Wiem, ze zarcik, spoko
Na trena mam aptetyt od czasu kiedy o nim uslyszalem, skoro jednak planuje jeszcze w ciagu najblizszych lat kilka cykli zrobic odkladam go na pozniej, kiedy juz podstawowe rzeczy nie beda kopac. Wiem, ze ciezko sie oprzec ale Tobie tez bym radzil
Lepiej dogrzac wiecej testa IMO, poza tym tren ma sporo malo fajnych efektow ubocznych, jednych lapia, drugich nie - ale ja jednak z tym poczekam.
A z bolda to na razie moge chwalic brac wplywu na libido (albo wplyw na + czego przy 750 testa juz nie moge stwierdzic, bo i tak jaja rozrywa
). Krociutko ten
cyklik, dopiero poczatek, gestosc i twardosc miesni poprawia sie na potege, ale nie wiem czy to zasluga oxa czy eq. Na podsumowanie przyjdzie czas za 16 tygodni
Jak nie spier.dole i wezme sie w koncu za miche, trenig w Tajlandii to nie problem - problemem jest zeby zrec jak trzeba caly dzien, co mi na raize cienko wychodzi. Ale za 2 tygodnie powrot do szarej i zimnej rzeczywistosci, wiec wtedy przypilnuje bo i tak nic lepszego nie bedzie do roboty, eh...trza korzystac teraz poki mozna