everr // dziennik - masa, zdrowie, zycie... - foty strona 4

szczerze mowiac to poziom ostatnich postow skutecznie mnie zniecheca zeby cos pisac

Ale tu, u Ciebie w dzienniku? Czy w "Zielonych"? Czy wogóle?

sczegolnie gdy Mateo mi zarzucil ze za duzo tematow wywalam to juz calkiem burdel jest

A to ciekawe. Nie wiedziałem, że Mateo przegląda forum. Coś go nie widać było ostanio. Poza postem "Mamy światłowód".
Jeśli chodzi zas o dział "Trening Extra", to był i jest tam burdel. Więc dobrze, że się tam wziąłeś za kasowanie. [Rozważałem, czy aby Ci nie podesłać do skasowania Twojego Dziennika Treningowego. Ale żart mógłby nie zostać doceniony ].

Generalnie forum zdycha. Nie pojawiają się nowe arty. Nie ma kto zapełnić pustki po starych modach. Tylko bierząca administracja, poprawianie planów itp.


aa i dopko Mateo cos nie zrobi z servie unavailable, to nie pisze prawie nic na sfd bo mam ****a dosc wysylania po 10 razy zeby cos doszlo

Dokładnie. Wczoraj zrozumiałem skąd się wzieła wściekłość starych modów. I dlaczego rzucili "w ****u" sfd. Chcę wejść na stronę - a tu d..a. I tak przez cały dzień. Myślałem, że kompa za okno wyrzucę.

Zmieniony przez - Kuro w dniu 2007-09-17 20:28:30

Co Everra to ja się dziwię, że on jeszcze dycha Tyle nowych chorób co ja poznałem dzięki niemu to chyba nigdzie indziej bym nie liznął

A co do forum, to cóż, co miało zostać mądre napisane zostało. Cała reszta będzie tylko ponawianiem, odgrzewaniem. Mimo wszystko jest to nadal kopalnia wiedzy, gdzie każdy może coś odkopać swojego

Kuro - zieloni i troche ogol. zabronil bo stwierdzil ze za duzo usuwam, a tlumaczenia ze wiekszosc tych pytan jest standardowa wrecz, nie poskutkowaly wiec troche to zlalem i nie mam poprostu ochoty pisac tego samego 1000000 razy, zreszta zycie osobiste mam teraz ciekawsze niz kiedys nie ma czym zapelnic to raz, dwa ze wiekszosc zucila fochy, trzy ze tez bym pewnie to zucil w ****u przez mhm ale nie mam tam moda, zreszta w elicie jest jedna wazelinka ktora mnie skutecznie zniecheca zeby duzo na bf pisac

Sasiad - hrr nie mow hop... ale tego nikomu nie zycze, wiekszosc jazd przez to gowno mam. fakt kopalnia wiedzy ale bez tego ducha co kiedys, klimatu.

Coś cisza w temacie.... Dałeś sobie spokój?

btw - Dzięki.

Piątek 21 wrzesnia // Dzien A: n=15 // 2 serie rozgrz, n=15 // 22 sierpnia poprzedni


wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (do podbrzusza)(podchwytem) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 45.0kg, 50.0kg // Główna: 55.0kg
Poprzedni- rozgrz: 55.0kg, 60.0kg // Główna: 65.0kg

wycisk płasko szeroki uchwyt - n
Dzisiejszy- rozgrz: 50.0g, 55.0kg // Główna: 60.0kg
Poprzedni- rozgrz: 62.5kg, 67.5kg // Główna: 72.5kg

przysiady ze sztanga trzymana z przodu - n
Dzisiejszy- rozgrz: nie robilem
Poprzedni- rozgrz: 60.0kg, 65.0kg // Główna: 70.0kg

ugianie ramion ze sztanga nadchwytem i podchwytem w staniu w staniu - n
Dzisiejszy- rozgrz: 18kg, 20kg // Główna: 22kg (11 powt)
Poprzedni- rozgrz: 22kg, 24kg // Główna: 26kg (11 powt)

