rion 10 - masz rację kilka kilogramów mniej balastu i powinno być lepiej. Mam już dość otłuszczonej sylwetki i wyglądu prosiaka. Postawiłem na jakość, chcę aby w końcu było widać nie tylko brzuch ale i inne
partie mięśniowe.
Co do odżywek, to w miesiąc zjadam około 3,5kg koncentratu białkowego , 2kg profii whey massa (zmniejszam) 1,5kg carbo (tylko po treningu), 400gram glutaminy, staram się zwiększać ilość białka w diecie a zmniejszać węgli. Dbam również o tłuszcze - oliwa z oliwek, włączę również olej lniany. Zauważyłem , że brakuje warzyw w diecie to muszę zmnienić.
Jul-33 szok dla mieśni jest zarówno przez intensywność jak i przez skrócenie przerw między seriami, aeroby powoli zwiększam, obecnie jest rower stacjonarny w przyszłości zamienię na bieżnię (lub przeplatanie). Nie wykluczam, że jak będzie cieplej to w niedzielę po przebudzeniu bieg około 30minut - nad Wartą ponoć super się biega a że mam blisko także skorzystam z tej możliwości.
Pozdrawiam
Jak małżonka się zgodzi to wkleję Jej zdjęcie dla zwiększenia atrakcyjności dziennika.