dieta na koksie.. ryzykować z carb cycling czy lepiej klasycznie??

Witam!
Zacznę od tego ,że jestem endo więc dosyć łatwo nabieram fatu. Pisałem już w dopingu ale chcę się upewnić i może ktoś mi tutaj pomoże z tym dylematem. Polecono mi dietę "carb cycling", czytałem ze 30 źródeł w necie(głownie zachodnie bo w polsce ona nie jest zbyt popularna) Polega ona na tym ,że dni NT dajemy mało węgli 2g/kg np. w dni medium 4g/kg a w high carb ok. 6 g. Dieta jest dopasowana do planu treningowego czyli w ciężkie dni dajemy high carb, w dni małych grup dajemy med. carbs a w wolne low. Dużo osób zachwala tą dietę i jest kilka rozwiniętych art. o tym, teoretycznie pozwala ona nabywać czystą masę z zatrzymaniem poziomu tłuszczu a nawet lekkim spalaniem. Zaczynam teraz "kurację" na saa dosyć grubą i nie chciał bym przez "eksperyment dietetyczny" czegoś zepsuć. Lepiej spróbować czy dać jakąś klasykę dla endo 4g ww 3 b 1,5 T jakieś 10% ponad zapotrzebowanie. Zawsze dawałem ok. 6 g ww na masie i się zatłuszczałem(ost. na mecie przytyłem 12kg w 5 tyg. niby kratka jest na brzuchu i widać mięśnie,rzeźba taka średnia raczej przy wadze 90kg. Czy ktoś mógłby mi dać radą co z tym planem czy warto spróbować carb cycling czy nie?? Pzdr.

ja bym probowal
generalnie nie mozna dac jednoznacznej rady
bo wchodzi tu wiele czynnikow - reakcja organizmu, Twoje samopoczucie, praktycznosc itd

jezeli sie nie boisz np zepsucia cyklu to ja bym probowal
cykl nie powinien byc stracony

bardzo dobry pomysł, za dużo czynników do rozpatrzenia by przewidzieć jakie mogą być efekty w porównaniu do klasyka.

zawsze warto coś zmieniać, eksperymentować. jak skończysz zdaj relację z tego jak zadziałało.

może najpierw spróbuj samą dietę? jeśli poczujesz, że się sprawdza, to dołącz wtedy saa

na saa wszystkie reakcje zachodza troche 'inaczej'
wiec nie bedzie to zadnym odniesieniem

dokładnie, po za tym nie mogę luty zapasem to ostatni dzwonek ,żeby zaczynać długi cykl przed wakacjami... no i nie wiem już co robić teraz, kompletnie się zagubiłem, mam 3 opcje:
1.Klasyka czyli 10% ponad zapotrzebowanie(na saa 10% tylko to chyba za mało... :/) i aero po treningu 3x w tyg.
2.Pełny Carb Cycling czyli Dni high carbs, medium i low, trochę to będzie pokomplikowane...
3.Mix w dni nietreningowe low carb czyli 2g/kg m.c a w treningowe 5g, tłuszcz i białko na tym samym poziomie.
I nie wiem którą wybrać, ostatnia wersja mnie zastanawia, czy zejście w dni nietreningowe poniżej zapotrzebowania kcal węglami może odbić się jakoś negatywnie na regeneracji itd. ?? Pzdr

ja mam na low carb wolniejsza regeneracje, nigdy nie probowales? koks przyspieszy regeneracje, ale tak czy siak punktem odniesienia powinien byc off.

odswieze na chwile temat:pytanie do znawcow czy w takim systemie mozna jakos zablokowac przyrosty, ograniczyc, [
Przypomnę:
DT-6G/KG MC WEGLI-kcal powyżej,
DNT-2G/KG MC WEGLI-KCAL PONIżEJ ZAPOTRZEBOWANIA
tłuszcze i białko na stałym poziomie B-3g/kg mc T-1,5g
Jakie są potencjalne wady tego systemu i obniżenia kalorii węglami w DNT?? z punktu widzenia rozwoju mięśnia i regeneracji? Czy mogę tym zrobić krzywdę i zmarnować 3-4 tyg. masówki?? Pzdr.

to toeraz przelicz mniej wiecej...jak tygodniowo sie to bedzie przedstawialo
jak tygodniowo beda ustalone kalorie w sumie i zobaczyszczy bedziesz na plusie czy nie z bilansem :)

mam pytanko co do tej diety na jakim poziomie mają być białka i tłuszcze chodzi mi o dnt i dt zwłaszcza high carb i low carb