Dzisiejszy- rozgrz: 18kg, 20kg // Główna: 22kg
Poprzedni- rozgrz: 22kg, 24kg // Główna: 26kg (11 powt)

wspięcia na palce ze sztangielkami - 1 seria. max ilosc powt, 80% ciezaru z ostatniej seri wiosłowania
Dzisiejszy- Główna: nie robilem
Poprzedni- Główna: 52kg (23 powt)

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 35 minut. przerwy robilem dlugie. cwiczylem srednio intensywnie


PODSUMOWANIE:

nie robilem nog z pwoodu zalatwionego kolana

bylem z nim u fizjo, mialem do wyboru punkcje albo pozbycie sie domowym sposobem opuchlizny z kolana (oklady z lisci kapusty), wybralem metode domowa bo widzialem co sie dzieje jak lekarz zle punkcje zrobi, a ze nie mam zaufania do tych rzeznikow wiec wolalem nie ry(d)zykowac

do tego dostalem patent jak sie pozbyc tego uczucia "slabosci" w przedramionych, narazie srednioskuteczny jest. na karate nei chodze bo jeszcze kolano jest nie halo

Niedziela 23 wrzesnia // Dzien B: n=10 // 3 serie rozgrz, n=10 // 24 sierpnia poprzedni


wyciskanie sztangi w staniu od czola w gore) - n
Dzisiejszy- rozgrz: 30.0kg, 35.0kg, 40.0kg // Główna: 45.0kg
Poprzedni- rozgrz: 37.5kg, 42.5kg, 47.5kg // Główna: 52.5kg (6 powt)

high pull z ziemi do połowy brzucha - n (ciezar jak w wycisku na bary)
Dzisiejszy- rozgrz: nie robilem
Poprzedni- rozgrz: 37.5kg, 42.5kg, 47.5kg // Główna: 52.5kg

pompki na poręczach - n
Dzisiejszy- rozgrz: jako ze pierwszy raz to cwiczenie wiec 4 serie po 10 powt bez ciezaru
Poprzedni- rozgrz: robilem wyciskanie

wyciag gorny podchwytem wąsko do twarzy, 1 ręka - n
Dzisiejszy- rozgrz: 12kg, 15kg, 18kg // Główna: 23kg
Poprzedni- rozgrz: robilem dwurącz

wspięcia na palce jedna noga -
Dzisiejszy- Główna: prawa nie robilem
Poprzedni- Główna: prawa 30 powt, lewa 30 powt

nawijanie krazka z linka na hantel - 2n
Dzisiejszy- rozgrz: ciezarek 3kg, 4 serie po kilka powt kazda
Poprzedni- rozgrz: robilem uginania nadg

brzuch - poprzeczny i skos


trening trwał 30 minut. przerwy robilem srednie. cwiczylem srednio intensywnie


PODSUMOWANIE:

dalej bez nog, zreszta fizjo kazal mi odpuscic high pulla co chyba zrobie, ale co na to Wodyn to nawet nie chce myslec pompki na poreczach strasznie ciezkie, z ciezarem bym pewnie rady nie dal. wyciag fajna pompa. i nawijanie na przedramiona lepsze niz te cholerne uginania


Kuro - nie odpuscilem tylko standard brak czasu. i nie ma sprawy, to ja predzej powinienem byc wdzieczny

i sie cholera jeszcze zastanawiam co zrobic z dieta, bo miecho leci a fat zostaje...

Wal do mnie, do "Odchudzania" to Ci coś doradzę.

Zmieniony przez - Kuro w dniu 2007-09-23 19:09:18

lepiej tu, to przeciez zostanie integralna czescia dziennika

ale nie chce redukcyjnej, tylko masowo-zzucajacej fat i budujacej miecho

Chwaliłem się tylko.

Cały weekend przy kompie - chce wejść na Onet wpisuję sfd.pl, chce sprawdzić pocztę - wpisuję sfd. Chyba sobie bana dam na tydzień.

katuj everr pompki na poręczach - nr jeden na triceps