Praca w trybie zmainowym

Witajcie dobrzy ludzie.

Nie chce sie wbijac koledze ponizej w posta..

od dluzszego czasu pracuej na nocki.. i niestety opjawia sie spory problem..JAk wsyscy wiemy metabolizm wieczorem/w nocy zwlania.. no i tutaj jest problem..

Jedzac wieczor o np2030 nie jestem w stanie dotrwac do 02 00 nad ranem kiedy jest przerwa.. teraz wykonbinowalem - jem przed wyjsciem na utobus o 2015 i staramn sie cos zjesc tuz przed praca 22 00 ale niezdazam zazwyczj.. wiec znow kombinacja i przedwczoraj wzialem wafl ryzowe - chodzilem zajadalem i wszystko by bylo ok ale 02 00 i zaro apetytu.. wmusilem jogurt wmusilem twarog i wzdecie.. no 7miesiac ciazy i amba.. dzis praktycznie to samo na przerwie znowu ryzu pare kesow i apetyt poszedl sie przejsc:(

myslalem na jakims gainerem ew bialko + carbo.. ale to dla mnie ostatecznosc <cukier, cukier z gainera to dla mnie masakra>...

wiec pytam co myslicie co by mozna bylo zobic ?

wszamaj batona (ale nie liona czy marsa) sprawdz czy po nim nadal nie bedziesz mial apetytu,
pracujac na nocki rowniez nie mialem za bardzo ochoty na zarcie

edit jadlem posilki raczej lekkostrawne i takie , ktore mi smakowaly zeby sie dodatkowo nie zamulac a po pracy nie miec klopotow z zasnieciem

Zmieniony przez - stash1 w dniu 2007-11-21 09:15:28

Baton tez wyjscie - lap soga

A teraz jak mozesz napisz przykladowe posilki jakie jadles pozdro

dawno to bylo, nic nadzwyczajnego, chleb razowy z chudym twarogiem/pieczonym chudym miesem plus ogorek/pomidor, ryz z warzywami na parze plus kurak, salatki z warzyw, owoce.
nie przykladalem specjalnie uwagi do jedzenia mialem ochote jadlem nie mialem ochoty nie jadlem:] nienawidze pracowac w nocy wiec sie zwolnilem

a jak wygląda twoja dieta?

tz co jesz przed pójściem spać?
Po pracy posiłek białkowy i spać (tutaj piszą na noc a tyczy się to przed snem!)

I czemu sądzisz że w nocy metabolizm spada? jak spisz w dzień a pracujesz w nocy to będzie ok zależy jak się odzywiasz!

nie jesz białka w pracy??? zrób se kanapke z serem albo z piersia. nie samym ryzem człowiek zyje

nie no normalnie na nockach opuscilem sie strasznie przed robota w przerwie i zaraz po szamalem i bylo to cos na ksztal wegle + bialko..


Obecnie nie dam rady strzmac - mam batoniki muesli, w pzrzerwie cos lekkiego, za raz o robocie cos weglowego ryzu troche i bialko, jutro bede miec bialko to sobie bede szamac przed snem:)


A metabolizm spada - tak jak i cala sprawnosc org.. przynajmniej u mnie trawienie trwa dosc dlugo..

a moze włąsnie białko w sensi odzywka? albo jakis gainer? wypijesz i masz z głowy...potraktuj to jaka obowiazek...:(

niestety gainer na mnie dziala bardz zle <latwo lapie fat> obecnie mam na stanie bialko + carbo zobaczymy jak wejdzie

ps a prefeuje wegle kiedy nie mam czasu bo bialkiem tylko rozkrecam metabolizm o 2300 zjem twarog a o 2400 jestem glodny x2

dzieki za porady :)

ps moze wie ktos jak przyniesc do pracy oliwe z oliwek ? obecnie podbijam kaloryke slonecznikiem

lepiej podbic kalorie orzechami włoskimi. Co do oliwy to w potrawach. polewasz albo dodajesz do surówek, sera, polewasz chleb. da rade...:)

dobra podejmiemy probe z orzechami :)