen, siła.

A ty piszesz lekką ręką bzdura i gadaj tera z takim.

Od razu lepiej jak piszesz w ten sposób a nie "bzdura".
AAAAle:
1) Aminki tutaj wiele nie zalatwia. potrzebny jest kompletny posilek a nie same aminy czy bialko. Jesli mzasz mozliwoesc wziecia ze soba aminek, to masz tez mozliwosc wziecia posilku, albo chociaz batona sportowego.
2) KOncentrat/izolat bialka serwatkowego jest opcja niewiele wolniej przyswajalna niz aminy. Jest wiele tanszych sposobow niz aminokwasy. wiedz ze 5g aminek wiele nie zdziala.
3) Wyjasnilem Ci mechanizm w miare wyczerpujaco.
4) Na czym mialby ten mechanizm polegac dokladnie?
5) MAminokwasy to budulec dla miesni, podawanie ich w formie hydrolizatu to najdrozsze rozwiazanie jakie mozesz sobie zafundowac.

Ja jak zacząłem używać (między posiłkami, przed po siłce) od razu zauważyłem efekty: regeneracja, lepszy sen, siła. - traktuje tą opinie - wybacz - z dystansem. Slyszalem juz opinie gidze ludzie po bisterolu dostawli 10 kilo wagi, po HMB dostawli supr-rzezbe, a innych - blokowal tribulius. Jesli stac Cie na to by brac sobie po 10g aminek porzed posilkami - to bierz. Jesli widziales korzysci z brania aminokwasow to moze cos z dieta bylo nie tak. NIe odmawiam skutecznosci aminkom, uwazam jednak ze mozna kilka razy taniej uzyskac ten sam efekt. przynajmniej na poziomie amatorskim.

A ty piszesz lekką ręką bzdura i gadaj tera z takim. - bo to co napisales jest bzdurą.

Konkretnie co tam było bzdurą? NIc (prawie) o mnie nie wiesz i takie rzeczy wypisujesz, co mnie biosterol i hmb obchodzi? Naczytałeś się o 10g aminokwasów i teraz pouczasz tu wszystkich, łącznie z tymi co stosują?

Mowisz ze o Tobie nic nie wiem - racja, Ty o mnie tez nie. Ja jednak nie oceniam Ciebie tylko to co napisales, Ty natomiast bawisz sie w insynuacje.

W kilku tematach pokazales ze wiedze z zakresu supli masz niską.

Pytasz co bylo bzdurą, prosze bardzo:

Aminokwachy super sprawa! Jak bierzesz, to sobie krąży białeczko we krwi i cały czas jesteś na plusie - sugesta zawarta w tej wypowiedzi jest bzdurą.

Jesli swoje poglady opierasz na zrodlkach z etykietek opakowan i oprcowan komercyjnych to wiedz ze nie jest to fachowe zrodlo. Poglady ktore reprezentuje maja swoje logiczne uzasadnienie, ktore na biezaco prezentuje, Ty swoich jakos nie probujesz obronic logiczna argumentacja wiec nie wiem czy mamy o czym rozmawiac...

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-03-13 22:45:33

No to mamy walke

Lord_Xenu & faftaq

faftaq dla mnie prowadzisz

Która sugestia jest bzdurą? Wskaż i podważ.

Tak teraz sobie patrzę żeby zrozumieć o co ci właściwie chodzi.
Może o to że trza brać 10g żeby cokolwiek mieć? Skąd podajesz/cytujesz te dawki? NIe musisz mi "wyjaśniać" jak działają aminki (że też chciało ci się wklejać) itp. i niewiele mnie obchodzi co traktujesz z dystansem. Praktyka jest taka, że utrzymujemy dodatni bilans azotowy i to się liczy. Może najbardziej irytujące dla mnie są te twoje nadinterpretacje tego o czym pisałem: "hydrolizat - najdroższy sposób na białko" albo "czemu brać aminki jak można batona". W ten sposób będziemy się przerzucać do końca świata.
Logiczne wnioski wyprowadza się na podstawie faktów, które znasz skąd? Jesteś naukowcem z noblem? Pracujesz w firmach odżywkowych?
Ja cytuję etykiety? - To twoje pobożne życzenie (moja niska wiedza też). Interpretujesz po prostu wypowiedzi na niekorzyść ich autora. Z czego to wynika? Pewnie z tego samego z czego wynikają komentarze na Onetach.

Zmieniony przez - Lord_Xenu w dniu 2008-03-13 23:07:01

Według fatfaqa moja wiedza jest niska bo z etykiet. Jego naturalnie wysoka bo z........ No właśnie. Self proclaimed champion, master, guru. Z tego wszystkiego się zagubiłeś, bo chodzi tylko o to gdzie jest ta bzdura.

Wierz mi, ze spedzam sporo czasu nad badanimi i literatura fachową... Stad znam pewne fakty, z reszta jak przesledzisz pisane i zamieszczane przez mnie artykuły chocby z tego formum, zauwazysz, ze posluguje sie w nich wiedza raczej fachową niz obiegowa i swoje zdanie mam w zwyczaju opierac na naukowych zdrodlach do ktorych podaje konkretne odnosniki (zazwyczaj do pubmedu i badan tam zamieszczonych, ale nieraz nawet do podrecznikow akademickich). Nie pracuje dla komercyjnej firmy, nie dorobilem sie jeszcze nobla, ale powyzsz sugestie potraktuje za dobrą wrozbę na przyszlosc.

MOwie o dawkach rzedu 10g gdyz jest to porcja ktora cokolwiek soba reprezentuje chocby w sensie kalorycznym. Sa pewne przyczyny dla ktorych kreatyne bierze sie w dawce powyzej 4g na dobe a nie jeden gram, sa przyczyny dla ktorych nierze sie przynajmniej 2g l-kranityny wporcji a nie 300mg, sa przyczyny dla ktorych wypija sie litr wody na treningu a nie 50ml. To i tak sa dawki usrednione, ale usrednia sie je na podstawie pewnych przeslanek tak praktyucznych jak i teoretycznych. NIe mam zamiaru Cie kształcic, gdyz widze ze nie przepuszczasz okazji zeby skrytykowac mnie za kazde zbedne Twoim zdaniem słowo, czy zdanie jaka wtrącę.

To ze hydrolizat jest najdrozyszą formą bialka to nie jest moja nadinterpretacja tylko fakt, ale wybacz - nie mam zamiaru sprzeczac sie o fakty, wiec jedynie Cie o nich informuję.

Odnoscnie poboznych zyczen - to nie mam takowych dotyczacych twoje wiedzy czy jej zrodel, swoich jestem pewien, jesli podasz alternatywne - chetnie sie z nimi zapoznam, poki co widze jednak ze zamiast koncetrowac sie na merytorycznej argumentacji, zajmujesz sie w mniej lub bardziej bezposredni sposob krytykowaniem mojej osoby.

I nie mam zamiaru spierac sie z Toba az do smierci, gdyz specjalnie nie ma nawet o co. To co mialem do powiedzenia juz powiedzialem powyzej, z reszta przypadkowy obserwator dyskusji był laskaw wyrazic swoja opinie jak to wyglada z boku.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2008-03-13 23:18:26