wy****iscie wlasnie zostalem o***any na 100 ****a mac zlotych super ****aaaaa
podeszla starsza baba mi przed lade i mowi ze chce batonika z olimpu mowie 6 zl ona wyciaga cala 100
w tym samym czasie obok niej staje starszy koles i pyta mnie czy dostanie u mnie hantelki , obracam sie mowie sekunda! , od jej drugiej strony podchodzi kolejna starsza baba i z tekstem do mnie czy mam odzywki do wlosow , mowie nie mam! , ta co chciala batona nagle mowi ze ma jedna 6zl i mi da , ale czy nei rozmienie jej tego 100zl mowie ze rozmienie , miedzy czasie koles od hantelek sie mnie 3 razy pyta juz gdzie kupi itp , a ta co chciala odzywki peirdoli mi coraz glosniej to jakie ja mam odzywki , dalem tej starej babie 2*50zl na ladzie lezalo 6.5 jak podnioslem glowe ona juz odchodzila z batonem babki co pytala o odzywki do wlosow nie bylo a koles zapytal jeszcze raz o hantelki , wrocila za 30 sekund baba od tych odzywek do wlosow , odeszla
a ja sie kapnalem ze w kasie brakuje mi 100zl
pisze do kierownika co jest , a ten mi ze to jakas grupa , nawet nie pomyslalem o tym...
zaraz polecialem polazic czy ich nigdzie nie ma bo pzreciez calej trojce bym chyba lby roz******lil jakbym dorwal ale juz nie bylo ich w m1...
za***iscie ****a
opstatnie 2 dni mam takie prze***ane z pewnego powodu
a dzis jeszcze jestem stowe w plecy
ide sie ****a powiesic chyba;/
zaraz wyjde z siebie aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "