Droga siatkarek do Pekinu

Kwalifikacje IO: polskie siatkarki poznały rywalki


Z Niemkami, Holenderkami i Turczynkami zagrają polskie siatkarki w Halle (15-20 stycznia) w grupie B turnieju kontynentalnego do igrzysk olimpijskich w Pekinie.
W grupie A, w wyniku losowania, które odbyło się we wtorek, znalazły się drużyny Rosji, Serbii, Rumunii i Chorwacji.

Pierwszy mecz Polki zagrają z najlepszą drużyną Grand Prix, Holenderkami (15 stycznia). Dzień później zmierzą się z Niemkami, zaś 18 stycznia z Turczynkami.

Po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy zakwalifikują się do półfinału. Zwycięzca turnieju kontynentalnego awansuje do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Pewne udziału w IO są już Chiny, Włochy, Brazylia oraz USA.


Wstępny program turnieju w Halle (godziny mogą ulec zmianie):

15 stycznia
15.00 Niemcy - Turcja
17.30 Chorwacja - Rumunia
20.00 Holandia - Polska

16 stycznia
15.00 Chorwacja - Rosja
17.30 Polska - Niemcy
20.00 Rumunia - Serbia

17 stycznia
15.00 Turcja - Holandia
17.30 Serbia - Chorwacja
20.00 Rumunia - Rosja

18 stycznia
15.00 Turcja - Polska
17.30 Rosja - Serbia
20.00 Niemcy - Holandia

19 stycznia
półfinały - 17.30 i 20.00

20 stycznia
finał - godzina nie została jeszcze ustalona

Tak wyglądają szanse Polek na awans olimpijski: (źródło: onet)

Polki zajęły szóstą lokatę w Pucharze Świata, która może im dać udział w turnieju interkontynentalnym, jednak, by tak się stało musi zostać spełnionych kilka warunków opisanych poniżej.
O pozostałe osiem miejsc rywalizacja toczyć się będzie podczas pięciu kontynentalnych turniejów kwalifikacyjnych (Afryka, Ameryka Południowa, Ameryka Północna i Środkowa, Azja, Europa), z których awans wywalczą zwycięzcy. Ostatnia szansa na wywalczenie olimpijskiej przepustki to turniej interkontynentalny, który w maju odbędzie się w Japonii. Z tych zawodów do Pekinu pojadą trzy najlepsze drużyny.

Prawdopodobnie turniej interkontynentalny będzie jednocześnie kwalifikacjami azjatyckimi. W takiej sytuacji z turniejów kontynentalnych awansują cztery drużyny (po jednym z Afryki, Ameryki Południowej, Ameryki Północnej i Środkowej oraz Europy), zaś z kwalifikacji interkontynentalnych cztery reprezentacje - trzy najlepsze oraz kolejna, najwyżej sklasyfikowana azjatycka.


Kolejną szansą Polek na awans do Pekinu będzie turniej kontynentalny w Halle (15-20 stycznia, z udziałem ośmiu drużyn), którego zwycięzca zagra na igrzyskach. Jeśli Polkom nie uda się wygrać tego turnieju, być może będą miały możliwość powalczyć o kwalifikację olimpijską na zawodach interkontynentalnych.

Europa będzie miała w tym turnieju dwa miejsca. Przypadną one dwóm najwyżej sklasyfikowanym w rankingu FIVB europejskim ekipom, które jeszcze nie zapewniły sobie prawa startu w Pekinie. Pod uwagę będzie brany ranking sporządzony po Pucharze Świata. Do tego zestawienia zostaną doliczone punkty za miejsca uzyskane przez uczestniczki PŚ.

Podstawowym warunkiem, który musiał zostać spełniony, by Polki miały szansę walki podczas turnieju interkontynentalnego był awans z Pucharu Świata co najmniej jednej europejskiej drużyny. Został on spełniony, bo do igrzysk we wspaniałym stylu z PŚ zakwalifikowały się Włoszki, które nie wezmą już udziału w turnieju w Halle.

Jeśli Polkom nie uda się wygrać tych zawodów, będą musiały trzymać kciuki za Rosjanki lub Serbki. Te dwa zespoły wyprzedzają "Biało-czerwone" w rankingu FIVB. Jeśli jedna z tych reprezentacji wygra europejskie kwalifikacje w turnieju interkontynentalnym wystąpi druga oraz kolejna w rankingu FIVB ekipa z Europy. Dzięki szóstemu miejscu w PŚ, Polki wyprzedzą w rankingu FIVB Holenderki i jeśli z turnieju kontynentalnego, przy niepowodzeniu naszych siatkarek w tym turnieju, awansuje Serbia lub Rosja, to w turnieju interkontynentalnym zagrają Polki.




Jak widać szanse są, ale droga na Igrzyska jest dość skomplikowana.

