SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Road_king/dziennik-redukcja,fotki i podsumo.str36-37

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 41372

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 100566
nie no poszło pięknie
w miesiąc zayebisty wynik
coś ty chciał w miech do 77 w pasie zejść
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
hehehe, do 77 to chyba nigdy nie dojdę
no jak Ty mówisz że dobry wynik to mnie podbudowałeś
Mera zanim ja będę miał co pokazać na tym basenie to jeszcze dużo wody w nim wymienią
a w ogóle w góry mam 30 minut jazdy samochodem więc na szczęście nie muszę korzystać z hoteli :) no chyba, że na maratonach w Karkonoszach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
Road_king, sory, nie przeczytałam, gdzie mieszkasz
Zazdroszczę Ci bliskości gór.

Sama mieszkałam przez sporą część swojego życia w Karkonoszach, ale to już staaaaaare dzieje...

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mera patrząc na Twoje zdjęcia to te staare dzieje mają co najwyżej z 20lat więc nie szalej
Przynajmniej masz wspomnienia, a góry są wielce ok.
Ja wczoraj ze względu na antybiotyki siedziałem przed kompem i napierałem w Unreal`a i dzisiaj niestety to samo. Ale jutro już pójdę na spokojne aeroby.
Siedząc w domu pokusiłem się o małe resume dotyczące diety.
Początek jest ciężki, bo trzeba totalnie zmienić wszystko w sposobie żywienia.I zorganizować sobie życie kuchenne tzn. gotowanie, doprawianie przypraw, grillowanie (to robie w mikrofali), znalezienie przypraw i smaków , które zastąpią sól, bo z cukrem to nie ma większych problemów, po prostu go nie używam.Albo są słodziki jak już ktoś musi. Na początek trzeba też zaopatrzyć się w wagę kuchenną (wcześniej nie potrzebowałem), kupić jakiś pojemniki na żarło, które nosi się do pracy, kina (tak ostatnio jadłem na American Gangster ), suplementy, odżywki itd. itp. No i najlepiej hurtowo w żarcie czyli z 5kg ryżu (najtaniej), ryby, które po podzieleniu starczają na miesiąc, jajka (tego to schodzi w brud- najlepiej prosto od posiadacza kur, bez marż pośredników)no i piersi z kurczaka, tez najlepiej w hurcie. Na początek jest trochę wydatków nie da się ukryć.
Trzeba wygospodarować czas na gotowanie tych wszystkich pyszności tak, żeby były gotowe na kolejny dzień, bo rano o 6 to już nie ma czasu na gotowanie czegokolwiek oprócz zrobienia śniadania i łyknięcia supli.Jedzenie co 3 godziny wchodzi w krew bardzo szybko, więc z tym nie ma problemów. Szokuje trochę to, że oprócz grejpfruta czy cytryny to odpadają wszelkie owoce, no i moje kochane mleko i miodek, ehhh. Radzę tym , którzy się decydują na redukcje, żeby zwrócili od razu uwagę na urozmaicenie diety. Ja na początku jadłem tylko ryż i gotowane piersi, a w piątek gotowaną rybę. Wszystko bez soli i innych przypraw.I po tygodniu takiego jedzenia miałem dość wszystkiego. Na szczęście udało mi się dzięki pomocy ludzi z forum zastąpić sól innymi cudami typu chili, papryka, ziołami czy przyprawami do ryb, drobiu, których pełno na rynku (ja używam Kamisa). Początkowym mankamentem diety są kolosalne gazy. Generalnie przechodzą po dwóch tygodniach i pojawiają się z rzadka. Ale początek jest straszny, nie tylko dla współdomownika.
Mimo tych wszystkich początkowych dolegliwości stwierdzam, że redukcja jest na prawdę fajna, zwłaszcza jak po miesiącu okazuje się, że są efekty!!! Choć człowiek sam ich nie zauważa, że są aż takie. I cały układ pokarmowy funkcjonuje inaczej, co odczuwa się w czasie posiedzenia w wiadomym miejscu. I to funkcjonuje 100 razy lepiej, ja bynajmniej czuję się rewelacyjnie.
I stwierdzam jedno, dieta to nie 60% sukcesu w schudnięciu, to 85% sukcesu.A może i więcej. W miesiąc straciłem tyle fetu ile nigdy dotąd, a nie jestem kimś kto nie miał wcześniej styczności ze sportem wszelakim. W tamtym roku tak samo jak teraz chodziłem na siłownie 4 razy w tygodniu, jeździłem dużo na rowerze (na jednym z maratonów potrafiłem spalić i 6 tysięcy kalorii), ale nie miałem żadnej diety, jadłem tak jak większość ludzi, to co lubiłem. I cały ruch jaki wykonywałem w ogóle nie zmieniał stanu mojej wagi, cały czas była w granicach 100kg. Oczywiście trochę fatu się paliło i przybywało mięśni , ale na brzuchu na przykład jak był fet tak był i nic go nie wzruszało. Dlatego mówię, jeśli nie masz człowieku czasu na siłownie, rowery, biegania, baseny to zacznij od diety i choć 30 minut poświęć na sport dziennie. A efekty będą.
Jeśli boisz się, że brak Ci wiedzy, załóż bloga/dziennik, a ludzie tacy jak Obligues, Koluszek, Bubby, Wuchta i wielu innych pomogą Ci osiągnąć cel. Zdaj się na ich wiedzę. Oni już przeszli przez to co dopiero przed Tobą.
A ja chciałbym im wszystkim bardzo podziękować za wsparcie, wiedzę, dobre słowo i czas jaki poświęcają wchodząc na mój dziennik. Jesteście Wielcy
No i do przodu, jeszcze wojna z fetem nie wygrana.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
O raju, King takie wzruszenia z rana nadwyrezaja moja slaba odpornosc psychiczna
Tylko te antybiotyki cie tlumacza.
Ja was podziwiam za wytrwalosc w diecie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-02-12 09:49:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
pisałem to będąc w pełni władz umysłowych chyba, hehehe
Także to co pisałem to szczera prawda i należą się Wam podziękowania jak najbardziej.
A największe podziękowania składam oczywiście moje kochanej żonie, bez której byłby trudno to wszystko ogarnąć. Dziękuje Kochanie

Zmieniony przez - road_king w dniu 2008-02-12 10:03:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Dzięki za uznanie. Cieszę się , że mogłem pomóc. Mam nadzieję , że jeszcze nie zakończyłeś kształtowanie sylwetki dlatego służę kolejnymi radami w dążeniu do super sylwetki.

Pozdrawiam. Tak Trzymaj...

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
do końca jeszcze dalekooooo, wojna z fetem trwa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 100566
oj to chyba ten prozac od mery
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 3212 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10998
Nie mam teraz czasu, ale przeczytam całość

Road_King, MTB? No proszę... Jakie ligi? Jakieś sukcesy? MTB to pasja mojego M., a i ja miałam jakiś epizod w startach.

Życzę powodzenia i pozdRower

"Kobiety myśla, że są słabe i zbierają tłuszcz bo się starzeją,
a w rzeczywistości starzeją się bo robią się słabsze i zbierają tłuszcz"

http://*******/4b7r 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

mięśnie brzucha - co lepsze??

Następny temat

PLAN NA MASE 2x W TYG

WHEY premium