Zasoby energ. I rola glikogenu - po krótce(ART)

przerabialem takie rzeczy na sobie i Fritz'a 10 szlo porobić prawie ze bez spozywania przez okres ponad miesiaca... czlowiek troche szybciej sie meczy, ale poza tym na intelektualne zdolnosci to to nie ma zbytio wplywu moim zdaniem. co do stresu, to moze dlatego, ze nie mozna sobie czekoladki wszamac... ale poza tym tez przesada chyba

zatem nie bede mowil, ze badania zle - powiem tylko , ze nie mozna uogolniac, ani dramatyzowac...

Skoro nie ufacie mi, to przeczytajcie jakąkolwiek ksiazke z dziedziny psychoneuroimmunologii, ponad to zmuszanie org. do czerpania energii z czegos co niejest jego naturalnym zródłem energii nie moze byc dla org. zdrowe. skoro nie przemawiaja za wami fakty i liczby to moze to przemowi,
stres to nie spocone pachy i boący ząłądek czy zdenerwowanie z powodu kartkówki...to samo tyczy sie zdolnosci intelektualnych. Koncentracja przekaz miedzy synapsami zmniejsza sie niewatpliwie c niekoniecznie musi sie objawiac wyciekiem sliny i ciagłym mowieniem "ugluk!?"
na ból zołądka wpływa zarówno cios z pięsci jak i kilogram papryczek chilly albo kompletny brak pozywienia, ze juz nie wspomne o wielu innych czynnikach.
nie uogulniac.

Chyba wielu z Was nie zna definicji stresu.
Stres z angielskiego stress oznacza przeciążenie/nacisk. W okresie stresu organizm dostosywuje do nowego zjawiska. W tym wypadku stres jest wywołany zmianą źródła pozyskiwanej energii.
Więc fakty notaf***a są poprawne

dzieki Skalar...
Choć nick moj jest troche inny:)