Dołączam ankietę, w której możecie ocenić szanse naszych siatkarek.

Zmieniony przez - Black Pete w dniu 2007-12-04 15:07:03

dałem na styczeń

Ja troszkę ostrożniej na maj.


Ale grupę w styczniu mamy niezłą, o półfinał jestem spokojny, tylko i tak ciężko będzie pokonać Rosję.

Oczywiscie chciałbym zeby awans był wywalczony na styczeń
ale jako obiektywny kibic postawiłem na maj

Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski siatkarek powołał 22-osobowy skład na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który zostanie rozegrany w styczniu w niemieckim Halle - poinformował PZPS na swojej stronie internetowej.

W szerokiej kadrze znalazły się: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Mariola Zenik, Eleonora Dziękiewicz, Izabela Bełcik, Magdalena Śliwa, Anna Podolec, Małgorzata Glinka-Mogentale, Dorota Świeniewicz, Agnieszka Bednarek, Katarzyna Gajgal, Anna Barańska, Milena Sadurek, Milena Rosner, Maria Liktoras, Agata Sawicka, Aleksandra Przybysz, Katarzyna Skorupa, Dominika Koczorowska, Klaudia Kaczorowska, Paulina Maj, Karolina Ciaszkiewicz, Kamila Frątczak.

- Chciałbym wyrazić moją ogromną satysfakcję z podróży odbytej po Polsce w ostatnim czasie. Pragnę podziękować szefom i trenerom poszczególnych klubów Ligi Siatkówki Kobiet, ale przede wszystkim zawodniczkom za serdeczne przyjęcie i poświęcenie mi czasu. Muszę przyznać, że kończąca się właśnie moja pierwsza, lecz na pewno nie ostatnia, wizyta w klubach LSK pozwoliła mi lepiej poznać realia polskiej siatkówki i jej funkcjonowania - powiedział Bonitta.

Anna Barańska, czołowa zawodniczka polskiej ligi, wraca do kadry - poinformował sport.pl. - Długo się wahałam, ale w końcu podjęłam decyzję - powiedziała siatkarka Winiar Kalisz.

Barańska poinformowała o swojej decyzji po rozmowie z trenerem reprezentacji Polski Marco Bonittą, który długo namawiał zawodniczkę na przyjazd na zgrupowanie kadry przed kwalifikacjami olimpijskimi. Do powrotu przekonał ją też klubowy trener Igor Prielozny oraz koleżanki z klubu.

Po raz ostatni w reprezentacji Polski Anna Barańska wystąpiła półtora roku temu, za kadencji Andrzeja Niemczyka.

Trener Marco Bonitta powołał 16-osobową kadrę siatkarek, która od 3 stycznia w Szczyrku będzie przygotowywać do turnieju kontynentalnego w Halle (15-20.1). Zwycięzca turnieju awansuje do igrzysk olimpijskich w Pekinie.

W kadrze Marco Bonitty nie ma rozgrywającej Izabeli Bełcik. Na tej pozycji obok Mileny Sadurek zagra Katarzyna Skorupa. Poza tym powołania odebrały zawodniczki, które od lat stanowiły o sile reprezentacji Polski i obecnie występują w czołowych klubach Europy - Milena Rosner (Foppapedretti Bergamo), Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel Novara), Małgorzata Glinka-Mogentale (Grupo 2002 Murcja) i Maria Liktoras (Dynamo Moskwa).

"Trener Bonitta zebrał wszystkie zawodniczki, które obecnie najbardziej mogą pomóc naszej reprezentacji - powiedziała PAP asystentka trenera Magdalena Śliwa. - Powołania otrzymało kilka zawodniczek BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała, co jest odzwierciedleniem dobrej gry tego zespołu w ostatnim okresie".
Do kadry wróciła Anna Barańska. Trenerowi reprezentacji tak zależało na tej zawodniczce, że o kilka dni przełożył swój odlot na święta do Włoch i w tym czasie przekonywał przyjmującą Winiar Bakallandu do swoich racji. Jakich argumentów użył? "O tym nie chcę rozmawiać" - mówi Anna Barańska, która w ostatnich dniach setki razy musiała odpowiadać na takie pytanie.

Były trener kadry, Zbigniew Krzyżanowski nie rozumie jak sportowiec może odmówić gry w reprezentacji. Jego zdaniem jest to obowiązek oraz honor. Twierdzi, że powrót tej zawodniczki będzie wzmocnieniem drużyny narodowej.

"Oczywiście jak każdy sportowiec ma słabsze momenty, ale jak już gra, to jest to poezja najwyższych lotów" - powiedział PAP Zbigniew Krzyżanowski. Jego zdaniem trzecią środkową - obok "murowanego" duetu Maria Liktoras-Eleonora Dziękiewicz - powinna być Katarzyna Gajgał. Bielszczanka, znana pod panieńskim nazwiskiem Biel, wróciła do gry po przerwie macierzyńskiej. Zdaniem Zbigniewa Krzyżanowskiego powinna być silnym punktem reprezentacji.

W Halle (Westfalia) zagra osiem drużyn podzielonych na dwie grupy: Polska, Holandia, Niemcy, Turcja oraz Rosja, Serbia, Chorwacja i Rumunia. Po dwie drużyny awansują do półfinałów. Zwycięzca zdobędzie prawo gry w igrzyskach olimpijskich.

W przypadku zwycięstwa Rosji lub Serbii Polska otrzyma jeszcze szansę walki o olimpijski awans - w turnieju interkontynentalnym.


16-osobowa kadra siatkarek na turniej w Halle:

rozgrywające: Milena Sadurek (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Katarzyna Skorupa (Farmutil Piła)
atakujące: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel Novara), Kamila Frątczak (Muszynianka-Fakro Muszyna)
środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Winiary Bakalland Kalisz), Maria Liktoras (Dynamo Moskwa), Agnieszka Bednarek (Farmutil Piła), Katarzyna Gajgał (BKS)
przyjmujące: Karolina Ciaszkiewicz (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Anna Podolec (Bałakowskaja AES Bałakowo), Małgorzata Glinka-Mogentale (Grupo 2002 Murcja), Dorota Świeniewicz (Icaro Palma Majorka), Anna Barańska (Winiary Bakalland Kalisz), Milena Rosner (Foppapedretti Bergamo)
libero: Mariola Zenik (Muszynianka-Fakro Muszyna), Agata Sawicka (Winiary Bakallamd Kalisz).

Do Halle pojedzie 12 zawodniczek. Wypadną dwie przyjmujące, środkowa i libero. W trakcie zgrupowania kadrowiczki zagrają mecz z reprezentacją gwiazd Ligi Siatkówki Kobiet. Dochód z tego spotkania zostanie przeznaczony na pomoc dla Agaty Mróz.

Źródło: onet

fajnie prowadzisz Pete
sog

Bez Doroty Świeniewicz, a z Anną Barańską zagrają polskie siatkarki w turnieju kontynentalnym w Halle (15-20.01), którego zwycięzca awansuje do igrzysk olimpijskich w Pekinie. W sobotę trener Marco Bonitta ogłosił 12-osobowy skład na tę imprezę.

Szesnaście zawodniczek powołanych przez Bonittę do kadry od 3 stycznia trenowało w Szczyrku. Z tego grona do Niemiec nie pojadą Kamila Frątczak, Agata Sawicka, Agnieszka Bednarek i Dorota Świeniewicz. Ta ostatnia przegrała rywalizację z Anną Barańską, która wcześniej długo odmawiała gry w reprezentacji.


12-osobowa kadra siatkarek na turniej w Halle:

rozgrywające: Milena Sadurek (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Katarzyna Skorupa (Farmutil Piła)

atakująca: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Asystel Novara)

środkowe: Eleonora Dziękiewicz (Winiary Bakalland Kalisz), Maria Liktoras (Dynamo Moskwa), Katarzyna Gajgał (BKS)

przyjmujące: Karolina Ciaszkiewicz (BKS Aluprof Bielsko-Biała), Anna Podolec (Bałakowskaja AES Bałakowo), Małgorzata Glinka-Mogentale (Grupo 2002 Murcja), Anna Barańska (Winiary Bakalland Kalisz), Milena Rosner (Foppapedretti Bergamo)

libero: Mariola Zenik (Muszynianka-Fakro Muszyna)


Ostatnim sprawdzianem kadrowiczek przed wyjazdem do Halle będzie mecz z reprezentacją Ligi Siatkówki Kobiet, który odbędzie się dziś o godz. 15.00 w Bielsku-Białej. Dochód z tego spotkania zostanie przeznaczony na pomoc byłej reprezentantce Polski Agacie Mróz-Olszewskiej. Transmisja od 14:30 w Polsacie Sport.


Źródło: onet



Udało się skompletować naprawdę mocny skład, miejmy nadzieję że pozwoli to powalczyć nawet o zwycięstwo w całym turnieju. Nie w pełni sił jest jedynie Masza Liktoras, która ma wchodzić na boisko na pojedyncze akcje. Anna Barańska z kolei będzie się zapewne pojawiać w końcówkach setów na wzmocnienie zagrywki.

Zmieniony przez - Black Pete w dniu 2008-01-12 13:44:24

Milena Sadurek Katarzyna Skowrońska-Dolata Eleonora Dziękiewicz Małgorzata Glinka-Mogentale Anna Podolec Mariola Zenik wg mnei taki skład będzie